W oczekiwaniu na suchą noc...

Ja i moja 3-latka etap pożegnania z pieluszka mamy już za sobą. Łatwo nie było! Trening nocniczkowy trwał przynajmniej pół roku i przyniósł oczekiwany efekt, kiedy Julia miała 2 latka i kilka miesięcy, natomiast na noc pieluszka została z nami jeszcze dobrych parę miesięcy dłużej...

Dlaczego tak trudno odzwyczaić dziecko od pieluszki na noc? Dlaczego w ciągu dnia woła siusiu, a w nocy nadal się moczy? Odpowiedź jest prosta: odpowiedzialny za kontrolowanie potrzeb fizjologicznych  podczas snu jest układ nerwowy oraz hormonalny, a także pojemność pęcherza moczowego.  O ile w ciągu dnia maluch może często siadać na nocnik, a i my sami możemy zauważyć sygnały mówiące nam, że czas na siusiu, o tyle w nocy jest to praktycznie niemożliwe i musi wypływać od samego dziecka. Musielibyśmy czuwać, by zawsze w porę posadzić smyka na nocniczek. Warto zatem wiedzieć, iż za wołanie siusiu w porze nocnej odpowiada dojrzałość układu nerwowego oraz odpowiednie funkcjonowanie układu hormonalnego, a żeby oba te układy współgrały ze sobą, a także, by pęcherz osiągnął taką wielkość, by odpowiednio długo utrzymać mocz, maluch musi osiągnąć odpowiedni wiek.

Statystycznie dziecko powinno zacząć kontrolować potrzeby fizjologiczne podczas snu około 3 roku życia, aczkolwiek jak to ze statystykami bywa, nie możemy uznawać ich za regułę!  Według psychologów i pediatrów chłopcy zazwyczaj uczą się tego dłużej niż dziewczynki, dlatego rodzice chłopców, którzy w wieku 4 lat maja jeszcze problemy z nocnym wołaniem siusiu nie powinni zbytnio się niepokoić!

Ważne, aby przed rozpoczęciem nocnego odpieluszkowania, dziecko potrafiło już bez kłopotu załatwiać swoje potrzeby na nocnik w ciągu dnia, a także sygnalizować je w czasie drzemki. Ważnym sygnałem jest też obserwacja zawartości pieluszki po przespanej nocy: jeśli zwykle jest ona sucha lub prawie sucha, to znak, ze układ maluszka jest już na tyle dojrzały, że będzie potrafił poradzić sobie z tym trudnym zadaniem.

Jak możesz pomóc swojemu dziecku pozbyć się pieluszki w nocy?

*Staraj się, aby Twój malec prowadził w miarę regularny tryb życia, gdyż dzięki temu procesy w jego organizmie również będą uregulowane i w miarę stałe.

*Dbaj także o to, by szkrab wystarczająco dużo pił w ciągu dnia, a niezbyt dużo wieczorem.

* Zawsze sadzaj smyka na nocnik zanim pójdzie spać - niech to będzie wasz wieczorny rytuał!

* Staraj się zostawiać zapaloną lampkę w pokoju malucha na noc, to ułatwi sprawne posadzenie go na nocniczek lub zaprowadzenie do łazienki w razie potrzeby. Z czasem na pewno zacznie robić to sam!

* Przygotuj się na ewentualność "nocnej wpadki", gdyż może się ona zdarzać nawet, jeśli kilka nocy maluch prześpi sucho! Zabezpiecz materacyk lub tapczanik specjalnym podkładem, miej na wierzchu suchą pościel i piżamkę.

* Reaguj spokojnie, nie stresuj dziecka, staraj się rzeczowo tłumaczyć i nie szczędź pochwał za postępy - to zawsze działa:)

Początkowo możesz wysadzać malucha w nocy, ale z czasem powinien on przesypiać całą noc bez korzystania z nocnika. Wyjątkami są sytuacje, kiedy dziecko wieczorem przyjmie dużo płynów, jest przeziębione lub miało pełen wrażeń dzień.

Kiedy powinnaś się zaniepokoić i udać do lekarza?

* Kiedy Twoje dziecko ma 5 lat i nauka kontrolowania potrzeb w nocy nie przynosi żadnego skutku.

* Kiedy Twoje dziecko ma 4 lata, a mokrych nocy jest więcej niz suchych.

* Kiedy Twój 3-latek, który już od dłuższego czasu świetnie sobie radził z kontrolowaniem potrzeb w nocy, nagle z powrotem zaczyna siusiać do łóżka.

Powyższe sygnały mogą świadczyć o problemach natury zdrowotnej bądź emocjonalnej.

Wszystkim mamom, tatom, a szczególnie maluchom życzę powodzenia w pożegnaniu z pieluszką!

Mama Julki

Korzystałam z tekstów w: "Mamo to ja" czerwiec 2011.