|     | 
                
        	 
        		lis 2025
        	 
        	
         | 
                    | 
| Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su | 
 |  |  |  |  | 1 | 2 | 
| 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 
| 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 
| 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 
| 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 
 
      
        
                  
                                                - 
                  
Nadesłane przez: Isabelle
                    dnia 15-11-2010 14:07
                     
                  
                  
                      ...nadeszło po 4 leniwych dniach!
Od rana jestem w rozjazdach i po pracy również się wybieram dalej:) Jadę z Ciocią zakupić wybrane już meble:) Cieszę się, ze mogę  jej pomóc w czymś:) Ona tak mi dużo pomagałą i pomaga przy Michasiu:) Dobrze, ze jest coś czym mogę jej się nieznacznie odwdzięczyć:ż
 Jutro natomiast jadę na galę do Poznania:) Na wojewódzkie obchody dnia pracownika socjalnego:)  W programie film o Irenie Sendlerowej:) Na to cieszę się najbardziej;)  Jade autobusem z mamą i jej koleżanką - bo to przecież koleżanki po fachu;)
Środa- ważne służbowe spotkanie z szefem! Nie, nie podwyżka - sprawy służbowe na którcyh mi zależy a na które On musi mi dac zielone światło!
Czwartek - powiatowe obchody mojego święta branżowego:) Jest to zawsze okazja do rozmów i  wymiany doświadczeń:) 
No i nastanie piątek- kto to  wie co będzie w piątek?:))))
Jednym słowem szalony tydzień mi się szykuje:) 
A w międzyczasie mam nadzieję na ramiona mężowe i tulenia synowe:) Bez nich brak mi energii do działania:)
Dobrego tygodnia wam życzę:)
                   
                  
                 
                                                - 
                  
Nadesłane przez: Isabelle
                    dnia 13-11-2010 20:17
                     
                  
                  
                         Jednym z moich ulubionych jest zapach pieczonego drożdżowego ciasta....Daje poczucie bezpieczeństwa i spokoju...Wycisza i rozjaśnia myśli:)

Wszystkim na ten weekend życzę domowych zapachów i smacznych potraw:)
                    
                  
                 
                                                - 
                  
Nadesłane przez: Isabelle
                    dnia 11-11-2010 07:56
                     
                  
                  
                       Mamy dzień wolny...ale Michaś juz wie, że jest to Święto. Wczoraj mieli w przedszkolu pogadankę na ten temat. Oto jego wersja wydarzeń:
"Mamo źli napadli na Polskę. I dobrzy nie mogli gadać językiem. Trzeba było mówić językiem zwierząt. Potem źli przegrali i Polacy wygrali! I już nie trzeba było mówić językiem zwierząt  tylko po Polsku. I dziś jest właśnie to Święto mamo!" 
Wymiękłam!
Nie niem skąd mu się wziął ten język zwierząt?:-o
Tak więc cieszmy się dziś, że nie musimy rozmawiać i pisać w zwierzęcym języku - tylko pisujemy sobie normalnie po polsku na  naszej  familce;)                  
                  
                 
                            
          
                                                
        
             
   
  
	
		
		
	
	
 
 
    
        © 2008-2025 MedFood Group SA
                
            
            
                    
     
 
    Do góry
    
    
        Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
    
    zamknij
    
        Dołącz do nas na Facebooku