Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
12 kwietnia 2011 18:01 | ID: 487307
Dziękuję Wam dziewczyny za gratulacje:)!
12 kwietnia 2011 18:02 | ID: 487308
Cieszę się Kasiu, ze juz z nami jesteś!!:)
12 kwietnia 2011 18:04 | ID: 487311
Marta jak będziesz w Bydzi, to nie martw się, bo jest kilka dobrych szpitali na poród - Biziela, na Kapuściskach, na Markawrta. Ale myślę, ze doczekasz do terminu i będziesz u siebie rodzić. Tym bardziej, ze u rodzinki nie trzeba tyle sprzątać, gotować co w domu:), więc moze sobie odpoczniesz:).
12 kwietnia 2011 18:04 | ID: 487313
Ja właśnie tez zjadlam obiadek:) u tesciowej pyszne kotleciki z cycka i ziemniaczki i zupkę. Nie mam juz mamy, ale dobrze, ze teściową mam kochaną.
Dzis znowu w rozjazdach. Byliśmy w Kamieniu Krajeńskim załatwiać babci sprawy w Urzędzie Miasta. Potem u babci w hospicjum - bidulka trochę lepiej się czuje,ale i tak jest w kiepskiej formie.
Mi tez od rana się brzuszek spinał, az bałam się jechać z męzem w trasę, ale wzięłam nospę i było ok. No mi zostały około 4 tygodnie do terminu. Od jutra do piątku mam całe dnie na uczelni, nie wiem jak wysiedzę na tym twardym krześle. Całe szczęście, ze te zajęcia mam na chirurgii w szpitalu, w którym chcę rodzić. To w razie w. będę miała blisko.
No a co studjujesz?
12 kwietnia 2011 18:05 | ID: 487315
Dziewczyny co pakujecie dla siebie do torby do szpitala?
12 kwietnia 2011 18:06 | ID: 487316
Aga, ale Ci córcia zrobiła niespodziankę. Macie rację, przewaga dziewczyn w naszym wątku. Bo na synka czekam ja, Marta i chyba Ivaine z tego co pamiętam.
Moja kolezanka przez całą ciązę spodziewała się dziewczynki u kilku lekarzy była i mówili - dziewczynka, a urodził się chłopak:D. A ciuszków pełno rózowych kupiła i wózek tez:P.
12 kwietnia 2011 18:07 | ID: 487319
Jestem po mgr z pielęgniarstwa i lic z filologii angielskiej. A teraz juz na studiach doktoranckich na wydziale lekarskim - z neurochirurgii piszę doktorat, ale to w przeciągu 4 lat muszę się uwinąć, a tak to mam kilka przedmiotów w roku do zaliczenia. No i jeden z nich właśnie od jutra.
12 kwietnia 2011 18:08 | ID: 487320
Ale jak małe dziecko to nie przeszkadza ze rozowe.
12 kwietnia 2011 18:10 | ID: 487321
Dziewczyny co pakujecie dla siebie do torby do szpitala?
Ja mam 4 koszule - 1 na poród i 3 rozpinane do karmienia. Stanik do karmienia i wkładki laktacyjne, majtki poporodowe, podkłady i podpaski, kosmetyki, 2 ciemne ręczniki, 2 butelki małej wody do picia. Kółko takie do siadania po porodzie. No i ciuchy na wyjście to mąz mi dowiezie. A no i jeszcze szlafrok i klapki, takie pod prysznic.
12 kwietnia 2011 18:11 | ID: 487323
komórkę, ładowarkę, aparat...nie wiem czy coś się jeszcze przyda...
12 kwietnia 2011 18:12 | ID: 487325
Kurde ale ja mam taki gruby szlafrok na lato to nie za bardzo.
12 kwietnia 2011 18:13 | ID: 487328
Ale jak małe dziecko to nie przeszkadza ze rozowe.
No pewnie. Ja tez mam jedne rózowe i jedne pomarańczowe śpiochy z motylkiem, ale mój mąz mówi, ze nie da Adasia w nie ubrać:P. Mówi, ze chłopak to musi być po męsku ubrany.:)
12 kwietnia 2011 18:14 | ID: 487329
Aga, ale Ci córcia zrobiła niespodziankę. Macie rację, przewaga dziewczyn w naszym wątku. Bo na synka czekam ja, Marta i chyba Ivaine z tego co pamiętam.
Moja kolezanka przez całą ciązę spodziewała się dziewczynki u kilku lekarzy była i mówili - dziewczynka, a urodził się chłopak:D. A ciuszków pełno rózowych kupiła i wózek tez:P.
Ja też bede mieć chłopca.
Dopiero wróciłam od 5 rano na nogach. Mam dość. Obiecałam sobie że od jutra zwolnie tempo. A jutro wizyta u hematologa...
12 kwietnia 2011 18:15 | ID: 487330
Kurde ale ja mam taki gruby szlafrok na lato to nie za bardzo.
Wiesz ja tez mam taki cieplejszy,ale do kibelka czy na korytarz, to pewnie na chwilkę zarzucę. Ja mam na 16 maja, więc pewnie jeszcze upałów nie będzie.
12 kwietnia 2011 18:17 | ID: 487331
Aga, ale Ci córcia zrobiła niespodziankę. Macie rację, przewaga dziewczyn w naszym wątku. Bo na synka czekam ja, Marta i chyba Ivaine z tego co pamiętam.
Moja kolezanka przez całą ciązę spodziewała się dziewczynki u kilku lekarzy była i mówili - dziewczynka, a urodził się chłopak:D. A ciuszków pełno rózowych kupiła i wózek tez:P.
Ja też bede mieć chłopca.
Dopiero wróciłam od 5 rano na nogach. Mam dość. Obiecałam sobie że od jutra zwolnie tempo. A jutro wizyta u hematologa...
Ojej, przepraszam Cię, wiem nawet, ze chcesz mu dać na imię Jonasz:). Po prostu jakoś mi umknęło w obliczeniach.
12 kwietnia 2011 18:18 | ID: 487332
Przepraszam, jeśli jeszcze kogoś pominęłam, ale mam nadzieję, ze nie.
12 kwietnia 2011 18:18 | ID: 487333
No ja zobacze czy go wezme wszystko bedzie zalezało od pogody. tak sobie mysle ze rzeczy na przebranie wezme w reklamówke w która zapakuje rzeczy w których do szpitala pojade zeby potem maz wiedział co przywiesc. Wtedy zaoszczedze miejsca w torbie.
12 kwietnia 2011 18:19 | ID: 487334
z z kropką mi nie działa, coś się poprzestwaiało w klawiaturze...:/
12 kwietnia 2011 18:24 | ID: 487337
No to chyba zaczne dzisiaj siebie pakowac. Bo jesli okaze sie ze lekarz zdecyduje ze w 38 tyg mnie kladzie to jestem w lesie.
A ile podkladów bierzecie ze soba? Bo ja przy Julce zuzyłam 2,5 opakowania. I tak sie zastanawiam czy np kupic jeszcze a maz dowiezie czy brac ze soba?
12 kwietnia 2011 18:28 | ID: 487340
Ja mam 2 opakowania.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.