Opublikowany przez: Ulinka 2010-03-01 10:17:11
W Polsce rak szyjki macicy jest drugim co do częstości występowania u kobiet do 45 roku, po nowotworach piersi, złośliwym guzem, powodującym co roku około 4 tys. nowych zachorowań i 2 tys. zgonów. Odsetek kobiet przeżywających 5 lat po rozpoznaniu tego nowotworu jest najniższy w Europie i nie przekracza 50%.
Główną przyczyną powstawania raka szyjki macicy jest powszechnie występujący wirus brodawczaka ludzkiego, w skrócie nazywany HPV. Szacuje się, że połowa dorosłych w trakcie swojego życia zostaje zakażonych wirusem HPV. W zdecydowanej większości przypadków organizm jest w stanie sam pozbyć się wirusa.
Do zakażenia wirusem HPV dochodzi głównie na drodze stosunków seksualnych. Niebezpieczne są również inne intymne kontakty, bez odbycia stosunku seksualnego. Możliwe jest także przeniesienie HPV z matki na dziecko podczas porodu. Bywa też, że niedbająca o higienę matka zakaża swoje dziecko, przenosząc wirusa na powierzchni swoich rąk. Można zakazić się też przez środki higieniczne, bieliznę, narzędzia medyczne. Nie można zakazić się drogą kontaktu z krwią.
U większości zakażonych kobiet i mężczyzn nie ma widocznych objawów, przez co zupełnie nieświadomie mogą oni przekazać wirusa swoim partnerom. Czasem w okolicach narządów płciowych mogą pojawić się zmiany skórne w postaci brodawek. U kobiet zauważalne objawy pojawiają się dopiero w stadiach zaawansowanych. Są to zazwyczaj nieprawidłowe krwawienia, upławy i ból oraz plamienie po stosunku. Średni czas rozwoju choroby wynosi od 5 do 12 lat. Z tego powodu kobiety, które nie wykonały profilaktycznych badań cytologicznych, często zbyt późno zjawiają się u lekarza. Rak szyjki macicy późno wykryty i nieleczony może doprowadzić do śmierci nawet w młodym wieku.
Czynniki zwiększające ryzyko rozwoju raka szyjki macicy to: zakażenie wirusem HPV, liczni partnerzy seksualni, partner z przeszłością seksualną, rozpoczęcie współżycia seksualnego w młodym wieku, palenie tytoniu, ignorowanie objawów i wstyd przed wizytą u lekarza.
Istotą profilaktyki pierwotnej jest niedopuszczenie do zakażenia HPV poprzez edukację zdrowotną, szczepienia ochronne polecane młodym kobietom, najlepiej przed rozpoczęciem inicjacji seksualnej. Należy jednak pamiętać, że nie zwalnia to kobiety z regularnych badań cytologicznych, które pozwalają na wczesne wykrycie choroby nowotworowej. Cytologię powinno się wykonywać nie rzadziej niż raz na 3 lata, najlepiej co rok. Należy pamiętać, że leczenie choroby nowotworowej w stadiach przedrakowych jest w pełni skuteczne i nie okalecza.
W ramach ogólnopolskiego programu profilaktyki raka szyjki macicy badanie cytologiczne jest bezpłatne.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
asia1026 2010.03.03 12:24
drogie panie nie było by problemu gdyby zostało jak było w latach 80 -tych ,gdy przyjmowałam się do szkoły -zawodowa PKP i potem przez całe trzy lata i kolejne lata mojej pracy były obowiązkowe badania okresowe:ginekolog,okulista ,laryngolog,badania krwi ,mocz, dodatkowe w zależności od wykonywanego stanowiska i na koniec badanie lekarza zakładowego- ogólnego. Niestety od kilku lat zakres badań się mocno zwężył a tak nie powinno być chyba ważne jest żeby człowiek był zdrowy żeby był wydajnym.A kobiety które nie wykonują badań niech później nie mają do nikogo pretensji ,kiedy dowiaduje się że jest poważnie chora.Przecież to nasz obowiązek moralny żeby dbać o siebie . później płacz lament i oczywiście brak pieniędzy na leczenie i złożeczenie bo przecież płacę przez lata składki.A gdzie byłaś kiedy mogłaś chociaż raz w roku zrobić sobie badania ?to nie boli ,a wcześniej rozpoznane jakieś zmiany chorobowe dają szansę na wyzdrowienie.Niektórzy niestety bardzo płytko myślą skoro dobrze się czuję i przez lata mi nic nie dolegało tak będzie wiecznie ,to jest nieprawdą.
Joll 2010.03.03 11:08
Aga35 napisał 2010-03-03 07:43:04 Nie nie wyleczyła jej i to jest straszne .A ulotki na ten temat jej podrzucałam ale nic nie skutkuje a kobieta wykształcona ....ech już argumentów brakuje......jej zdrowie ,jej sprawa ja już mówię pas. Aż trudno w to uwierzyć, że w XXI wieku wykształcone kobiety są tak ciemne.
Jaśmina 2010.03.03 09:47
Właśnie, ma przecież dziecko, które musi wychować. Ech, i jeszcze ta nadżerka. Przecież to już jest wskazaniem do częstszego wykonywania cytologii. A do takiego lekarza juz bym w życiu nie poszła. Kasę brał, a nie wykonał podstawowego badania...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.