To i ja dołożę swoje:
- podmiatanie śmieci pod naszą wycieraczkę, w buty i ogólnie pod drzwi.
- gdy schodzi pies z góry to pies z naprzeciwka zaczyna szczekać, potem obaj i dzieci mam już obudzone.
- głośne rozmowy pod drzwiami na mój temat i na inne. jak nie pamiętam co robiłam to na pewno usłyszę i się dowiem, jak również dowiem się co zrobiłam złego, ale to nie ja.
- wzywanie policji do nas, gdy gra muzyka i to przed 22. nikt nie przyjdzie powiedzieć, że mu przeszkadza czy coś tylko od razu policja, jak dziecko wieczorem zapłacze, jak mąż mnie straszy duchami a ja krzyczę (można się domyśleć jaka plota od tego poszła dodatkowo;/ )
- taki jesden wkurza mnie, jego matka mieszka nad nami, a on w piwnicy;/ ukradł nam ogrodzenie ogródka;/
- no i obarczanie nas wszystkimi winami - zniszczone ściany to przecież nasza robota, połamane kwiaty - oczywiście to my, drzwi my podrapaliśmy. Napis 'love Kinia' - to chyba mój mąż napisał, do dziewczynki, która mieszka nad nami, albo może ja?
A teraz moje, zalałam sąsiadkę, ale nic nie mówiła, więc może nie przeszo? ;)