Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Kasia P.
Autor zdjęcia/źródło: fotolia
Czy szklanka soku owocowego, warzywnego lub owocowo-warzywnego może być jedną z pięciu zalecanych porcji owoców i warzyw dziennie? Wokół tematu narosło wiele mitów. Głównie obawiamy się zawartości w sokach cukru i konserwantów, czy słusznie?
Eksperci ds. żywienia zgodnie przyznają, że aby cieszyć się dobrym zdrowiem, trzeba jeść dziennie minimum 5 porcji warzyw i owoców. Jedną z takich porcji może być oczywiście szklanka soku. Dlaczego jednak wiele osób nie sięga po soki? Dlaczego bardziej wierzymy w mity, niż opinie ekspertów?
Żeby wypowiadać takie stwierdzenie z pewnością trzeba wykazywać się nieznajomością przepisów prawa, procesu produkcji i czerpać wiedzę o sokach z niesprawdzonych źródeł. Zapomina się natomiast o tym, że skoro soki powstają z owoców, to stanowią przede wszystkim źródło witamin i składników odżywczych z tych owoców pochodzących. Warto więc o sokach dowiedzieć się więcej niż głoszą powtarzane bezkrytycznie mity i spojrzeć na nie w szerszym kontekście, aby móc świadomie planować ich udział w swojej codziennej diecie.
Zgodnie z przepisami prawa1, zarówno w Unii Europejskiej, jak i w Polsce, każdy sok owocowy, a także pomidorowy, to sok 100%. Oznacza to, że w soku owocowym nie może znaleźć się nic poza owocami, z których go wyprodukowano. Dzięki temu, sięgając w sklepie np. po karton z napisem sok pomarańczowy, czy sok jabłkowy możemy być pewni, że znajdziemy w nim tylko i wyłącznie składniki pochodzące z tych owoców. Niestety, wciąż wiele osób myśli, że soki owocowe można dosładzać (wskazało tak np. 78% badanych2 mam) lub dodawać do nich sztuczne substancje (wskazało tak 53% mam3). Tymczasem, jak podkreśla dr Katarzyna Stoś, prof. nadzw. Instytutu Żywności i Żywienia:
Przepisy prawne wyraźnie zabraniają dodawania do wszystkich rodzajów soków konserwantów (substancji konserwujących), sztucznych barwników i aromatów. Te same przepisy zabraniają dosładzania soków owocowych (a także pomidorowych i 100% warzywnych) w jakikolwiek sposób. „W jakikolwiek”, czyli zarówno cukrem, jak i np. fruktozą, glukozą, syropem glukozowo-fruktozowym, czy wszelkiego rodzaju tzw. słodzikami.
Soki te zawierają więc taką ilość cukrów jak owoce, z których powstały, i tylko z nich pochodzących. Gdyby producent dosłodził sok owocowy, złamałby prawo. Jedynie niewielkie ilości cukrów i innych naturalnych przypraw (np. ziół) mogą być dodane do soków warzywnych i owocowo-warzywnych, aby poprawić ich walory smakowe. Wartość kaloryczna soku owocowego jest zbliżona do wartości kalorycznej owoców, jakie posłużyły do jego produkcji. Przeciętna wartość energetyczna 100 ml soku wynosi ok. 40 – 50 kcal. Na przykład 100 g pomarańczy to ok. 45 kcal, a 100 ml soku pomarańczowego to również ok. 45 kcal.
Warto w tym miejscu także przypomnieć, że cukier, jaki widzimy w tabeli odżywczej na opakowaniu soku owocowego, to cukier naturalnie występujący w owocach, z których sok powstał. Nie znajdziemy go jednak na liście składników soku owocowego, ponieważ w procesie produkcji cukier nie został dodany. Tymczasem konsumenci często mylą te informacje, myśląc, że w tabeli wartości odżywczych soku owocowego pokazany jest cukier dodany w procesie produkcji, co jest nieprawdą.
Utrwalanie soku polega na przeprowadzeniu procesu pasteryzacji, który jest bardzo podobny do znanego nam, domowego procesu robienia przetworów na zimę, w taki sposób, aby zachować większą ilość witamin, niż w procesie domowym. W czasie pasteryzacji nie ma też istotnych strat soli mineralnych. Rolą tego procesu jest zniszczenie w sokach drobnoustrojów i enzymów, które doprowadziłyby do psucia soku i przedłużenie dzięki temu jego terminu przydatności do spożycia. Zawartość witamin i składników mineralnych w soku pasteryzowanym powinna być prawie taka sama od momentu produkcji, do otwarcia soku, bez względu na rodzaj jego opakowania (np. karton, butelka szklanka lub plastikowa), które nie wywiera wpływu na produkt, jaki się w nim znajduje. Jak dodaje dr Katarzyna Stoś, prof. nadzw. Instytutu Żywności i Żywienia:
Może się nawet zdarzyć, że soki świeżo wyciskane, które powstaną z owoców przechowywanych w chłodni, np. w okresie zimowym mogą mieć niższą zawartość witaminy C niż pasteryzowane soki z kartonu. A to dlatego, że te ostatnie powstają z zagęszczonego soku z owoców zebranych w szczycie sezonu, kiedy owoce są najbogatsze w witaminy. Dzięki temu, na przykład szklanka pasteryzowanego pomarańczowego soku zaspokaja ok. 60 – 70% dziennego zapotrzebowania na witaminę C, której nasz organizm nie potrafi gromadzić.
Polscy producenci soków, przechodzący kontrole zarówno Europejskiego Systemu Kontroli Jakości (EQCS), krajowego Dobrowolnego Systemu Kontroli (DSK), jak i polskiej Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, są liderem na rynku jeśli chodzi o jakość produktów i przestrzeganie przepisów prawnych. Dotyczy to zarówno jakości warzyw i owoców, z jakich powstają soki, samego procesu produkcji, jak i prawidłowości oznakowania produktów końcowych. Takie badania wymagają od producentów wysokiej jakości produktów, które muszą zasłużyć na miejsce w Twoim domu.
1. Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2012/12/WE z dnia 19 kwietnia 2012 odnosząca się do soków owocowych oraz Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 8 lutego 2013 r. – Dz. U. 2013 poz. 327
2. Dane KUPS, badanie wykonane przez MillwordBrown, luty 2015 r. Badanie CATI, mamy dzieci w wieku 3-12 lat, N=200
3. Dane KUPS, badanie wykonane przez GFK Polonia, marzec 2016 r. Badanie CAWI, mamy dzieci w wieku 3-12 lat, N=180
Sfinansowano z Funduszu Promocji Owoców i Warzyw
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.