Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
8 maja 2011 11:14 | ID: 515414
A co do porodu, to słyszałam, że pierwiastki często rodzą po terminie. Justynka ma już po mału jakieś objawy. A ja nic. Ciekawe czemu.
Bo z 1 USG w 6 tygodniu ciąży, które podobno jest najbardziej wiarygodne, bo wszystkie dzidziusie mają wtedy podobne wymiary wyszło mi na 11 maja czyli za 2 dni...A ja 10 maja idę jeszcze do mojej ginekolog. Zobaczymy co ona powie.Jutro znowu na KTG i zrobić te badania wątroby, bo mnie wciąż brzusio trochę swędzi.
Ciekawe:) to u mnie na 7 czerwca wyszło:) ale sie okaże natura czase płata nam figle:)
8 maja 2011 11:14 | ID: 515415
Umnie noc nawet minela ale siusiu to ja juz nie wiem ile razy wstawalam. I kurcze bardzo mnie boli ta kosc od spojenia lonowego chyba to tak sie nazywa.
Iguna uważaj na ten ból, ja byłam w czwartek u lekarza z powodu bólu spojenia. Przy takim bólu w każdej chwili mogą wystąpić bóle brzucha,skracanie szyjki i poród przedwczesny. Dostałam nakaz leżenia w łóżku 3 tyg-tylko i jedynie wstawać do toalety. Druga sprawa to kwestia porodu siłami natury, mam skonsultować to z ortopedą, być może rozchodzenie spojenia takowy uniemożliwi i konieczne będzie cc.
Oczywiście to na moim przykładzie, mnie bolało 3 dni i to coraz bardziej i bardziej. Teraz po kilku dniach jest już znacznie lepiej.
ze spojeniem łonowym wszystko zależy czy się rozchodzi...
bo jeśli się rozchodzi to tak jak piszesz leżenie i ortopeda i przed porodem i po porodzie.
ale w większości przypadków po prostu ucisk jest jak miednica się zaczyna rozchodzić i przygotowywać to boli.
ja się naczytałam w pierwszej ciąży o tym też dużo i jak mnie zabolało poleciałam do lekarza a ten z uśmiechem mi powiedział że to rzadko się zdarza i mam się nie martwić bo wszystkie to boli :P
dopiero jak ból będzie bardzo ostry i się nasilał to do lekarza bo wtedy na pewno coś nie tak może być.
8 maja 2011 11:17 | ID: 515420
No właśnie chyba trzeba będzie plan B wykorzystać dzisiaj wieczorkiem:). Bo teraz do teściów jedziemy, choć mi się nie chce straszliwie...
8 maja 2011 11:18 | ID: 515424
zrobcie szybki numerek przed wyjazdem.
8 maja 2011 11:24 | ID: 515431
O matko, żebym u teściów zaczęła rodzić:P. Lepiej nie;).
8 maja 2011 11:28 | ID: 515435
Ja mam wizyte u ortopedy we wtorek bo mój gin stwierdził że taki ostry ból kręgosłupa jak u mnie nie jest normalny i kazał iść
8 maja 2011 11:31 | ID: 515437
według daty z usg to mam dzisiaj 34 tyg równe czyli 29 maja mam 37+0 tydzień
według miesiączkowej mam 35+6 i 16 maja mam 37+0 tydzień
i weź tu coś wiedz...
a te ostatnie tygodnie najgorsze są bo już się nie można doczekać :) no już nie mogę się doczekać tej porodówki bo od tych skurczy mam ciągle ból mięśni wolałabym urodzić i już się nie męczyć :P
a o tym leżeniu już nawet nic nie mówię bo ja nie umiem leżeć i się cały czas opierdzielać :P
w czwartek będę na usg i u lekarza to zobaczę jaki Tomuś już duży jest :) 2500 powinien już mieć albo coś w tych okolicach :)
8 maja 2011 11:36 | ID: 515439
Ja mam wizyte dopiero 19 maja
8 maja 2011 11:43 | ID: 515445
A co do porodu, to słyszałam, że pierwiastki często rodzą po terminie. Justynka ma już po mału jakieś objawy. A ja nic. Ciekawe czemu.
Bo z 1 USG w 6 tygodniu ciąży, które podobno jest najbardziej wiarygodne, bo wszystkie dzidziusie mają wtedy podobne wymiary wyszło mi na 11 maja czyli za 2 dni...A ja 10 maja idę jeszcze do mojej ginekolog. Zobaczymy co ona powie.Jutro znowu na KTG i zrobić te badania wątroby, bo mnie wciąż brzusio trochę swędzi.
Mnie wtedy wyszło na 25 maja :D no lekkie objawy może i mam ale też mi się wydaje Aniu że dopiero się wybiore 23 maja tak jak mam skierowanie i będą dawać mi kroplówki itd ;/
No chyba że mała mnie zaskoczy, ale jej się też nie śpieszy całkiem fajnie się bawi w brzusiu, buśką wczoraj ruszała pewnie mi jęzor pokazywała hehe
8 maja 2011 11:50 | ID: 515450
Myśle jednak ze ten tydzień zleci szybciusiooo, a potem to już stresior na maxa i porodówka hehe, a i jeszcze czekam aż zadzwonią że wózio mojej małej jest :D
8 maja 2011 11:56 | ID: 515455
Myśle jednak ze ten tydzień zleci szybciusiooo, a potem to już stresior na maxa i porodówka hehe, a i jeszcze czekam aż zadzwonią że wózio mojej małej jest :D
Ale ci zazdroszcze że twój termin już nadszedł. Teraz możesz się spodziewać porodu w każdej chwili. Ja mam jeszcze trochę czasu a coraz ciężej jest mi się poruszać
8 maja 2011 12:02 | ID: 515464
Myśle jednak ze ten tydzień zleci szybciusiooo, a potem to już stresior na maxa i porodówka hehe, a i jeszcze czekam aż zadzwonią że wózio mojej małej jest :D
A mnie to już chyba przefrunie, a nie zleci. Ciekawe ile on tam ma jeszcze zamier siedzieć:). A może chce się urodzić w mojej mamy urodziny, miała je 16 maja, a on ma taki termin. No zobaczymy. Muszę cierpliwie czekać:).
8 maja 2011 12:03 | ID: 515467
Ale wiesz Wiola to czekanie się wydłuża bardziej niż miesiąc temu bo cały czas się myśli kiedy nadejdzie ta cudowna chwila, jeszcze wszystko przygotowane itd, ale jak już się zacznie u Nas rozpakowywanie brzusiów to wszystkim szybko zleci:)
Mykam się ogarnąć i na spacer.
8 maja 2011 12:04 | ID: 515468
Zimno u nas dziś strasznie na dworze. Wczoraj 22 stopnie, a dziś zaledwie 10. Jakiś katar lekki złapałam przez te gwałtowne zmiany pogody.
8 maja 2011 12:06 | ID: 515470
U nas w nocy trochę popadało a teraz słonko wyszło ale szału nie ma bo jest tylko 14 stopni i wieje wiatr
8 maja 2011 12:13 | ID: 515490
Aga w blogu się zastanawiałaś, dlaczego dzidziuś Twojej koleżanki jest większy niż wyszło na USG. Zawsze podczas badania USG podają wagę szacunkową. Czyli około 500gram mogą się pomylic na + lub -. Ale raczej zawsze rodzi się większe niż podają na USG, lub równe temu co podali.
8 maja 2011 12:17 | ID: 515495
Umnie noc nawet minela ale siusiu to ja juz nie wiem ile razy wstawalam. I kurcze bardzo mnie boli ta kosc od spojenia lonowego chyba to tak sie nazywa.
Iguna uważaj na ten ból, ja byłam w czwartek u lekarza z powodu bólu spojenia. Przy takim bólu w każdej chwili mogą wystąpić bóle brzucha,skracanie szyjki i poród przedwczesny. Dostałam nakaz leżenia w łóżku 3 tyg-tylko i jedynie wstawać do toalety. Druga sprawa to kwestia porodu siłami natury, mam skonsultować to z ortopedą, być może rozchodzenie spojenia takowy uniemożliwi i konieczne będzie cc.
Oczywiście to na moim przykładzie, mnie bolało 3 dni i to coraz bardziej i bardziej. Teraz po kilku dniach jest już znacznie lepiej.
Nie strasz mnie bo mnie juz boli z 2 tygodnie.Nie boli jak leze bez ruchu bo jak juz zaczne sie wiercic czy nawet wstac to juz zaczyna bolec
8 maja 2011 12:18 | ID: 515497
U mnie też tak było. Trzy dni przed porodem Amelki miałam USG i wyszło że waży 2500gr a urodziła się na równe 3kg
8 maja 2011 12:23 | ID: 515508
Umnie noc nawet minela ale siusiu to ja juz nie wiem ile razy wstawalam. I kurcze bardzo mnie boli ta kosc od spojenia lonowego chyba to tak sie nazywa.
Iguna uważaj na ten ból, ja byłam w czwartek u lekarza z powodu bólu spojenia. Przy takim bólu w każdej chwili mogą wystąpić bóle brzucha,skracanie szyjki i poród przedwczesny. Dostałam nakaz leżenia w łóżku 3 tyg-tylko i jedynie wstawać do toalety. Druga sprawa to kwestia porodu siłami natury, mam skonsultować to z ortopedą, być może rozchodzenie spojenia takowy uniemożliwi i konieczne będzie cc.
Oczywiście to na moim przykładzie, mnie bolało 3 dni i to coraz bardziej i bardziej. Teraz po kilku dniach jest już znacznie lepiej.
A mnie 2 miesiące przed terminem też straszliwie kości łonowe bolały, aż nie mogłam się ruszać, ale widocznie rozchodziłam, bo teraz nic. Ale byłam wtedy u lekarza i nie było żadnego zagrożenia, po prostu miednica się rozszerzała i nic więcej.
Aniu a ja wlasnie nie moge tego wcale rozchodzic boli mnie to juz 2 tydzien. A im dluzej chodze tym jest gorzej i bardziej mnie boli
8 maja 2011 12:27 | ID: 515515
Oj...to jak Ciebie tak długo boli, to lepiej skonsultuj się z lekarzem. Tym bardziej,że masz mieć gości i pewnie mniej czasu na odpoczynek.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.