Mamusie majowo- czerwcowe:) - Forum

Sterydy tylko na płucka dają, no to nie fajnie ale z drugiej strony lepiej by miał ciebie na oku skoro go to niepokoi.  Juleczka da radę :) moja mała też bardzo przeżywała ale jakoś przeszła to wszystko.

no to Justyna poleży troszkę w tym szpitalu ale to dla ich dobra ;/

Aniu fajnie że już w domciu jesteś :) śliczny maluszek

OOOO wszystkie mamusie spia to i ja ide spac

czesc

ja juz na nogach obiecalam Julci ze ja odprowadze do przedszkola bo na kaademii nie bede. mi jest chyba bardziej przykro ze mnie nie bedzie niz jej. bo ona zapomni zabawi sie a ja bede siedziała w tym szpitalu i myslała.

Chyba wszsytko masz spakowane a jak bedzie trzeba to ci dowioza

Hej.
Wczoraj Kasia mi pisała że miala narkoze ale już się lepiej czuje. Ciekawo czemu nie dali jej znieczulenia w kręgosłup? Pewnie nam wszystko opowie jak wróci.
Mnie dzisiaj tak boli kręgosłup że każdy krok jest walką. Ech już nie mam siły. Dobrze że to już nie długo

cześć dziewczyny

tak się tym wszystkim przejęłam że całą noc się budziłam bo mi się śniło że rodzić zaczynam

i sprawdzałam czy aby na pewno czy mi się tylko śni

dana masz wszystko jak dla mnie :)

Chyba coś☺ musi być bo ja mam tak samo z tym kregosłupem dzis ani wstać nie mogłom dziś;/tak bolał;/

Ja mam jeszcze dzisiaj bierzmowanie u siostrzenicy. Nie za bardzo chce mi się iść ale już obiecałam

JAk to dla niej wazne to idz :) chyba ze bedziesz sie turlać z bólu to nie radze:P he he

Nie mam wyjścia, musz jechać. A kolejnym powodem są sałatki które robi moja siostra. Nic tak nie przyciąga kobiety w ciąży jak dobre jedzenie

aha no to inna sprawa wiec musisz jechać:P

ja też mam ochote na jakąś sałatke może zrobie jakas:)

Ja straciłam całkowice energie na jakąkolwiek prace. Nic mi się nie chce, nawet iśc do sklepu

JA musze iś bo mam taka ochote na pistacje i truskawki wiec musze isc do sklepu bo w domku nie mam;/

Truskawkami objadłam się wczoraj to mam na jakiś czas spokój.
Strasznie dzisiaj w nocy spuchłam. Mam ręce jak Shrek

A ja nogi mam strasznie spuchniete własnie wyszłam z wanny oniebo lepiej sie czuje:)

Ja tez juz wstalam i noc taka sobie wedrowalam do toalety juz sama nie wiem ile razy

ja tu sie ładnie ubrałam do wyjscia w japonki bluzke na rqamiaczkach patrze na termometr a tu 15 stopni....masakra ide na pieszo wiec nie wiem czy nie zmarzne i boleko ubieram ale nie wiem czy to wystarczy;/

słońce niby swieci....ale co dalej ...eh 

mam jakieś kurcze problemy z kosmosu:P

To chyba taki dzień, albo przeslilenie wiosenne....Ja dziś wstałam jak połamana i non stop spałabym, nawet kawa i czekolada nie pomaga

A mi neta zabrało dopiero oddali ech nie lubię ich

Aga przesilenie już było w marcu w pierwszy dzień wiosny

następne dopiero za miesiąc więc to nie przesilenia

ale fakt już 3 kawkę pije ale te moje kawy to takie siuśki mleczne ale z reguły jedna wystarcza żeby an nogi stanąć a dzisiaj nic.

ja się wczoraj nasprzątałam znowu i dzisiaj powtórka ;/

dzwoniła położna środowiskowa że chce sobie dom zobaczyć zanim dzieciątko się urodzi

wiecie co normalnie wkurzają mnie już z tym sprawdzaniem ;/ rozumiem że dbają o to by dzieci miały odpowiednie warunki ale bez jaj...

Serio jaja:-) Do mnie położna wpadnie do domu dopiero w  pierwszy dzień po wyjściu ze szpitala i nie po to aby skontrolować, tylko po to, aby pomóc przy dziecku