lis
2024
2012-04
2012-05
2012-06
2012-07
2012-08
2012-09
2012-10
2012-11
2012-12
2013-01
2013-02
2013-03
2013-04
2013-05
2013-06
2013-07
2013-08
2013-09
2013-10
2013-11
2013-12
2014-01
2014-02
2014-03
2014-04
2014-06
2014-07
2014-08
2014-09
2014-10
2014-11
2014-12
2015-01
2015-02
2015-05
2015-06
2015-07
2016-07
2017-02
2017-03
2017-05
2017-07
2017-09
| ||||||
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Nasza codzienność...Kategorie: Żyj chwilą Liczba wpisów: 261, liczba wizyt: 423987 |
Nadesłane przez: Sonia dnia 13-02-2013 13:13
Jutro mój synuś malutki ma urodzinki:) Ósme!! Kurczę, kiedy to zleciało??? No, niech mi ktoś powie, kiedy zleciało osiem lat, skoro Patryk niedawno sie urodził???
Dziś zamierzam piec ciasta, tort juz czeka w lodówce. A właściwie dwa torty:) Do Patryka przyjda koledzy, przyjedzie Babcia z Dziadkiem, pewnie i siostra zajrzy, która jest chrzestną... Czeka mnie więc dzis pieczenie, bo jutro wielki dzień mojego smyka:) Ależ On się cieszy na te swoje urodzinki!!! Nie to, co mama, gdy ma urodziny- ja tam sie nie ciszę, że znów jestem rok starsza:)))
Zbieram się, bo czas ciasto zdziałać:)))
Nadesłane przez: Sonia dnia 12-02-2013 20:10
Jestem lżejsza o 600 zł... Ale jakoś nie czuje się lżej, niestety:( Odebrałam okularki. I choc siedzę przy kompie już druga godzinę, nie bolą mnie oczy, nie ćmi głowa... Czuję ulgę:) Ja do okularków już zdążyłam się przyzwyczaić- dobrze mi sie w nich patrzy i to chyba dlatego...
Nadesłane przez: Sonia dnia 11-02-2013 17:53
Miałam dziś ciężki dzień. rano badanie wzroku i dobór okularów. Potem szybciutko obiad. W międzyczasie goście. Potem znów musiałam do miasta jechać, bo młodemu rozwaliły się buty, w których chodzi w szkole... Przyjechaliśmy, młody zjadł, a ja znów do szkoły, po Matiego.. I tak dziś mi zleciało, że dopiero usiadłam. Organizm się buntuje, krew z nosa cieknie.. Niedobrze... Muszę zwolnić. Tylko jak? Jutro odstawię chłopaków do szkoły i znów musze jechac do miasta. W środę też- mam odbiór okularów.... Jak usłyszałam dziś cenę, to myślałam, że padnę... Optyk zawołał 750 zł... Oszalał!!! Po pertraktacjach i zmianie oprawek na inne, cena stanęła na prawie 600 zł... Suma jak dla mnie naprawdę duża... Oj, cienki bedzie ten luty, oj cienki...