Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
24 maja 2011 14:37 | ID: 535847
A ja juz po lekarzu wszystko w ok tylko cos tamw moczu i musze jeszcze raz zawiesc im mocz do badania. I jeszcze zostala mi wizyta w szpitalu
o to super:)a robili ci usg jaka malutka już duża czy nie?
24 maja 2011 14:49 | ID: 535859
dziewczyny dzownilam do lekarza mam do niego isc. wlasnie tylko wpadłam na chwilke zeby wam napisac ze ide do niego. bole nie przeszły raz sa mocniejsze raz silniejsze i w dodatku rucjhów małej nie czuje moze spi ale ide jak wroce od niego napisze wam co i jak
24 maja 2011 14:52 | ID: 535865
powodzenia
24 maja 2011 14:52 | ID: 535869
dziewczyny dzownilam do lekarza mam do niego isc. wlasnie tylko wpadłam na chwilke zeby wam napisac ze ide do niego. bole nie przeszły raz sa mocniejsze raz silniejsze i w dodatku rucjhów małej nie czuje moze spi ale ide jak wroce od niego napisze wam co i jak
Koniecznie napisz co i jak powodzenia
24 maja 2011 15:06 | ID: 535891
Widze że Kasia sie jeszcze nie odzywała. Szkoda bo strasznie jestem ciekawa co u niej.
Marta ślicznie wyglądasz.
Dana może to już?
24 maja 2011 15:06 | ID: 535892
dziewczyny dzownilam do lekarza mam do niego isc. wlasnie tylko wpadłam na chwilke zeby wam napisac ze ide do niego. bole nie przeszły raz sa mocniejsze raz silniejsze i w dodatku rucjhów małej nie czuje moze spi ale ide jak wroce od niego napisze wam co i jak
koniecznie napisz !
ale mała mnie wkurzyła przed chwilą aż mnie brzuch rozbolał z nerwów.
chciała Kinder niespodziankę i powiedziałam jej ze dostanie po obiedzie to poszła do góry i trzasnęła drzwiami do od swojego pokoju poszłam za nią bo nie chciała zejść na dół jak ją wolałam na górę a ta nocnik z łazienki wzięła do siebie i wylała na ciuszki wywalone z komody
normalnie nie mam siły do tego dziecka. takie to złośliwe stworzenie że ręce opadają
już nie wiem czasami jak reagować na takie zachowania.
24 maja 2011 15:13 | ID: 535908
Jeszcze dwa nowe zdjęcia
https://www.familie.pl/profil/wiola4444/Amelia,gallery-1842,0.html
24 maja 2011 15:16 | ID: 535914
dziewczyny dzownilam do lekarza mam do niego isc. wlasnie tylko wpadłam na chwilke zeby wam napisac ze ide do niego. bole nie przeszły raz sa mocniejsze raz silniejsze i w dodatku rucjhów małej nie czuje moze spi ale ide jak wroce od niego napisze wam co i jak
koniecznie napisz !
ale mała mnie wkurzyła przed chwilą aż mnie brzuch rozbolał z nerwów.
chciała Kinder niespodziankę i powiedziałam jej ze dostanie po obiedzie to poszła do góry i trzasnęła drzwiami do od swojego pokoju poszłam za nią bo nie chciała zejść na dół jak ją wolałam na górę a ta nocnik z łazienki wzięła do siebie i wylała na ciuszki wywalone z komody
normalnie nie mam siły do tego dziecka. takie to złośliwe stworzenie że ręce opadają
już nie wiem czasami jak reagować na takie zachowania.
no ja to bym chyba z nerwów nie wytrzymała-wiem ze nie mozna ale jednak tego klapsa strzeliłabym-dziecko nie moze wejsc na głowe rodzicowi
a tak apropo nerwow to wlasnie ojciec mnie wkurzyl-wziął moje dziecko i poszedł sobie na spacer i szukaj wiatru w polu-nawet nie wiem gdzie poszedł a do tego nie wziął telefonu-normalnie brak słów!!!a mimo tego ze słonko swieci to wieje wiatr a synek tylko koszulka i krótkie spodenki-jeszcze mi go przewieje!!!
wrrrrrrrrr
nie mam juz siły do niego!!
po prostu musze sie odseparować od rodziców-pomagaja duzo i jestem im wdzieczna ale na dystans jednak z nimi lepiej sie zyje!!!
24 maja 2011 15:21 | ID: 535923
dziewczyny dzownilam do lekarza mam do niego isc. wlasnie tylko wpadłam na chwilke zeby wam napisac ze ide do niego. bole nie przeszły raz sa mocniejsze raz silniejsze i w dodatku rucjhów małej nie czuje moze spi ale ide jak wroce od niego napisze wam co i jak
koniecznie napisz !
ale mała mnie wkurzyła przed chwilą aż mnie brzuch rozbolał z nerwów.
chciała Kinder niespodziankę i powiedziałam jej ze dostanie po obiedzie to poszła do góry i trzasnęła drzwiami do od swojego pokoju poszłam za nią bo nie chciała zejść na dół jak ją wolałam na górę a ta nocnik z łazienki wzięła do siebie i wylała na ciuszki wywalone z komody
normalnie nie mam siły do tego dziecka. takie to złośliwe stworzenie że ręce opadają
już nie wiem czasami jak reagować na takie zachowania.
Zachowaj spokuj najważniejsze ja tez mam małego szatanka:) ale staram sie nie denerwować daj jej kare i badz konsekwentna może coś da...
24 maja 2011 15:25 | ID: 535930
Ja jestem absolutnym przeciwnikiem klapsów. Lepsza jest metoda kary. Ja mojej córki nigdy nie uderzyłam a mnie słucha
24 maja 2011 15:29 | ID: 535937
Ja jestem absolutnym przeciwnikiem klapsów. Lepsza jest metoda kary. Ja mojej córki nigdy nie uderzyłam a mnie słucha
Ja tez nie bije dziecka ale kary owszem dostaje ...ze słuchaniem róznie bywa ...mój maz ma mniej cierpliwości mały czasem klapsa dostanie od niego ale ucze mojego d ze nie wolno go bić a dziecko ucze by był grzeczny:P wiec bede miał już 3 dziecko na głowie:P
24 maja 2011 15:35 | ID: 535946
Ja jestem absolutnym przeciwnikiem klapsów. Lepsza jest metoda kary. Ja mojej córki nigdy nie uderzyłam a mnie słucha
Ja tez nie bije dziecka ale kary owszem dostaje ...ze słuchaniem róznie bywa ...mój maz ma mniej cierpliwości mały czasem klapsa dostanie od niego ale ucze mojego d ze nie wolno go bić a dziecko ucze by był grzeczny:P wiec bede miał już 3 dziecko na głowie:P
no ja nie jestem za biciem ale teraz jestem taka nerwowa w ciąży że na pewno bym przyłozyła bo najmniejszy drobiazg wyprowadza mnie z równowagi-ale czasem jak Piotruś cos nabroi-sam nie rozumie o co chodzi to zamiast dać mu karę to sie śmieje z niego i tłumacze że nie wolno czy cos a z drugiej strony się zastanawiam czy to cos da bo to jednak dziecko jest i nie wie o co chodzi
24 maja 2011 15:48 | ID: 535956
Ja jestem absolutnym przeciwnikiem klapsów. Lepsza jest metoda kary. Ja mojej córki nigdy nie uderzyłam a mnie słucha
ja też...
chociaż raz ją uderzyłam bo nie wytrzymałam, i bardziej to przezywałam niż ona a i tak efektu żadnego nie było wychowawczego.
czasami mam faktycznie ochotę wziąć jej tyłek strzepać ech...
kary też ma ale najwięcej jej tłumaczę i wyjaśniam i tak w koło czasami działa czasami nie działa.
gadał dziad do obrazu a obraz ani razu..
a konsekwentność to tylko u mnie jest bo cała reszta rozpieszcza jak może ;/ nawet tata ;/
jednego się nauczy i przestanie robić a zaczyna z drugim.
może jak podrośnie to zmądrzeje
bo ja z mężem tez diabły byliśmy jako dzieci
Marta ja ciągle mówię ze mam już dwoje dzieci a teraz trzecie będzie
24 maja 2011 15:50 | ID: 535958
a tak apropo nerwow to wlasnie ojciec mnie wkurzyl-wziął moje dziecko i poszedł sobie na spacer i szukaj wiatru w polu-nawet nie wiem gdzie poszedł a do tego nie wziął telefonu-normalnie brak słów!!!a mimo tego ze słonko swieci to wieje wiatr a synek tylko koszulka i krótkie spodenki-jeszcze mi go przewieje!!!
wrrrrrrrrr
nie mam juz siły do niego!!
po prostu musze sie odseparować od rodziców-pomagaja duzo i jestem im wdzieczna ale na dystans jednak z nimi lepiej sie zyje!!!
jak z każdymi rodzicami niestety.
24 maja 2011 15:52 | ID: 535960
uspokoiłam się i idę znowu to poprać i wykładzinę zaprać bo smród będzie ;/
nigdy nie kładźcie wykładziny dywanowej w pokoju dzieci- bo to porażka jest ;/ a ona ma jeszcze jasny pomarańcz i co plamka nawet soczek to takie plamy są że ech;/
i jak tu się nudzić
24 maja 2011 15:59 | ID: 535970
Kasia urodziła:)
Lenka urodziła sie o 11.40 waga 3460kg 10 pkt I kasia pisz że jest zmeczona ale przeszcesliwa:)
24 maja 2011 16:43 | ID: 536034
Kasia urodziła:)
Lenka urodziła sie o 11.40 waga 3460kg 10 pkt I kasia pisz że jest zmeczona ale przeszcesliwa:)
Super. A jednak wcale nie jest taka mała.
24 maja 2011 16:45 | ID: 536036
Kasia urodziła:)
Lenka urodziła sie o 11.40 waga 3460kg 10 pkt I kasia pisz że jest zmeczona ale przeszcesliwa:)
No to super:):)
gratulacje:):)
24 maja 2011 16:48 | ID: 536038
no a tak swoją drogą to ciekawe co u Dany??
24 maja 2011 16:51 | ID: 536039
Może bedzie czwarta w kolejce
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.