Mamusie majowo- czerwcowe:) - Forum

Anita to super

a Ty Justynko nie fajną noc miałaś, ja wczoraj byłam tak zmęczona wieczorem, że by iść pod prysznic, to musiałam drezmkę zrobić, przebudziłam sie ok północy i dopiero umyłam

Kurcze nie wiem czemu ścina te zdjęcia.

Wiola takie jest życie - lubi robić nam niespodzianki, nie ma się co martwić

Czesc Brzucholki

A ja wczoraj byłam na wizycie u mojego pana gina. Niby wszystko ok. Malutka ma 1438g i wszystkie wskazniki sa w normie. Co do tych moich bolow brzucha mam brac trzy razy dziennie nospe. Co do testu z glukoza to mnie załamał bo powiedział ze z tego wynika ze mam cukrzyce ciazowa. Cholewcia załamał mnie. Mam zrobic sobie jeszcze raz wynik cukru na czczo i jesli wyjdzi powyzej 105 to mam umowic sie na wizyte do diabetologa i bede miała diete cukrzycowa. Od piatku nie jem słodyczy ani nie pije nic słodkiego i mam nadzieje ze teraz to juz mi dobry wynik wyjdzie. W sumie powiedział ze to nie jest taki wielki problem w tej ciazy ale przy nastepnej moze byc duzy. Tylko ze ja nie planuje drugiej ciazy chce miec tylko ta jedna mała kruszynke.

ja też na mojego często nawrzeszczę jak mi coś humor popsuje, a potrm mi troszkę głupio

a z tymi zwierzetami to macie rację, mój kot nieodstępuje mnie na moment, jest zawsze tam gdzie ja i cały czas by leżała przewieszona mi przez ramię , od niedawna w dzień sypia tylko w pomieszceniu gdzie jestem itp, ja myślę że zwierzęta więcej wyczuwają niż nam sie wydaje, mój mąż twierdzi nawet ze smiechem, że odkąd jestem w ciąży to oprócz dzidzi mam też pępowinę z kotką moją

no może męża posłuchaj, skoro tak mówi, chociaż ja to jeszcze dogłębnie musiałabym zbadać srodek - jak mi sie widzi 

No właśnie chodzi o to że ten leon jest lepiej wyposażony ale nie jest nowy

Widzisz a tak się nospy bałaś - no nieciekawie z tym cukrem, ale bądź dobrej myśli, mała akurat w normie, więc dobrze

Dziewczyny a jak wy miałyscie cukier na czczo bo ja 115 a norma jest do 106. Moze tylko ten moj lekarz dziwnie to interpretuje, a moze ma układ z pania diabetolog i wysyła jej swoje pacjentki hiihi

Wiola co do auta to ja jestem za uzywanym, do tego jest lepiej wyposazony. Nowy samochod jak go tylko wyprowadzisz z salonu traci na wartosci i to sporo. Dla mnie najwazniejszy jest silnik, jak moc jakie spalanie itp. Potem dopiero wnetrze i jego linia. Ale ja bym wybrała uzywane auto.

Idę się położyć bo znowu coś mnie mdli

wziełabym seata ..

ja czasem łykne nospe, zdarza mi sie przeforsować nieco i potem stawia mi sie brzuś...

rozmawiałam ze swoim ginem na temat leków zazywanychw czasie ciązy..

przkonał mnie że czasem warto zażyć lek ..miałam sporo bakterii wmoczu jakis czas temu i odczuwałam pęcherz bolesnie, bałam sie antybiotyku, ale nieleczona infekcja ustrojowa jest wiekszym zagrożeniem niz lek, wbrew pozorom nasze maleństwa sa dobrze chronione w brzusiach.nospa tez niejedna kobietę uratowała przed poronieniem , oczywiście nie jestem zwoleniczką zazywania leków nagminnie.

jedyne co nie ma sensu to branie leków gdy ma się do czynienia z wirusem bo na to cholerstwo nie działa nic..

nika a bardzo wysoki poziom cukru miałas po obciazeniu glukozą??

ja 106 miałam po obciążeniu

ja w ogóle nie miałam testu na obciążenie - więc nie pomogę

a ja dziś znów lazanię pichcę

Inwi25 ja po godz miałam 178 a po dwoch 137 i te dwa były w normie tylko do tego na czczo sie doczepił.

Lazania mmmmm ale pycha juz dawno nie robiłam. Kasia ale mi smaka narobiłas, w przyszłym tygodniu zrobie. Jutro zaczynam pichcic na sobote w planach mam galarete i bigos i sprzatanie w domciu tylko tak na tip top.

JA miałam 125 i niby mówił ze dobry jest po glukozie a przed to dość dużo miałaś ja mniełam niby za mało 68 przed glukoza a jest od 70

Wiola ja chyba dacie bym wzieła wizualnie bardziej mi sie podoba;)

Agnieszka no to duża ta twoja mała:) ciekawe ile moj bedzie miał:)

Marta lekarz mnie postraszył ze ja mam warunki na dzidzie 4kg. Oby tylko nie wykrakał. Najwazniejsze jest ze mi potwierdził ze bedzie dziewczynka. Wczoraj kupiłam małej kocyk i smoczek uspokajajacy "rozowy" hihiih.

U nas dziś spagett:)....lasnii też dawno nie robiłam ale na 16 robie urodzinki małego wiec sie nagotuje i jk eraz sobie pomyśle to z checia nic bym przez te 1,5 tyg nie gotowała:P by nastawić sie psychicznie:)

Kurcze dziewczyny ide sie za jakas robote wziasc bo w sobote moj wielki dzien, a ja mam lenia, ale ja tak mam za robote biore sie dopiero po 17 wtedy mi sie wszystko w rekach pali. Trzymajcie sie cieplutko. Odezwe sie dopiero w piatek bo jutro mam napiety grafik. Pa