Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
28 lutego 2011 13:49 | ID: 433084
a z zakupami to i ja muszę pomalutku zacząć, ubranek to mam już sporo, a nawet powiedziałabym, że za dużo, ale wszelkie inne rzeczy kupić, żeby były, już sobie czekały
28 lutego 2011 13:51 | ID: 433088
Dzień Kobiet pewnie w domku spędzę, a na pączki i ja nie mogę sie doczekac uwielbiam
28 lutego 2011 13:52 | ID: 433090
Ja się z rana taka pobudzona czułam , ze postanowiłam zrobić generalne porządki w łazience, mąż mi powystawiał graty i sprzątałam, teraz ledwo dyszę choć starałam sie robić pomału, ale już chyba do porodu sama tego więcej nie zrobię
Moje maleństwo też sie nieźle rozpycha w brzuszku, ale jest tobarzdo przyjemnie
Mam mieć dziś jakąś niespodzianke, mąż, a głównie córcia mi szykuje, bo kochane moje, mam dziś urodzinki ciekawe co ona wymyśliła, mam wyjsc po południu do mamy, albo sie zamknąć w pokoju, już nie mogę sie doczekać hihih
O proszę bardzo to wszystkiego naj..naj...naj kochana!Spełniania marzeń:-)
28 lutego 2011 14:12 | ID: 433118
dziękuję bardzo, idę teraz na obiadek, a własnie poczułam że znów mnie pali hahahah, co za wyczucie czasu,
28 lutego 2011 14:12 | ID: 433119
Ja się z rana taka pobudzona czułam , ze postanowiłam zrobić generalne porządki w łazience, mąż mi powystawiał graty i sprzątałam, teraz ledwo dyszę choć starałam sie robić pomału, ale już chyba do porodu sama tego więcej nie zrobię
Moje maleństwo też sie nieźle rozpycha w brzuszku, ale jest tobarzdo przyjemnie
Mam mieć dziś jakąś niespodzianke, mąż, a głównie córcia mi szykuje, bo kochane moje, mam dziś urodzinki ciekawe co ona wymyśliła, mam wyjsc po południu do mamy, albo sie zamknąć w pokoju, już nie mogę sie doczekać hihih
NO to wszystkiego co najlepsze i najważniejsze pociechy z dzieci i grzecznego meża:) !!!!!!!!!!!!!!Buziaki
28 lutego 2011 14:46 | ID: 433186
I ja się dołączam do życzeń Stokrotko dla CIebie: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, ZDRÓWKA, SZCZĘŚCIA, POCIECHY Z NAJBLIŻSZYCH I OCZYWIŚCIE BEZBOLESNEGO ROZWIĄZANIA hehe
28 lutego 2011 15:35 | ID: 433269
dziękuję Wam kochane
28 lutego 2011 15:44 | ID: 433277
To co dziewczynki pora na jakiś podwieczorek, ja poproszę kawałek tortu od Kasiurodzinowego:-)
28 lutego 2011 16:18 | ID: 433317
Kasia masz fajna date urodzin:) szkoda że nie 29 luty:P he he wtedy byś miała 4 razy mniej lat:P he he
28 lutego 2011 16:22 | ID: 433319
na ten tort to właśnie czekam, moi szykują sie do miasta
no Marta, miałabym trochę ponad 8 lat dopiero, haha, a tak serio, to lecą te lata jak szalone, dziewczynki , szcególnie jak sie 30, skończy, ja pamietam jakby to dopiero było, moja 30
28 lutego 2011 16:42 | ID: 433331
Wiecie co ja dopiero miałam moją 18 stke;/ pamietam jak by była wczorak dopiero rodził sie muj synus pierwszy a tu już końcówka z drugim masakra poprostu szok jak ten czas leci;p he ale nic nie poradzimy latka leca:)
Ja też kawałek tortu poproszę!!!
28 lutego 2011 18:28 | ID: 433418
Ja mojego pół psa wyczesałam i 2 graści włosia skołtunionego do smieci wyniosłam, teraz 2 część
28 lutego 2011 19:06 | ID: 433457
Ja mojego pół psa wyczesałam i 2 graści włosia skołtunionego do smieci wyniosłam, teraz 2 część
I teraz pies goły tyłeczek ma, bo same kołtunki, biedny, zimno mu będzie, w ubranku na spacer będzie wychodził
28 lutego 2011 19:46 | ID: 433530
Cześć dziewczyny. Ja dzis po USG. no i będzie CHŁOPAK !!!!! bardziej chciałam dziewuche ale wyszło jak wyszło :) pozdrawiam serdecznie!
28 lutego 2011 20:03 | ID: 433580
Najlepsze życzenia urodzinowe Stokrotko:)!
Jejku Wy już takie przygotowane na przyjście Waszych maleństw, a mi zostało 10 tygodni, a jestem daleko w polu. No ubranka już jakieś co prawda mam, łóżeczko też no i wanienkę. Ale z wózkiem czekamy do kwietnia, by miał jak najdłuższą gwarancję. No i te wszystkie przybory kosmetyczno - higieniczne to też jeszcze musimy kupić. Liczę, że synek urodzi się w terminie, bo torby też jeszcze nie zdążyłam spakować. Teraz zastanawiamy się poważnie nad bankiem krwi pępowinowej. Warto zainwestować w zdrowie maluszka. Zwłaszcza, że tylko pierwsza opłata jest wyższa, a potem to już tylko 500 zł na rok z tego co już się dowiedziałam. A może Wy dziewczyny macie jakieś doświadczenie w tej kwestii?
Stokrotko doskonale Cię rozumiem z tą zgagą. Też muszę spać na "siedząco".
Aga miałam kiedyś owczarka niemieckiego długowłosego - było co robić przy czesaniu, więc trochę wiem ile to pracy. Teraz mam labradorka czarnego krótkowłosego i wystarczy trochę poczesać i jest ok. Nasza Nala jest bardzo wesołym, żywiołowym psem i uwielbia wszystkie dzieci - jak to zwykle u tej rasy bywa. Mam więc nadzieję,że jak się Adaś urodzi, to go polubi i nie będzie aż tak zazdrosna. Trochę na pewno, bo jest rozpieszczona i ma dopiero rok, więc była naszym oczkiem w głowie. Zresztą jak tu nie kochać takiego słodziaka tak mocno:). No ale będzie dzidzia i już teraz ją trochę trenujemy, żeby w maju była już oswojona z tym, że już jej nie wolno wszystkiego.
28 lutego 2011 21:35 | ID: 433734
Jak tam Wam kobitki dzionek minął, ja zmęczona jestem, bo dziś panowie rozkręcali biurko i szafe z książkami a ja pakowałam książki i układałam potrzebne rzeczy i teraz mnie plecki bolą, kutro będą zrywać tapete więc wkrótce się eksmituje do babci i nie będę miała pewnie dostępu do netu przez jakiś tydzień
28 lutego 2011 21:45 | ID: 433745
Cześć dziewczyny. Ja dzis po USG. no i będzie CHŁOPAK !!!!! bardziej chciałam dziewuche ale wyszło jak wyszło :) pozdrawiam serdecznie!
Chłopak- jak ja chce chłopaka i wierzę, że to chłopak u mnie w brzuszku baraszkuje:-)
Jak tam Wam kobitki dzionek minął, ja zmęczona jestem, bo dziś panowie rozkręcali biurko i szafe z książkami a ja pakowałam książki i układałam potrzebne rzeczy i teraz mnie plecki bolą, kutro będą zrywać tapete więc wkrótce się eksmituje do babci i nie będę miała pewnie dostępu do netu przez jakiś tydzień
To będziemy czekać na Ciebie:-)
28 lutego 2011 21:46 | ID: 433750
Witaj Aniusiu, mamusiu majowa:-)
Tylko ciekawe, no powiedzmy, że teraz kogoś stać na utrzymywanie krwi pępowinowej... Ale za rok, za dwa...Co jak kogoś nie będzie stać...Wyrzucą?
28 lutego 2011 21:59 | ID: 433779
Właśnie wróciłam od gina i jestem strasznie zmęczona. Zaraz na samym początku wizyty położna podłączyła mnie do KTG i przez 15 minut szukała tętna dziecka. Nie mogła znaleść i zawołała lekarza. On też szukał 10 minut a ja odchodziłam na zawał. Kazał mi szybko zejść i iść z nim na USG bo coś jest nie tak. Na szczęście okazało się że to mój mały zuchwalec tak się schował że nie było słychać serducha. O mały włos i musiałby mnie reanimować. Już dawno się tyle strachu nie najadłam. Mały waży 750gr i jest całkowicie zdrowy.
Kasiu wszystkiego najlepszego
28 lutego 2011 22:13 | ID: 433791
Właśnie wróciłam od gina i jestem strasznie zmęczona. Zaraz na samym początku wizyty położna podłączyła mnie do KTG i przez 15 minut szukała tętna dziecka. Nie mogła znaleść i zawołała lekarza. On też szukał 10 minut a ja odchodziłam na zawał. Kazał mi szybko zejść i iść z nim na USG bo coś jest nie tak. Na szczęście okazało się że to mój mały zuchwalec tak się schował że nie było słychać serducha. O mały włos i musiałby mnie reanimować. Już dawno się tyle strachu nie najadłam. Mały waży 750gr i jest całkowicie zdrowy.
Kasiu wszystkiego najlepszego
też tak miałam kiedyś na ktg, taki stres że potem ciśnienie ponad 150 miałam, bardzo się ciesze,że z maleństwem ok :) to odpoczywaj Wiola bo zadużo zstresu jak na jeden dzień
To będziemy czekać na Ciebie:-)
ciesze się bardzo, a ja za Wami będę tęsknić.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.