On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 529644 |
Nadesłane przez: anetaab 19-05-2011 23:45
napisał , że dotarł a nawet co ciekawsze zadzwonił wieczorem
dotarł i mial juz szkolenie, od jutra do pracy
aczkolwiek zdążył już wspomnieć, że po podoliczaniu mieszkania , ubezpieczenia itp kokosów nie będzie,
czyli zaczyna się zabezpieczac jak bym chciała coś więcej???
narazie nie myślę o tym
wazne żeby w określonym czasie wpłyneła ustalona kwota, reszta to już jego sprawa