Polskie ubranka dla dzieci To mój pierwszy wpis, który zawsze bywa najtrudniejszy. Zastanawiałam się o czym napisać by pomóc nowym mamom, które oczekują na swoje dzieci. I myślę że temat, który jest na pewno ważny to ubranka dla noworodka. Sama wychowuje dwójkę dzieci, więc moje doświadczenia na pewno...
rozstania,nowy etap w życiu Juz prawie miesiąc jak podjełam prace,w sumie to moja pierwsza praca i jest to trudne nie tylko z tego względu ale i z tego że cięzko mi było rozstać sie z córką,nigdy nikomu nie zostawiałam jej pod opieką,zawsze ją wszedzie ze sobą zabierałam. No ale jakoś sie udało,po mału...
Witajcie! ...no tak! Tak się jakoś porobiło. Mama w pracy, a dziecko zostało z dziadkami. Całe szczeście! Ominęly nas problemy z poszukiwaniem opiekunek, no i inne. Dobrze jest. Milosz zadowolony - ładnie je, nie płacze, bawi się. Codziennie ponad godzinę, a czasem nawet dwie godziny jest na spacerze. Jakoś...
wprowadzenie Witam !!! Postanowiłam pisać bloga. Czy będzie to ciekawe doznanie? ??? zobaczymy. Nie wiem od czego zacząć wiec może od tego, że napiszę parę słów o sobie. Jestem 27- letnią kobietą, od trzech lat mężatką. Mam kochającego męża i dwójkę dzieci Amelkę...
rodzinka Wraz z moja rodzinka wybraliśmy się do ogrodu. Podczas tego pobytu postanowiliśmy zrobić małe modernizacje. Na początku zabraliśmy się za Grzyby. Grzybnia Kani to podstawa w moim ogrodzie z tego względu że rośliny bez kani...
Czyżby mama przedszkolaka? Na początku marca ruszyły zapisy do przedszkola. Jako, że Filip na początku września skończy 3 lata postanowiliśmy z mężem zapisać go do przedszkola na 5 godzin. Przecież dziecko lepiej rozwija się mając kontakt z rówieśnikami! Zapisy zakończyły się wczoraj. Miejsc do grupy...
Samodzielne Rodzicielstwo- jak zrozumieć tą sytuację?? Piszę ten blog ponieważ sama muszę spojrzeć z pewnej prespektywy na pewne wydarzenia. Sądzę że każdy człowiek ma taką potrzebę jak dzieje się coś zbyt szybko i pozbawione jest logiki. Ale od początku: Kiedyś...
I jeszcze kaszankę... Dla pieska... cz. 1 - Zgrana Ekipa Pan Adrian ma 70 lat. Mieszka w kawalerce w bloku z wielkiej płyty. Mieszka sam bo z żoną Ireną rozszedł się 10 lat po ślubie. Irena zmarła na raka kilka lat temu, i choć mieszkała parę ulic od Pana Adriana - ten o śmierci żony dowiedział...
Czy musi być początek? Nie pisałam żadnego bloga...ojj, już dwa lata. Jakoś jestem wierna papierowej formie pamiętnika, pisania do szuflady, składania tradycyjnych listów. Jakby mnie ktoś przestawił tutaj z innej epoki: gdzie za prawdę oddawało się życie, a miłość faktycznie była wierna. Kilka...