Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
11 maja 2011 21:30 | ID: 520302
ja tez jeszzce leki na przeziebienie i do łózka, chcoaiz dzisiaj praktycznie cały dzien przespałam, ale mam nadzieje, że jutro bedzie jeszcze lepiej. U mnie najgorzej z kaszlem i katarem.
11 maja 2011 21:31 | ID: 520307
Mnie dziś babka w sklepie powiedziała, ze mam brzusio wysoko, a mi się wydaje że się troszkę opniżył. Przyszły mi biustonosze dziś :D i super są jestem zadowolona ładnie leżą, zobaczymy jakie będą funkcjonalne, ale myśle że też będzie ok. A dostałam różowe buciki takie na szydełku robione w sklepie tam gdzie wóziu kupowałam :) też są śliczniusie :D
11 maja 2011 21:38 | ID: 520316
No kuruj się Dana, ja chyba dziś usnę szybciutko, oby skurcze w nodze nie łapały. Siusiu minimum 3 razy jak zwykle, ale czasem nie chce mi się tak wstać i pełzać do łazienki.
Ciekawa jestem kiedy mi przyjdą zdjęcia z soboty, mają być w tym tygodnu no zobaczymy. jak nie to do nich napisze sama bo ciekawa jestem jak wyszły.
11 maja 2011 21:38 | ID: 520317
no ja mam jutro zakaz wychodzenia z domu maz mi nalozyl, tylko mala mam do prrzedszkola zaprowadzic.
11 maja 2011 21:43 | ID: 520323
No to słuchaj mężusia. Ja się kłade dobrej nocki papa
11 maja 2011 21:48 | ID: 520332
O jej:(. Oby wyniki wyszły dobre u Twojej siostry Marta. Jak to czasem niektórzy mają ciężko. Ech... Współczuję serdecznie. Pozdrów siostrę, niech będzie dobrej myśli.
Nie beda dobre....
Juz wiem jaka jest opinia lekarza... dzieckko jest barzdo chore...
Ale juz dziś nie chce pisac o tym jutro jak bede w stanie.... bo chyba przez ten stres dziś nie czułam dużo Aanka ruchów i teraz sie martwie o mojego też synka.... ide sie położyc i czekać na kopniaczka bo jak nie to jade do szpitala na Ktg
trzymajcie się dziewczyny... nie wiem co więcej mogę napisać .
11 maja 2011 21:50 | ID: 520337
no ja spadam spac, trzymajcie sie wszystkie.
11 maja 2011 21:51 | ID: 520343
no ja mam jutro zakaz wychodzenia z domu maz mi nalozyl, tylko mala mam do prrzedszkola zaprowadzic.
mądry facet z twojego męża :)
kuruj się kuruj :)
11 maja 2011 22:57 | ID: 520419
Martus bardzo mi przykro z powodu problemow Twojej siostry z maluszkiem alpozdrow ia goraca i trzeba byc dobrej mysli. Ja wiem ze latwo se tak mowi ale napewno bedzie dobrze. MUSI BYC DOBRZE
11 maja 2011 22:59 | ID: 520420
A u mnie jakos leci wszystrko w biegu jestem juz zmeczona ta wizyta. Brakuje mi pisania z Wami kobietki
11 maja 2011 23:01 | ID: 520422
Bylam dzis u poloznej i polozna powiedziala mi ze malutka moja wazy juz cos okolo 2200 ciekawe czy sie potwierdzi bo w piatek ide na usg i sie dowiem. A i mowila ze moja Natalka urodzi sie cos okolo 3500 - 3800. Wpiatek po usg napisze Wam co i jak
11 maja 2011 23:02 | ID: 520423
Trzymajcie sie brzucholki !!!!!
12 maja 2011 08:16 | ID: 520591
cześć dziewczęta!!!
ja dzisiaj od rana u siosry siedzę!!
jejku jakie was stresy łapią-współczuję-ja to miałam stresa jak siostrze kazali ochrzcic malą w szpitalu bo ciężko z nią było ale wszystko jest oki teraz-rośnie jak na drożdżach i świetnie się ma!!
Więc bądźcie dobrej myśli bo złe szkodzą!!!pozdrawiam:)
12 maja 2011 08:30 | ID: 520606
Hej kobietki ...
Alanek w końcu w czoraj sie ruszyła a już sie wystraszyłam powaznie...
Wiecie na wyniki ona czeka ale już lekarz jej powiedział co jest jej dziecku ma przeziernosc karkawa i to już jest pewne ...
Tylko zależy jak bedzie dziewczynka powiedział jej ze w najleprzym przypadku bedzie miała zespól Turnera:'(
Ale takze zespół downa i inne schorzenia nigdy nie bedzie somo funkcjonować....
To nie jest niczyja wina jednona 100000 dzieco sie własnie rodzi z tym chromosomem x ale to nie jest pocieszajace... płakać mi sie chce ale dla niej próbuje być silna..
Lekkarz kazał jej sie zastanowić czy bedzie w stanie unieść taki cieżar nic nie sugerował ale napewno wiecie co miał na mysli:(
12 maja 2011 08:30 | ID: 520607
Witajcie
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie ale nie miałam możliwości wceśniejszego kontaktu z Wami
U mnie narazie wszystko ok , chociaż brzuch mi przeszkadza , nogi i ręce puchną
Pozdrawiam serdecznie wszystkie brzuszki życzę milutkiego dnia
12 maja 2011 08:36 | ID: 520611
Hej kobietki ...
Alanek w końcu w czoraj sie ruszyła a już sie wystraszyłam powaznie...
Wiecie na wyniki ona czeka ale już lekarz jej powiedział co jest jej dziecku ma przeziernosc karkawa i to już jest pewne ...
Tylko zależy jak bedzie dziewczynka powiedział jej ze w najleprzym przypadku bedzie miała zespól Turnera:'(
Ale takze zespół downa i inne schorzenia nigdy nie bedzie somo funkcjonować....
To nie jest niczyja wina jednona 100000 dzieco sie własnie rodzi z tym chromosomem x ale to nie jest pocieszajace... płakać mi sie chce ale dla niej próbuje być silna..
Lekkarz kazał jej sie zastanowić czy bedzie w stanie unieść taki cieżar nic nie sugerował ale napewno wiecie co miał na mysli:(
bozie;-O i musi zyć teraz z taką świadomością, musi teraz sama zadecydować;-(
12 maja 2011 08:37 | ID: 520613
Witajcie
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie ale nie miałam możliwości wceśniejszego kontaktu z Wami
U mnie narazie wszystko ok , chociaż brzuch mi przeszkadza , nogi i ręce puchną
Pozdrawiam serdecznie wszystkie brzuszki życzę milutkiego dnia
Pamiętamy, witaj:-D
12 maja 2011 08:40 | ID: 520616
Witajcie
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie ale nie miałam możliwości wceśniejszego kontaktu z Wami
U mnie narazie wszystko ok , chociaż brzuch mi przeszkadza , nogi i ręce puchną
Pozdrawiam serdecznie wszystkie brzuszki życzę milutkiego dnia
Pamiętamy, witaj:-D
Pameitamy:) my o wszystkich pamietamy:)
12 maja 2011 08:53 | ID: 520640
Czesc Dziewczyny
Jejku Marta współczucia dla siostry, najgorsze chyba co moze usłyszec matka. A my tu narzekamy ze ta to boli ta to boli, a to ze dzidzie nie koppia bo spia. Doceniajmy to co mamy.
12 maja 2011 08:53 | ID: 520641
Marta to pierwsze dziecko Twojej siostry? Ile ona ma lat?
Moja koleżanka urodziła chore dziecko w wieku 19 lat, dziewczynke, ona zaplątała się w pępowinkę i była niedotleniona, teraz jest upośledzona i niepełnosprawna- ma porażenie mózgowe dziecięce...Ale jakoś sobie radzi, nawet dobrze, 2 lata później urodziła drugą dziewczynkę zdrową przez cesarkę, bo lekarze nie chcieli znów ryzykować chorym dzieckiem, więc jak dorośnie na pewno będzie pomagac mamie w opiece nad tamtą córcią...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.