Podzielmy się w tym wątku codziennymi zmartwieniami. Nie tymi dużymi, bo czasem takimi nie mamy ochoty się dzielić. Tylko tymi małymi, codziennymi...
Ja dziś się martwię tym, że z moim zatokami nie jest zbyt dobrze... Oby leki zadziałały...
13 stycznia 2012 13:55 | ID: 724989
Podzielmy się w tym wątku codziennymi zmartwieniami. Nie tymi dużymi, bo czasem takimi nie mamy ochoty się dzielić. Tylko tymi małymi, codziennymi...
Ja dziś się martwię tym, że z moim zatokami nie jest zbyt dobrze... Oby leki zadziałały...
18 maja 2015 22:43 | ID: 1222445
Również trzymam kciuki, by było ok Soniu.
Dzięki...Nie wiem, jak będzie dalej, ale jestem pełna obaw...
Ale zawsze trzeba mieć nadzieję Żanetko .
Ona umiera zawsze ostatnia ...
Pewnie że tak!
Dzięki..Dostałam telefon, że może będzie dobrze....Mam nadzieję, choć lekko nie jest... Modle się...
18 maja 2015 22:47 | ID: 1222447
Również trzymam kciuki, by było ok Soniu.
Dzięki...Nie wiem, jak będzie dalej, ale jestem pełna obaw...
Ale zawsze trzeba mieć nadzieję Żanetko .
Ona umiera zawsze ostatnia ...
Pewnie że tak!
Dzięki..Dostałam telefon, że może będzie dobrze....Mam nadzieję, choć lekko nie jest... Modle się...
ja dziś przy paciorku pomyslę o Tobie i też w tej cichej intencji sie pomodlę :( co wieczór mówię pacierz i na koniec zawsze w cichej intencji ...
18 maja 2015 23:00 | ID: 1222455
Również trzymam kciuki, by było ok Soniu.
Dzięki...Nie wiem, jak będzie dalej, ale jestem pełna obaw...
Ale zawsze trzeba mieć nadzieję Żanetko .
Ona umiera zawsze ostatnia ...
Pewnie że tak!
Dzięki..Dostałam telefon, że może będzie dobrze....Mam nadzieję, choć lekko nie jest... Modle się...
ja dziś przy paciorku pomyslę o Tobie i też w tej cichej intencji sie pomodlę :( co wieczór mówię pacierz i na koniec zawsze w cichej intencji ...
Ewciu, ja też... Dziękuję Ci kochana..Pomódl sie za moją sąsiadkę, a naszą przyszywaną Babcię..
18 maja 2015 23:19 | ID: 1222467
Również trzymam kciuki, by było ok Soniu.
Dzięki...Nie wiem, jak będzie dalej, ale jestem pełna obaw...
Ale zawsze trzeba mieć nadzieję Żanetko .
Ona umiera zawsze ostatnia ...
Pewnie że tak!
Dzięki..Dostałam telefon, że może będzie dobrze....Mam nadzieję, choć lekko nie jest... Modle się...
ja dziś przy paciorku pomyslę o Tobie i też w tej cichej intencji sie pomodlę :( co wieczór mówię pacierz i na koniec zawsze w cichej intencji ...
Ewciu, ja też... Dziękuję Ci kochana..Pomódl sie za moją sąsiadkę, a naszą przyszywaną Babcię..
Uczynię to :)
18 maja 2015 23:22 | ID: 1222471
Również trzymam kciuki, by było ok Soniu.
Dzięki...Nie wiem, jak będzie dalej, ale jestem pełna obaw...
Ale zawsze trzeba mieć nadzieję Żanetko .
Ona umiera zawsze ostatnia ...
Pewnie że tak!
Dzięki..Dostałam telefon, że może będzie dobrze....Mam nadzieję, choć lekko nie jest... Modle się...
ja dziś przy paciorku pomyslę o Tobie i też w tej cichej intencji sie pomodlę :( co wieczór mówię pacierz i na koniec zawsze w cichej intencji ...
Ewciu, ja też... Dziękuję Ci kochana..Pomódl sie za moją sąsiadkę, a naszą przyszywaną Babcię..
Uczynię to :)
Dziękuję...
21 maja 2015 11:50 | ID: 1223066
Soniu jak Twoje strapione myśli ??? Juz lepiej ?...
17 listopada 2018 20:12 | ID: 1436039
Taki stary wąteczek..A dzis juz kolejne, nowe smuteczki.... Radości dziś u mnie mało... Fochy najbliższych sprawiają,że człowiek cieszyć się nie ma czym...
A jak u Was????
17 listopada 2018 20:36 | ID: 1436049
Taki stary wąteczek..A dzis juz kolejne, nowe smuteczki.... Radości dziś u mnie mało... Fochy najbliższych sprawiają,że człowiek cieszyć się nie ma czym...
A jak u Was????
Niby dobrze ale gdzies tam cos za plecami drazni. I tak samo,fochy bliskich. Jutro bedzie gadane
17 listopada 2018 20:50 | ID: 1436054
Taki stary wąteczek..A dzis juz kolejne, nowe smuteczki.... Radości dziś u mnie mało... Fochy najbliższych sprawiają,że człowiek cieszyć się nie ma czym...
A jak u Was????
Niby dobrze ale gdzies tam cos za plecami drazni. I tak samo,fochy bliskich. Jutro bedzie gadane
Ja już odpuściłam... Nie gadam, bo nie ma sensu. Dorosła osoba a zachowanie malolata... Poczekam aż dotrze... A mnie gdzieś z tylu głowy się kolacze myśl... Dlaczego... Takie życie, że ktoś kto ma swoje lata na karku na też zero życia i tolerancji...
18 listopada 2018 01:36 | ID: 1436073
Odpukać na razie smuteczków brak i niech tak zostanie... wszyscy zdrowi, wnuki rosną i to najważniejsze...
19 listopada 2018 12:33 | ID: 1436185
nie ma nic gorszego niż chore dziecko, oby szybko minęło i samemu się nie zarazić. Od rana ratuję świat, po kolejnej nieprzespanej nocy.
19 listopada 2018 15:41 | ID: 1436212
nie ma nic gorszego niż chore dziecko, oby szybko minęło i samemu się nie zarazić. Od rana ratuję świat, po kolejnej nieprzespanej nocy.
dzielna TY! Zdrówka duuuuzo życzę!
22 listopada 2018 13:31 | ID: 1436446
dziękuję! z małym lepiej, ja ocalałam, ale mąż się zaraził...na razie funkcjonujemy
22 listopada 2018 13:40 | ID: 1436447
Jak to mało potrzeba na smutki, od wczoraj mam duży smutek z powodu brata przebywającego na OIOM-ie... Najgorsze jest to, że człowiek jeszcze nie wie co dokładnie jest... RODO się kłania... wrrr...
22 listopada 2018 22:06 | ID: 1436517
Chyba nikogo nie omijaja Mniejsze, wieksze ale sa z nami
23 listopada 2018 04:58 | ID: 1436521
Ciagnie sie za mna smuteczek niemal caly listopad,za sprawa pewnej osoby. Czasem zapomne i jest lepiej ale potem znowu sie przypomina.
23 listopada 2018 08:17 | ID: 1436533
Ciagnie sie za mna smuteczek niemal caly listopad,za sprawa pewnej osoby. Czasem zapomne i jest lepiej ale potem znowu sie przypomina.
I u mnie podobnie. Jednak zapomnieć o tym nie mogę i też się za mną to wlecze....
23 listopada 2018 09:11 | ID: 1436538
Ciagnie sie za mna smuteczek niemal caly listopad,za sprawa pewnej osoby. Czasem zapomne i jest lepiej ale potem znowu sie przypomina.
I u mnie podobnie. Jednak zapomnieć o tym nie mogę i też się za mną to wlecze....
Ojjj skąd ja to znam... trzymajcie się dziewuszki...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.