Moje-MacierzyństwoKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 82, liczba wizyt: 222894 |
Nadesłane przez: exarol 14-05-2015 13:15
Zabrzmi to może strasznie, ale ostatnio Majucha tak mi daję w kość, że z ogromną rozkoszą i podnieceniem myślałam o tym, że mała od września pójdzie do żłobka aby to ktoś inny się z nią męczył… Na początku ten żłobek mnie przerażał, kiedy o nim myślałam miałam koszmary w nocy a do oczu łzy płynęły mi same. Teraz marzę o dniu kiedy to ktoś inny zajmie się wychowaniem małej bo mam wrażenie, że poniosłam na tym polu porażkę i może komu innemu uda się poskromić mojego łobuziaka ( ja nie umiem ).
No i właśnie kiedy zaakceptowałam ten żłobek okazało się, że niestety nie, nie mam o czym marzyć ponieważ to żłobek nie chce nas. Wszystko byłoby ok gdybym była samotną matką, gdybym miała stadko dzieci ( marzy mi się, ale Majucha niestety urodziła się jako pierwsza z tego stadka ), albo gdyby Majsia była niepełnosprawna ( dzięki bogu nie jest! ). Będzie politycznie, ale do czego zmierza ten kraj gdzie po pierwsze żłobek z dotacją od skarbu Państwa kosztuje ponad 600 zł miesięcznie, a do tego będąc normalnym, zdrowym i pracującym obywatelem nie ma co na niego liczyć?!?
Aktualnie próbujemy się dostać do prywatnego żłobka z dotacją, aby po odliczeniu kosztów opieki nad małą oraz dojazdów do pracy coś mi jeszcze z tej pensji zostało.
Placówka, którą dzisiaj oglądałam jest super, nowa, ładna, czysta i na pierwszy rzut oka Panie żłobianki? ( nie wiem jak nazwać Panią ze żłobka ) wydają się być przesympatyczne, tak w głębi serca mam nadzieję, że nas zechcą i łaskawie obdarują dotacją, ponieważ jakoś tak pozytywnie mi się ten żłobek zaprezentował.
Na razie czekają nas niespokojne tygodnie oczekiwania i nadzieją, że może w końcu coś się uda
P.S.
A tak wygląda moje codzienne życie. Chaos, brud i jeszcze więcej chaosu
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p19102,Blog.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b951-1,Moje-Macierzynstwo.html