Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
4 listopada 2019 13:29 | ID: 1454539
Goście pojechali wczoraj - młodszy syn i corka z rodzinami szczęśliwie do siebie dojechali a starszy syn z rodziną w Święto Zmarłych był na Powązkach, u nich to juz taka tradycja jak nie są u nas... Wstawiłam pranie po gościach, obiad mam to już nie muszę przy nim się kręcić...
4 listopada 2019 13:38 | ID: 1454543
Goście pojechali wczoraj - młodszy syn i corka z rodzinami szczęśliwie do siebie dojechali a starszy syn z rodziną w Święto Zmarłych był na Powązkach, u nich to juz taka tradycja jak nie są u nas... Wstawiłam pranie po gościach, obiad mam to już nie muszę przy nim się kręcić...
To miałaś rodzinne dni Grazynko :) my w rozjazdach w te święta.
4 listopada 2019 17:48 | ID: 1454558
Ależ długi ten wieczór...
4 listopada 2019 18:29 | ID: 1454559
Ależ długi ten wieczór...
Nic nie mów?...a będą jeszcze dłuższe.
4 listopada 2019 19:59 | ID: 1454560
Ależ długi ten wieczór...
Nic nie mów?...a będą jeszcze dłuższe.
U mnie jakiś zleciało. Pojechałam z młodym do Iławy, bo się umówił z Panią starsza, i kupił telefon. Jego stary już padał...
4 listopada 2019 20:02 | ID: 1454563
Siedzę pod inhalatorem. Dalej kaszel mnie męczy...
4 listopada 2019 20:29 | ID: 1454573
Ależ długi ten wieczór...
Nic nie mów?...a będą jeszcze dłuższe.
A mnie to cieszy.. i tak dla siebie niewiele czasu pozostaje..
4 listopada 2019 21:45 | ID: 1454574
Ależ długi ten wieczór...
Nic nie mów?...a będą jeszcze dłuższe.
A mnie to cieszy.. i tak dla siebie niewiele czasu pozostaje..
Ja nie lubię listopada, i tych ponurych dni, i długich wieczorów...
5 listopada 2019 07:16 | ID: 1454592
Za chwilę młodego do szkoły dostawie i biorę się za robotę... Narazie inhalacje mam...
5 listopada 2019 12:19 | ID: 1454595
Będę musiała do apteki wyskoczyć... Teraz męża rozkłada przeziębienie... Przy okazji kupię sobie cos na kaszel, bo surop mi się kończy..
5 listopada 2019 15:27 | ID: 1454603
Napisałam rano i znikło..pewnie dlatego że wcześnie było
Wróciłam z pracy,nawet ze smakiem zjadłam...trzeba trochę ogarnąć i odpocząć przed kolejnym dniem.
Do kina wybieram się wieczorem.
5 listopada 2019 15:29 | ID: 1454604
Ależ długi ten wieczór...
Nic nie mów?...a będą jeszcze dłuższe.
A mnie to cieszy.. i tak dla siebie niewiele czasu pozostaje..
Ja nie lubię listopada, i tych ponurych dni, i długich wieczorów...
Też nie lubię,ale co zrobisz. Przeżyć trzeba.
5 listopada 2019 15:58 | ID: 1454605
Napisałam rano i znikło..pewnie dlatego że wcześnie było
Wróciłam z pracy,nawet ze smakiem zjadłam...trzeba trochę ogarnąć i odpocząć przed kolejnym dniem.
Do kina wybieram się wieczorem.
Na jaki film?
5 listopada 2019 16:09 | ID: 1454607
Napisałam rano i znikło..pewnie dlatego że wcześnie było
Wróciłam z pracy,nawet ze smakiem zjadłam...trzeba trochę ogarnąć i odpocząć przed kolejnym dniem.
Do kina wybieram się wieczorem.
Na jaki film?
Dobry pomysł. Tylko kiedy? Ostatnio z dziećmi w niedzielę byliśmy .
5 listopada 2019 16:09 | ID: 1454608
Napisałam rano i znikło..pewnie dlatego że wcześnie było
Wróciłam z pracy,nawet ze smakiem zjadłam...trzeba trochę ogarnąć i odpocząć przed kolejnym dniem.
Do kina wybieram się wieczorem.
Na jaki film?
Dobry pomysł. Tylko kiedy? Ostatnio z dziećmi w niedzielę byliśmy .
5 listopada 2019 17:39 | ID: 1454611
Napisałam rano i znikło..pewnie dlatego że wcześnie było
Wróciłam z pracy,nawet ze smakiem zjadłam...trzeba trochę ogarnąć i odpocząć przed kolejnym dniem.
Do kina wybieram się wieczorem.
Na jaki film?
Dobry pomysł. Tylko kiedy? Ostatnio z dziećmi w niedzielę byliśmy .
Polski..."Boże ciało".
5 listopada 2019 18:31 | ID: 1454612
Napisałam rano i znikło..pewnie dlatego że wcześnie było
Wróciłam z pracy,nawet ze smakiem zjadłam...trzeba trochę ogarnąć i odpocząć przed kolejnym dniem.
Do kina wybieram się wieczorem.
Na jaki film?
Dobry pomysł. Tylko kiedy? Ostatnio z dziećmi w niedzielę byliśmy .
Polski..."Boże ciało".
Reklamowali go. Może być dobry..
5 listopada 2019 19:28 | ID: 1454613
Byłam u Matiego. I tak pół wieczoru zleciało...
5 listopada 2019 20:26 | ID: 1454617
Byłam u fryzjera... Mojej fryzjerki nie było.. właśnie urodziła chłopczyka obcięła mnie inna.. też może być. Zanim kolejny raz się wybiorę to może i moja wróci
5 listopada 2019 22:21 | ID: 1454621
Byłam u Matiego. I tak pół wieczoru zleciało...
Fajnie tak do dziecka się wybrać...wpasc tam i bałagan zrobić
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.