Opublikowany przez: Wioleta Nowicka
Z rodzicami nie jest źle
Perspektywa wspólnego mieszkania z rodzicami – teściami może na początku przerażać. Ale po pewnym czasie sami dojdziecie do wniosku, że nie jest aż tak źle. Zawsze można liczyć na gotowy obiad, zrobione pranie i nie musisz się martwić o sprzątanie, bo zrobi to mama. Nie zawsze jednak tak jest – to sprawa indywidualna.
Poza tym masz mniejsze opłaty, ponieważ dzielisz je ze swoimi rodzicami. Dodatkowa zaleta mieszkania z rodzicami jest taka, że pomogą, kiedy pojawi się już dziecko, bo są na miejscu. Gdy mieszkacie osobno mama musi dojeżdżać, co trochę utrudnia zajmowanie się wnukiem lub wnuczką.
Z rodzicami lepiej nie
Mieszkanie z rodzicami nie zawsze jest komfortowe dla nowożeńców. Może doprowadzić do nieporozumień i sprzeczek. Najbardziej brakuje Ci prywatności i niezależności, gdy chcecie poprzebywać trochę sami. Poza tym trudno o samodzielność, gdy rodzice robią wszystko i nie pozwalają na życie we dwoje. We wszystko się wtrącają i krytykują zachowanie młodych. A sytuacja wygląda gorzej jak masz toksycznych teściów. Kiedy młodzi się pobierają mają już własny – utrwalony model rodzicielstwa. Ślub łączy dwie obce rodziny – ze sposobem życia i zwyczajami. Musisz się nauczyć z nimi żyć i dogadywać – w końcu jesteśmy już rodziną.
Czasem jednak spotykasz się z toksycznym zachowaniem rodziców. Najbardziej denerwuje i wpływa na relacje małżonków, kiedy wszyscy mieszkają pod jednym dachem. Nowożeńcom najbardziej może przeszkadzać, gdy rodzice – teściowie nadal chcą kontrolować ich życie – wpływają na plany, decyzje i wybory dotyczące ich bezpośrednio. Twierdzą, że są bardziej doświadczeni, dlatego powinny ingerować w ich dalsze życie dla ich dobra. Rodzice, którzy zabierają młodym wolny czas, angażują ich w dodatkowe obowiązki i często odwiedzają, nie cieszą się popularnością. Cechą toksycznej relacji jest także notoryczna krytyka. Toksyczni rodzice – teściowie wykorzystują każdą okazję, żeby skrytykować postępowanie i decyzje nowożeńców. Nieprzyjemne aluzje i przypominanie o każdym błędzie i porażce to następna wada wspólnego mieszkania po ślubie z toksycznym rodzicem. Dorosłe życie i samodzielne decydowanie o sobie utrudnia także ich nadopiekuńczość.
Nie każdy wybór małżonka jest akceptowany przez rodziców. Dają wtedy odczuć, że zięć lub synowa się nie podoba i nie spełnia ich oczekiwań. Czasem będą chcieli rozdzielić młodych, a wspólne zamieszkanie temu sprzyja.
Osobno czasem najlepiej
Dla niektórych młodych małżeństw zamieszkanie na swoim od razu po ślubie to luksus! Na własny dom lub mieszkanie nie zawsze ich stać na początku. Wtedy mieszkanie z rodzicami to jedyne wyjście! Zawsze też mogą z nimi tylko na początku, żeby przeczekać te pierwsze lata zanim będą mogli sobie pozwolić na coś swojego. Gdy mają stałą, dobrze płatną pracę, mogą wziąć kredyt na własne M. A potem już tylko długa historia zadłużenia.
Inna opcja to wynajem, ale ile można być tylko na cudzym. A rata kredytu może wynosić tyle samo, co wynajmowanie. Skoro dajesz radę to opłacać, z kredytem też sobie poradzisz. Teraz już płacisz za swoje, a nie za cudze. Spłacone mieszkanie można potem przepisać dziecku, a dzięki temu będzie miało lepszy start w życiu.
Wioleta Nowicka
wcale |
|
30,7% |
krócej niż rok |
|
13,3% |
1-2 lata |
|
19,0% |
3-5 lat |
|
17,3% |
6-10 lat |
|
6,1% |
dłużej niż 10 lat |
|
13,7% |
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
193.239.*.* 2016.07.26 11:03
Warto zainteresować się programem rządowym MDM- Mieszkanie Dla Młodych. Można uzyskać spore dofinansowanie na zakup pierwszego mieszkania. Na ich stronie wszystko jest bardzo dokładnie wyjaśnione: http://mieszkaniedlamlodych.com/
Edith Jubere 2016.06.17 12:10
Ja mam świetnych teściów.Mieszkamy w jednym domu, ale mamy dwa osobne wejścia- dwa różne mieszkania. Mimo tego zdecydowaliśmy się na udział w programie MDM- Mieszkanie dla Młodych i będziemy się wyprowadzać do własnego domku :) http://mieszkaniedlamlodych.com/
Edith Jubere 2016.03.15 19:48
Ja mam świetnych teściów.Mieszkamy w jednym domu, ale mamy dwa osobne wejścia- dwa różne mieszkania. Mimo tego zdecydowaliśmy się na udział w programie MDM- Mieszkanie dla Młodych i będziemy się wyprowadzać do własnego domku :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.