Mama na etacieKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 15, liczba wizyt: 33182 |
Nadesłane przez: Asiencja dnia 10-03-2014 16:06
Słońce za oknem, przyjmenie grzeje przez szybę. Widzę multum kobiet z wózkami i tak sobie myślę, że szkoda, że jesień nie jest aż tak piękna i przyjazna spacerom wózkowym. Ale za to teraz nastraja mnie pozytywnie i co tam złe wyniki badań, co tam mdłości – słońce za oknem i słońce w sercu.
Dziś dostałam od koleżanki taką oto koszulkę:
Dowiedziałam się również, że dorosły ma tylko 206 kości, podczas gdy noworodek około 300. Około, bo to mix kości i chrząstek, które dopiero z czasem zaczynają się zrastać i łączyć. Niesamowite to wszystko :)
Nadesłane przez: Asiencja dnia 05-03-2014 19:24
Jak pokonać mdłości w ciąży? Ano sposobów jest mnóstwo tylko nie wszystkie działają... Próbowałam:
no i jeszcze kilku innych sposobów. Sprawdził się tak naprawdę tylko świeży imbir wrzucony do tzw. zimowej herbatki - w dużej ilości i do tego duża ilość cytryny. Daje to nawet radkę ;)
Niestety najgorzej jest rano, kiedy to nie jestem w stanie funkcjonować - każda droga do kuchni kończy się mdłościami i zawrotami głowy. Po godzinie 12 a nawet bliżej 13 jest lepiej i mogę wówczas coś zjeść bez obawy widzenia nad muszlą...
Takie to są uroki bycia w ciąży ale mam nadzieję, że nidługo przejdą i będę mogła cieszyć się tym stanem :)
Nadesłane przez: Asiencja dnia 02-03-2014 20:42
Kobieta w ciąży rozkwita, kobieta w ciąży pięknieje, kobieta w ciąży nabiera blasku itd. itp. Czytam takie rzeczy, słysze je wszędzie tylko kurna czemu ja tego nie widzę w lustrze?
Tu pryszcz, tam wyprysk, tu coś się dzieje, tu podrażniona cera a tam zaczyna skóra schodzić... i jak tu być piękną i naturalną w ciąży?
Macie jakiś sposób żeby pozbyć się z twarzy niechcianych gości?