Samo życieKategorie: Rozwój, Ciąża Liczba wpisów: 98, liczba wizyt: 260495 |
Nadesłane przez: agusia539 06-02-2012 19:26
Spotkanie nie wypaliło bo coś tam pracodawczyni nie pasowało,ma niby dzwonić jutro i umówić się na inny termin.Wkurzyłam się bo liczyłam na tą prace,ale zobaczymy.Dzisiaj byłam w pośredniaku-oczywiście nie ma pracy.To tylko machnęłam autograf i sobie poszłam.Ale poprawiłam sobie nastrój chociaż kupując bielizne.Mariusz mi fundnął-byłam zdziwiona ale zadowolona,bo wydałam prawie 2 stówy na biustonosz.A co tam...jak daje to na siebie raz na rok mogę wydać.I jeszcze przywiózł mi dzisiaj kolegę który dokończy remont.A już myślałam,że wiecznie po gołej posadce będe chodziła...Oczywiście nie obyło się bez awantury i to jeszcze przy tym facecie,ale należało mu sie.A jak się dowiedziałam,że z tym właśnie kolegą w piątek pił wódke to się wściekłam i oberwało sie i temu i temu.Teraz mi głupio i będe musiała go przeprosić.Pewnie pomyślał,że jakaś wariatka jestem.Tak na prawde to nigdy nie kłuciłam się z moim przy obcych a teraz...to i tak,że się nie wyzywamy od jakiś na k... albo na h...Tylko by sprubował to patelnia w ruch by poszła.
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p13750,Blog.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b566-1,Samo-zycie.html