Mamusie majowo- czerwcowe:) - Forum

u mnie poszlo bez problemu :)

ja nie i nie wiem na co czekam

JA jestem spakowana od 24 tyg jak pierwszy raz wyladowałam w szpitalu:P ale przynajmniej spokuj mam:D

Ja dziś małam na obiad spagetti i w piekarniku serniczek sie piecze i jak tu nie tyć:P

Ale założymy watek po porodzie " Mamy gubią kilogramy po porodzie" he he i zobaczycie jak szybko schudniemy raem:)

No ciekawe mam nadzieje ze bede liderko w gubieniu kilogramow

Anitko niiee ja napewno zamierzam schudnać wiecej niż teraz przytyłam:P

ok ko 20-25 kg he he:P ciekawe czy to mozliwe:P

Ja napewno cos kolo tego bo jeszcze nie wiem ile do konca ciazy zlape kilo

Najpierw urodzmy:)  przy porodzi wypocimy co najmniej 5 kg:P

Ja też już spakowana, gdzieś od tygodnia jestem.

Leń chyba ode mnie dzis nie odejdzie, ale powiem Wam, że chętnie bym gdzieś wyszła bo mnei to siedzenie w domu dobija, chociaż ciśnienie chyba niskie skoro taka padnięta jestem, moze skusze się na wieczorny spacer z piesiem.

Tak sobie dzis mysle ze mamy juz 1 maja a tak calkiem nedawno niemoglysmy sie doczekac zeby juz chociaz ten maj byl i co i jest TERAZ PORA NA NAS

No pora na Nas jak nic, teraz to zleci szybciusio, ja bym chyba nie chciała zeby mnei w nocy wzieło,ale obawiam się że tak będzie :) jakieś takie mam przeczucie...

o ja no maj juz matko ale to leci :P

ja nie mam nic zrobione ... ani nie jestem spakowana do szpitala ani nie po prane doslownie nic a jeszcze musze dokupic pare srobiazgow hehe

normalnie jakas nie ulozona jestem :D

ale wezme sie za to jeszczew tym tyg bo jak juz widze ze u jednych zostalo 15 -20 dni do porodu to sie przerazam ze przeleci za szybko i dalej nic nie bede miala :D

A mi to obojetne byle juz miec to za soba ja wole w nocy bo maz w domu jest a takto musze po niego dzwonic i wogole

A ja nie chcę pod tym względem, że wieczorem na dyżurach u Nas jest dwóch lekarzy i przeważnie takich jakis dziwnych, nie wiem czemu, rano na obchodzie jest 10-15 lekarzy, a wieczorem już jeden i to zawsze tak przejdzie sobie bo musi.

heheh ja mam odwrotnie ja wole zeby mnie wzielo tak od 7 rano do 16 bo moj to w domu bedzie a jak wezmie w nocy to bede dzwonila jak szalona a pow ze bez niego sie nie rusze nogi na krzyz i koniec heheh

termin mam na sobote z usg a z miesiaczki mam na poniedzialek wiec bede modlila sie zeby w weekend  :D

ale ja se tam moge wolec jak juz wiadomo moja dzidzia robi co chce i jak znam zycie to wyjdzie w nie odpowiednim czasie heheh ale coz wybor do nas nie nalezy :D nie wiemy o ktorej godzinie i kiedy :P

Aga do mnie napisała już Wam pisze co: Hejka , dziś pani dr. zrobiła mi usg i mała waży już 2100g :) przyszły wyniki z moczu jest ok, kroplówki nie dostałam bo nie mam skurcz, tęsknię za familką ;*

Napisałam do niej że my też tęsknimy i czy wie już kiedy wychodzi, noi oczywiście że się cieszymy zę mała rośnie i jest wszystko ok i czekam na odp.

ja tez miałam spaghetti :D

mi też obojętnie kiedy może być i noc :D aby to nie były dni egzaminów mojej siostry :P bo inaczej mężuś nie będzie przy porodzie bo nie mamy co z małą zrobić ;/ bo dziadkowie pracują ciągle w sumie od rana do wieczora ich w domu nie ma więc tylko siostra za opiekunkę mi zostaje :P

to i tak lepiej masz z tymi lekarzami niż my :P na cały szpital jest tylko 2 ginekologów a tak same położne :D

ale w sumie po co mi lekarz, jak położna będzie dobra zrobi więcej niż lekarz przychodzący raz na kilka h zobaczyć czy jeszcze żyję :D

Ja mam o tyle dobrze ze moj jest pod telefonem zawsze i nie mam z tym problemu. Tylko co z tego jak moj twardziel nie chce byc przy porodzie

A Ty cosmusisz brac do szpitala ???? Bo ja kompletnie nic oprocz szamponu i odrzywki, telefonu i nic po zatym

właśnie babeczki wyślijcie jakieś numerki to jak by co będę mogła się chwalić :)

o jeszcze ostatni tydzień maja jest ok :D mężuś ma tydzień wolnego :) bo oni w firmie odbierają wszystkie wolne z maja i końcówki kwietnia za jednym razem :)