Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
22 maja 2011 11:07 | ID: 532728
Jejku Ale sie rozpisałyście iii widze że KArola wróciła:) super Witamy spowrotem:)
Ja wczoraj internrtu nie miałam nawet nie wiem czy któraś urodził czy jeszce nie:)
U mnie Alanek tez siedzi i chyba nie myśli jeszce wyjsc:)
Nic nowego się jeszcze nie urodziło niestety, nie no dziś to ja zagonię Łukasza do skręcania łóżeczka, nie ma to tamto:-) Tylko gdzie ja je postawię, też mam ten sam dylemat... Może jakieś małe przemeblowanko chociaż zrobimy...
No to dobrze ze nic mnie nie omineło:)
Aga a wy sie przeprowadziliści do mieszkanka tego co mieliscie wynajać czy jeszce u siebie?
Nie, niestety nie....I chyba na razie tak zostanie...:-( Ale damy radę:-D
Pewnie jak malutka podrośnie to wtedy pomyślicie:) i Tak macie dobrze ze sami jesteście w domku u nas to nie było możliwe miesszakliśmy u tesció ale w koncu po 5 długich latach z nimi kupilismy swoje i jest super wiec warto było czekać:)
Dobrze, że ja swojego odrazu wygoniłam od mamusi, też niechciał, ale się udało:-)
No to dziewczyny zazdroszcze wam swojego mieszkania!!ja zmoim mężem niestety mieszkamy u wujka niepełnosprawnego i mamy dla siebie pokó a kuchnie i łazienke musimy dzielić-co prawda ja tam tylko szarżuje bo wujek nie gotuje ale chciałabym byc na swoim
mieszkanie na swoim to zupełnie inna bajka na pewno - ja kilka miesięcy po ślubie z moimi rodzicami - a później sami
22 maja 2011 11:08 | ID: 532730
A teraz z innej beczki: gdzie kupywałyście wkłady poporodowe? w aptece? Czy może normalnie w markecie są?
też w aptece - nie widziałam w drogeriach - ja kupiłam 3 paki, i nie wiem czy nie za dużo - myślę że może dwie wystarczą
22 maja 2011 11:10 | ID: 532732
będę co chwila zmieniac po prostu by wykorzystać hihih
22 maja 2011 11:10 | ID: 532733
A teraz z innej beczki: gdzie kupywałyście wkłady poporodowe? w aptece? Czy może normalnie w markecie są?
JA kupowałam w markecie jedne i 2 w aptece ...ale z apteki chyba lepsze
22 maja 2011 11:14 | ID: 532737
moja córcia kochana jak mnie dziś zobaczyła, to powiedziała, że sniadanie mi zrobi - tylko herbatkę sobie zrobiłam - muszę nieźle wyglądać
wczoraj też kolację zrobiła, bo widziała moje zmęczenie, a wcześniej mi pranie rozwiesiła na suszarce na balkonie, tylko tłumaczyłam jak i co zrobić, kochane dziecko
22 maja 2011 11:14 | ID: 532740
22 maja 2011 11:16 | ID: 532742
Ja jedne mam tescowe a 2 mam apteczne takie nie maja nazwy w białym opakowaniu
22 maja 2011 11:19 | ID: 532745
moja córcia kochana jak mnie dziś zobaczyła, to powiedziała, że sniadanie mi zrobi - tylko herbatkę sobie zrobiłam - muszę nieźle wyglądać
wczoraj też kolację zrobiła, bo widziała moje zmęczenie, a wcześniej mi pranie rozwiesiła na suszarce na balkonie, tylko tłumaczyłam jak i co zrobić, kochane dziecko
Fajnie masz że masz taka duzą córcie ze ci już zrobi coś ja to nie dość ze małemu robie sobie i mezowi...ale to czasem:P
22 maja 2011 11:20 | ID: 532748
A teraz z innej beczki: gdzie kupywałyście wkłady poporodowe? w aptece? Czy może normalnie w markecie są?
ja w aptece kupowałam 4,50 kosztowały-chyba jedna paczka mi starczy na pobyt w szpitalu
mi z Julka poszły 2,5 paczki. wolałam czesciej zmieniac. ale co prawda pierwsze dwa dni leciało ze mnie okropnie.
22 maja 2011 11:21 | ID: 532751
A teraz z innej beczki: gdzie kupywałyście wkłady poporodowe? w aptece? Czy może normalnie w markecie są?
też w aptece - nie widziałam w drogeriach - ja kupiłam 3 paki, i nie wiem czy nie za dużo - myślę że może dwie wystarczą
nie za duzo. lepiej czesciej zmieniac.
22 maja 2011 11:22 | ID: 532753
moja córcia kochana jak mnie dziś zobaczyła, to powiedziała, że sniadanie mi zrobi - tylko herbatkę sobie zrobiłam - muszę nieźle wyglądać
wczoraj też kolację zrobiła, bo widziała moje zmęczenie, a wcześniej mi pranie rozwiesiła na suszarce na balkonie, tylko tłumaczyłam jak i co zrobić, kochane dziecko
Fajnie masz że masz taka duzą córcie ze ci już zrobi coś ja to nie dość ze małemu robie sobie i mezowi...ale to czasem:P
ja zazwyczaj też sama im robię, więc nie wiem co sie stało że mi tak pomaga od wczoraj?
22 maja 2011 11:23 | ID: 532756
A teraz z innej beczki: gdzie kupywałyście wkłady poporodowe? w aptece? Czy może normalnie w markecie są?
też w aptece - nie widziałam w drogeriach - ja kupiłam 3 paki, i nie wiem czy nie za dużo - myślę że może dwie wystarczą
nie za duzo. lepiej czesciej zmieniac.
Ja też dużo zmieniałam bo ze mnie tez ciekło kupiłam 2 ale jak coś to mama albo maż dokupi:)
22 maja 2011 11:23 | ID: 532757
no ja łózeczko mam juz złozone. ubralam pzrescieradło na materacyk, na poduszke. kołderke Julka uzywa w przedszkolu, wiec jak za tydzien oddadza Panie do prania, to podmienie włoze Julci kocyk a Lence ubiore juz kołderke. chociaz znajac zycie Lenka bedzie spała pod kocykiem, albo w beciku.
22 maja 2011 11:27 | ID: 532761
Ja niedługo spadam na obiad do rodziców. i znow mnie nie bedzie cały dzien z wami, chyba ze maz sam pojdzie do swoich rodziców, moze sciemnie ze mnie brzusio boli i sam pojdzie.
22 maja 2011 11:30 | ID: 532765
Jejku Ale sie rozpisałyście iii widze że KArola wróciła:) super Witamy spowrotem:)
Ja wczoraj internrtu nie miałam nawet nie wiem czy któraś urodził czy jeszce nie:)
U mnie Alanek tez siedzi i chyba nie myśli jeszce wyjsc:)
Nic nowego się jeszcze nie urodziło niestety, nie no dziś to ja zagonię Łukasza do skręcania łóżeczka, nie ma to tamto:-) Tylko gdzie ja je postawię, też mam ten sam dylemat... Może jakieś małe przemeblowanko chociaż zrobimy...
No to dobrze ze nic mnie nie omineło:)
Aga a wy sie przeprowadziliści do mieszkanka tego co mieliscie wynajać czy jeszce u siebie?
Nie, niestety nie....I chyba na razie tak zostanie...:-( Ale damy radę:-D
Pewnie jak malutka podrośnie to wtedy pomyślicie:) i Tak macie dobrze ze sami jesteście w domku u nas to nie było możliwe miesszakliśmy u tesció ale w koncu po 5 długich latach z nimi kupilismy swoje i jest super wiec warto było czekać:)
Dobrze, że ja swojego odrazu wygoniłam od mamusi, też niechciał, ale się udało:-)
No to dziewczyny zazdroszcze wam swojego mieszkania!!ja zmoim mężem niestety mieszkamy u wujka niepełnosprawnego i mamy dla siebie pokó a kuchnie i łazienke musimy dzielić-co prawda ja tam tylko szarżuje bo wujek nie gotuje ale chciałabym byc na swoim
mieszkanie na swoim to zupełnie inna bajka na pewno - ja kilka miesięcy po ślubie z moimi rodzicami - a później sami
no ja 8 mieisecy z tesciami po slubie, potem juz wynajmujemy i nie ma to jak sami.
22 maja 2011 11:34 | ID: 532771
no synek zasnął to moge iśc coś porobic
jak wstanie jedziemy do szwagierki
a własnie siostra i mama mnie z rownowagi wyprowadzily ale juz przeszło:):)
ide cos na obiad wykombinowac:):)
do potem-pa
22 maja 2011 11:36 | ID: 532773
no ja łózeczko mam juz złozone. ubralam pzrescieradło na materacyk, na poduszke. kołderke Julka uzywa w przedszkolu, wiec jak za tydzien oddadza Panie do prania, to podmienie włoze Julci kocyk a Lence ubiore juz kołderke. chociaz znajac zycie Lenka bedzie spała pod kocykiem, albo w beciku.
ja kołderki na razie nie powlekam wcale, mam rożek i kupiłam taki kocyk polarowo bawełniany, z Malwiną pamietam, że kołderki wcale na poczatku też nie używałam
22 maja 2011 11:37 | ID: 532775
no synek zasnął to moge iśc coś porobic
jak wstanie jedziemy do szwagierki
a własnie siostra i mama mnie z rownowagi wyprowadzily ale juz przeszło:):)
ide cos na obiad wykombinowac:):)
do potem-pa
mnie też częśto wkurzaja inni - to hormony chyba...
papa
22 maja 2011 11:43 | ID: 532782
no ja łózeczko mam juz złozone. ubralam pzrescieradło na materacyk, na poduszke. kołderke Julka uzywa w przedszkolu, wiec jak za tydzien oddadza Panie do prania, to podmienie włoze Julci kocyk a Lence ubiore juz kołderke. chociaz znajac zycie Lenka bedzie spała pod kocykiem, albo w beciku.
ja kołderki na razie nie powlekam wcale, mam rożek i kupiłam taki kocyk polarowo bawełniany, z Malwiną pamietam, że kołderki wcale na poczatku też nie używałam
no tez mysle ze n arzie zostane przy tym kocyku
22 maja 2011 11:47 | ID: 532790
Właśnie wyszłam z wanny i czuje się jak nowo narodzona.
Mi się tez zawsze podobały muzłumańskie imiona i nawet myśleliśmy dla dziewczynki Samira ale wyszedł chłopak.
Wiola, nie wiem czy wiesz, ale Amelia to tez jest muzulmanskie imie. Podobnie jak Nadia, Adam, Kamil i Dawid;) tylko one nie sa bardzo popularne. Ale znam kilka Samir:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.