Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
23 października 2019 15:15 | ID: 1453933
Wrrr - jestem zła , w poniedziałek na ciuszku zostawiłam zaklejoną całkowicie kartę na Słodziaka do Biedronki i dopiero wczoraj wieczorem przypomniałam o tym fakcie więc dzisiaj udałam się tam i zoonk - panie powiedziały, że nic takiego nie widziały a ja płacąc za ciuszki byłam sama przy ladzie i widziałam dokładnie tę kartę ale nie skojarzyłam, że to jest moja... Gapowe się płaci i mój wnusio Bartuś nie będzie miał swojej maskotki Borsuka Bartka - szkoda...
No to ktoś nieładnie się zachował.
23 października 2019 15:46 | ID: 1453934
Wrrr - jestem zła , w poniedziałek na ciuszku zostawiłam zaklejoną całkowicie kartę na Słodziaka do Biedronki i dopiero wczoraj wieczorem przypomniałam o tym fakcie więc dzisiaj udałam się tam i zoonk - panie powiedziały, że nic takiego nie widziały a ja płacąc za ciuszki byłam sama przy ladzie i widziałam dokładnie tę kartę ale nie skojarzyłam, że to jest moja... Gapowe się płaci i mój wnusio Bartuś nie będzie miał swojej maskotki Borsuka Bartka - szkoda...
No to ktoś nieładnie się zachował.
Niestety nawet na taką rzecz się połakomił...
24 października 2019 11:54 | ID: 1453951
Wróciliśmy od brata z Domu Opieki, zrobiliśmy mu małe przyjęcie urodzinowe, było bardzo miło i łezka w oku się zakręciła... Wspólnie z personelem i pensjonariuszami zaśpiewaliśmy mu sto lat, zjedliśmy z mężem kawałek tortu i wypiliśmy małą kawkę, im zostały jeszcze słodkości i owoce do spożycia po obiedzie... Pani Dyrektor pochwaliła brata aż miło było tego słuchać...
24 października 2019 12:12 | ID: 1453953
Wróciliśmy od brata z Domu Opieki, zrobiliśmy mu małe przyjęcie urodzinowe, było bardzo miło i łezka w oku się zakręciła... Wspólnie z personelem i pensjonariuszami zaśpiewaliśmy mu sto lat, zjedliśmy z mężem kawałek tortu i wypiliśmy małą kawkę, im zostały jeszcze słodkości i owoce do spożycia po obiedzie... Pani Dyrektor pochwaliła brata aż miło było tego słuchać...
To wszystkiego najlepszego,oby zdrowie dopisało a reszta jakoś się ułoży
24 października 2019 12:13 | ID: 1453954
Pospałam po nocce, powoli próbuję się rozkręcić. Poki co wstawiłam rosół i pranie.
Na więcej chęci brak. Ale myślę że dzisiaj to i tak dużo
24 października 2019 14:54 | ID: 1453959
Wróciliśmy od brata z Domu Opieki, zrobiliśmy mu małe przyjęcie urodzinowe, było bardzo miło i łezka w oku się zakręciła... Wspólnie z personelem i pensjonariuszami zaśpiewaliśmy mu sto lat, zjedliśmy z mężem kawałek tortu i wypiliśmy małą kawkę, im zostały jeszcze słodkości i owoce do spożycia po obiedzie... Pani Dyrektor pochwaliła brata aż miło było tego słuchać...
To wszystkiego najlepszego,oby zdrowie dopisało a reszta jakoś się ułoży
Dzięki - dokładnie, oby gorzej nie było..
24 października 2019 14:54 | ID: 1453960
Pospałam po nocce, powoli próbuję się rozkręcić. Poki co wstawiłam rosół i pranie.
Na więcej chęci brak. Ale myślę że dzisiaj to i tak dużo
I ja ciut zdrzemnęłam...
24 października 2019 15:02 | ID: 1453961
A mnie depresja dopadła , mówię wam dziewczyny,że nie daje rady z tą moją synowa Trafiła mi się taka gnida,że nijak się z tym dogadać Nie lubię się skarżyć,ale już nie mogę sobie z tym poradzic
24 października 2019 15:13 | ID: 1453964
A mnie depresja dopadła , mówię wam dziewczyny,że nie daje rady z tą moją synowa Trafiła mi się taka gnida,że nijak się z tym dogadać Nie lubię się skarżyć,ale już nie mogę sobie z tym poradzic
No to musiała Ci nieźle dokuczyć. Ostatnio z kolezankami gadaliśmy o teściowych a tu i synowe potrafią dać się we znaki
24 października 2019 16:45 | ID: 1453969
A mnie depresja dopadła , mówię wam dziewczyny,że nie daje rady z tą moją synowa Trafiła mi się taka gnida,że nijak się z tym dogadać Nie lubię się skarżyć,ale już nie mogę sobie z tym poradzic
No to musiała Ci nieźle dokuczyć. Ostatnio z kolezankami gadaliśmy o teściowych a tu i synowe potrafią dać się we znaki
Starałam się jak najlepiej,ale jak usłyszałam od niej że traktuje syna jak konkubenta to zamarłam ,to dopiero preludium Ogranicza mi widzenie z dziećmi Muszę extrs ja ją do siebie zapraszać,a jak zaprosiłam to nie przyszła Nie mam już żadnych pomysłów i chyba nie znajdę
24 października 2019 20:05 | ID: 1453970
A mnie depresja dopadła , mówię wam dziewczyny,że nie daje rady z tą moją synowa Trafiła mi się taka gnida,że nijak się z tym dogadać Nie lubię się skarżyć,ale już nie mogę sobie z tym poradzic
No to musiała Ci nieźle dokuczyć. Ostatnio z kolezankami gadaliśmy o teściowych a tu i synowe potrafią dać się we znaki
Starałam się jak najlepiej,ale jak usłyszałam od niej że traktuje syna jak konkubenta to zamarłam ,to dopiero preludium Ogranicza mi widzenie z dziećmi Muszę extrs ja ją do siebie zapraszać,a jak zaprosiłam to nie przyszła Nie mam już żadnych pomysłów i chyba nie znajdę
To wszystko kiedyś obróci się przeciw niej. Tylko nie wiadomo co takiej do głowy strzeli...
24 października 2019 21:32 | ID: 1453971
A mnie depresja dopadła , mówię wam dziewczyny,że nie daje rady z tą moją synowa Trafiła mi się taka gnida,że nijak się z tym dogadać Nie lubię się skarżyć,ale już nie mogę sobie z tym poradzic
Rozumiem Ciebie Basiu, ja mam taką bratową a właściwie miałam - po śmierci brata nie chcę jej znać...
24 października 2019 21:33 | ID: 1453972
A mnie depresja dopadła , mówię wam dziewczyny,że nie daje rady z tą moją synowa Trafiła mi się taka gnida,że nijak się z tym dogadać Nie lubię się skarżyć,ale już nie mogę sobie z tym poradzic
No to musiała Ci nieźle dokuczyć. Ostatnio z kolezankami gadaliśmy o teściowych a tu i synowe potrafią dać się we znaki
Ja mam fajne synowe i myślę, że też niezła ze mnie... teściowa...
26 października 2019 08:36 | ID: 1454007
Co tam u Was słychać przy sobocie?
Pokręcę się trochę w domu i do pracy trzeba się zbierać.
Patrzę że forum rezenzenci opanowali...
26 października 2019 08:55 | ID: 1454008
Co tam u Was słychać przy sobocie?
Pokręcę się trochę w domu i do pracy trzeba się zbierać.
Patrzę że forum rezenzenci opanowali...
Hej. U mnie sprzątanie po remoncie. Mąż jeszcze fuge kładzie i koniec... I tak sobota upłynie..
26 października 2019 17:02 | ID: 1454016
Co tam u Was słychać przy sobocie?
Pokręcę się trochę w domu i do pracy trzeba się zbierać.
Patrzę że forum rezenzenci opanowali...
Ja byłam w pracy a resztę domowo działam..
26 października 2019 17:03 | ID: 1454017
A mnie depresja dopadła , mówię wam dziewczyny,że nie daje rady z tą moją synowa Trafiła mi się taka gnida,że nijak się z tym dogadać Nie lubię się skarżyć,ale już nie mogę sobie z tym poradzic
No to musiała Ci nieźle dokuczyć. Ostatnio z kolezankami gadaliśmy o teściowych a tu i synowe potrafią dać się we znaki
Ja mam fajne synowe i myślę, że też niezła ze mnie... teściowa...
Oby tylko wszystkie takie były
26 października 2019 17:05 | ID: 1454018
A mnie depresja dopadła , mówię wam dziewczyny,że nie daje rady z tą moją synowa Trafiła mi się taka gnida,że nijak się z tym dogadać Nie lubię się skarżyć,ale już nie mogę sobie z tym poradzic
No to musiała Ci nieźle dokuczyć. Ostatnio z kolezankami gadaliśmy o teściowych a tu i synowe potrafią dać się we znaki
Starałam się jak najlepiej,ale jak usłyszałam od niej że traktuje syna jak konkubenta to zamarłam ,to dopiero preludium Ogranicza mi widzenie z dziećmi Muszę extrs ja ją do siebie zapraszać,a jak zaprosiłam to nie przyszła Nie mam już żadnych pomysłów i chyba nie znajdę
Musisz odpuścić.. pewnie nie jest łatwo.. ale przez zycie bywa rozmaicie. .. oby się tylko lis nie odwrócił i jeszcze bedzbę potrzebować ciebie
26 października 2019 21:33 | ID: 1454020
A mnie depresja dopadła , mówię wam dziewczyny,że nie daje rady z tą moją synowa Trafiła mi się taka gnida,że nijak się z tym dogadać Nie lubię się skarżyć,ale już nie mogę sobie z tym poradzic
No to musiała Ci nieźle dokuczyć. Ostatnio z kolezankami gadaliśmy o teściowych a tu i synowe potrafią dać się we znaki
Starałam się jak najlepiej,ale jak usłyszałam od niej że traktuje syna jak konkubenta to zamarłam ,to dopiero preludium Ogranicza mi widzenie z dziećmi Muszę extrs ja ją do siebie zapraszać,a jak zaprosiłam to nie przyszła Nie mam już żadnych pomysłów i chyba nie znajdę
Musisz odpuścić.. pewnie nie jest łatwo.. ale przez zycie bywa rozmaicie. .. oby się tylko lis nie odwrócił i jeszcze bedzbę potrzebować ciebie
To jest chora kobieta. Albo zazdrosna o relacje syna z matka... Niepewna jakąś...
28 października 2019 11:00 | ID: 1454099
Bałaganu ciąg dalszy... Teraz weranda..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.