Wystarczy jeden gest, by podarować dzieciom dom

W Polsce blisko 80 tysięcy dzieci jest pozbawionych opieki rodzicielskiej, a milion polskich dzieci żyje poniżej granicy ubóstwa. Oznacza to, że nie jedzą trzech posiłków dziennie, nie mają gdzie odrabiać lekcji, nie mają ciepłych butów na zimę.

Alkoholizm rodziców, przemoc i bieda to ich smutna codzienność.  Ich rodzice nie chcą lub nie mogą ich wychowywać. Często jedynym wyjściem, a jednocześnie ratunkiem dla tych tęskniących za rodzinnym domem dzieci jest opieka zastępcza.

Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce to organizacja charytatywna, która opiekuje się porzuconymi i osieroconymi dziećmi. To dla nich wybudowaliśmy 4 SOS Wioski Dziecięce w Biłgoraju, Kraśniku, Siedlcach i Karlinie. W Polsce działamy od 1984 roku.

Wioska dziecięca to 12 do 14 domów rodzinnych. W każdym z nich mieszka oddzielna rodzina. Od innych rodzin różni się tym, że jest to Rodzina SOS. Składa się ona z mamy, taty i kilkorga przybranych dzieci, które bardzo często są ze sobą spokrewnione.

Nasi podopieczni to dzieci skrzywdzone przez los i nie rzadko najbliższych im ludzi. Dzieci mieszkające w SOS Wioskach Dziecięcych pochodzą z zaniedbanych środowisk, często z domów gdzie była przemoc, bieda i alkoholizm. Stowarzyszenie  zapewnia im opiekę krótkoterminową w Domach Czasowego Pobytu, taką na czas kryzysu w ich biologicznej rodzinie lub długoterminową- w wioskach dziecięcych.  Tu próbujemy stopniowo odbudować wiarę w dorosłych, zaspakajamy potrzeby rozwojowe dzieci. Zawsze, o ile to możliwe, dbamy o to by dzieci miały kontakt z rodziną pochodzenia.

Rozwiązujemy problemy i uczymy jak żyć. Dzieci, które trafiają do SOS Wiosek Dziecięcych to często maluchy po bardzo trudnych przejściach, to również starsze dzieci z bagażem doświadczeń, którego nie udźwignąłby nie jeden dorosły.

Wiele z dzieci ma problemy z podstawowymi czynnościami życia codziennego. Nie wiedzą, że nie trzeba najadać się na zapas i że je się przy stole…  rodzice SOS muszą ich tego wszystkiego nauczyć i sprawić by czuły się bezpieczne, kochane i zaradne. Nasi nastoletni podopieczni uczą się  niezależności w  Młodzieżowych Wspólnotach Mieszkaniowych lub Domu Młodzieży, bo naszym celem jest by wyrosły na samodzielnych i szczęśliwych ludzi.

Pomagamy naszym podopiecznym dopóki nie staną mocno na nogach, dopóki nie staną się samodzielni i niezależni i nie będą potrafili stawić czoła rzeczywistości i wyzwaniom przyszłości.

„Moje dzieci przyszły do mnie z domu dziecka, los ich nie oszczędzał. W domu pochodzenia doświadczyły przemocy, często bywały głodne. Jesteśmy ze sobą  dopiero rok, ale  to moje dzieci, nigdy ich nie opuszczę”- Alina Mama SOS

„W Wiosce Dziecięcej czuję się bezpieczny. A mama Małgosia pilnuje, żeby nikt mi więcej nie zrobił krzywdy”- Dominik, 11 lat SOS Wioska Dziecięca w Siedlcach

„Moi biologiczni rodzice nie żyją, dla mnie prawdziwą matką jest mama SOS- Ewa, bo to ona mnie wychowała”.  Marek, 15 lat, SOS Wioska Dziecięca w Biłgoraju

Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce opiekuje się nie tylko dziećmi osieroconymi i porzuconymi ale także tymi, które są zagrożone utratą rodziny.

Na mapie Polski jest wiele miejsc, gdzie bieda, bezrobocie, życiowa niezaradność lub alkoholizm paraliżują rodziców do tego stopnia, że nie potrafią zająć się własnymi dziećmi. To właśnie w takich miejscach tworzymy Programy Umacniania Rodziny, by wspierać w rozwiązywaniu problemów i wspierać rozwój dzieci. 

Tam powstają placówki wsparcia dziennego w których staramy się odpowiadać  na wszystkie potrzeby zaniedbanego dziecka.  Pomagamy  odrabiać lekcje, realizować  i rozwijać pasje i zainteresowania. Pracujemy  z rodziną poprzez poradnictwo, psychoedukację, by odkryć w rodzinie potencjał do zmiany.  Uczymy rodziców jak  stawać się  lepszymi  rodzicami, pomagamy znaleźć pracę. Jeżeli jest taka konieczność  we współpracy z pozyskanymi  partnerami pomagamy finansowo. Wszystko po to by rodzina pozostała razem, by ją wzmocnić i rozwijać jej mocne strony.

„Wspaniale, ze tata pracuje, że znów wychodzi z domu do pracy”- Tomek- podopieczny Programu Umacniania Rodziny w Skórcu

„Odkąd tu przychodzę  mam lepsze oceny w szkole. Mam z kim odrobić lekcje. Pierwszy raz jestem z siebie dumna”- Paulina -podopieczna Programu Umacniania Rodziny w Biłgoraju.

Dowiedz się więcej na http://www.wioskisos.org/1procent.html