Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Redakcja Familie Redakcja 2019-01-16 13:09:03
Autor zdjęcia/źródło: @materiały Partnera artykułu
Skóra naczyniowa to taka, na której czasowo lub stale pojawiają się plamy rumieniowe lub teleangietyzacje. Dotyczy to przede wszystkim obszaru twarzy, szyi oraz dekoltu. Te bowiem miejsca są najbardziej narażone na bezpośredni kontakt z czynnikami środowiskowymi, które negatywnie wpływają na stan naskórka. Czasami na powierzchni skóry, oprócz zmian rumieniowych, pojawiają się również wypryski, wykwity oraz rozwija się stan zapalny. Rumień występujący na twarzy może mieć różny stopień nasilenia i związany jest często z uczuciem pieczenia oraz ściągnięcia skóry.
Zarówno rumień, jak i teleangietyzacje, czyli rozszerzone w sposób trwały naczynia włosowate przeświecające przez naskórek, mogą pojawiać się w wyniku działania czynników środowiskowych lub uczuleniowych. Do czynników środowiskowych zalicza się nadmierną ekspozycję skóry na działanie promieni słonecznych, mróz, czy też wiatr lub też narażenie jej na duże wahania temperatury. Na nadreaktywność i częste pojawianie się rumienia na twarzy wpływać może również nieodpowiedni sposób pielęgnacji np. zbyt mocne zmywanie twarzy wacikiem lub też używanie do mycia zasadowego mydła. Może mieć na to wpływ także źle dobrany kosmetyk z zawartością składników alergizujących skórę. Z kolei czynnikami wewnętrznymi, które decydują o pojawieniu się zmian rumieniowych, są: choroby ogólnoustrojowe, dermatologiczne, jak również stres i niepokój emocjonalny.
Pielęgnując skórę naczyniową należy pamiętać, że jest ona nadwrażliwa, a rozszerzanie naczyń wynika z narażenia jej na podwyższoną temperaturę otoczenia lub wody. Z tego względu należy unikać przedłużających się, gorących kąpieli, jak również ciepłych okładów, czy też inhalacji nad gorącą miską wody. Do mycia twarzy oraz dekoltu najlepiej używać letniej, przegotowanej wody, albo też specjalnie przeznaczonych do cery naczynkowej płynów micelarnych lub mleczek kosmetycznych. W przeciwieństwie do twardej wody z kranu oraz zwykłego mydła, nie naruszają one naturalnego pH skóry, tym samym nie niszczą też bariery ochronnej naskórka. Ukojenie skóry naczyniowej i wzmocnienie jej bariery ochronnej można uzyskać, spryskując ją dodatkowo wodą termalną, przynajmniej kilka razy w ciągu dnia. Dobrze też używać na co dzień kosmetyków bazujących na wodzie termalnej, gdyż korzystnie wpływają one ten rodzaj cery.
Skóra naczyniowa reaguje nadmiernie na czynniki zewnętrzne takie jak słońce czy mróz. W związku z tym warto zadbać o odpowiednią ochronę skóry twarzy wtedy, kiedy wychodzimy na dwór. Niezbędny będzie do tego krem z filtrem UV, który ochroni naskórek przed działaniem promieni słonecznych i mnożących się pod ich wpływem wolnych rodników. Ponadto ochronny krem o działaniu okluzyjnym pozwoli zabezpieczyć skórę przed negatywnym wpływem mrozu, czy zimnego wiatr.
Kluczowe zadanie w pielęgnacji cery naczynkowej odgrywa krem na noc. W nocy skóra szybciej się regeneruje i lepiej wchłania substancje odżywcze zawarte w kosmetyku niż ma to miejsce w ciągu dnia. Z tego względu krem na naczynka na noc, podobnie jak np. Iwostin krem na naczynka, powinien zawierać takie substancje, które wspomogą odżywianie komórek. Do składników tego typu należą witaminy. W przypadku cery naczynkowej kluczową rolę odgrywa witamina C, która oprócz wzmocnienia komórek, powoduje również uszczelnienie naczyń krwionośnych. Inną z substancji, która znajduje się w Iwostin krem na naczynka i która powinna znaleźć się we wszystkich kremach przeznaczonych do skóry naczyniowej, jest rutyna albo jej pochodne. Pozwala ona zmniejszyć kruchość naczyń włosowatych, a tym samym minimalizuje ryzyko ich pękania. Oprócz tych składników w kosmetyku na noc powinien znaleźć się wyciąg z kasztanowca, który poprawia mikrokrążenie, a poza tym ma działanie przeciwzapalne i jest w stanie zmniejszyć zaczerwienienia skóry. Esycyna zawarta w owocach kasztanowca zwiększa np. napięcie naczyń, ma działanie przeciwobrzękowe, a eskulina pozyskiwana z korzenia tego drzewa zmniejsza i zatrzymuje krwawienia. To drugie działanie jest szczególnie istotne dla osób, które mają tendencję do pękania naczynek. Krem na noc dla cery naczynkowej powinien mieć również w swoim składzie lipidy pochodzące z nienasyconych kwasów tłuszczowych np. z oleju z pestek winogron, gdyż dzięki temu wzmacnia barierę ochronną naskórka. Poza tym, dla poprawienia kondycji skóry oraz lepszego jej nawilżenia w kremie istotne są również fitosterole, obecne w oleju z pestek z winogron lub też oleju z migdałów.
Skóra naczyniowa powinna być pielęgnowana codziennie w domu za pomocą odpowiednich kosmetyków. Jednak od czasu do czasu warto udać się do gabinetu kosmetycznego na zabieg kosmetyczny, aby jeszcze bardziej poprawić stan i kondycję skóry. Zabiegami polecanymi w przypadku skóry naczyniowej są: jonoforeza, galwanizacja anodowa, czy też sonoforeza.
Jonoforeza to zabieg, który polega na wprowadzeniu pod skórę substancji aktywnych np. witaminy C, czy K w postaci jonów. Aby tego dokonać, używa się prądu stałego, przy pomocy którego jony trafiają do głębszych warstw tkanek, gdzieś na granicy naskórka i skóry właściwej. Oprócz wspominanych witamin C i K, w przypadku skóry naczyniowej, warto wprowadzić również sole mineralne, jak również bioflawonoidy. Wszystkie one powodują poprawę wyglądu skóry oraz zmniejszenie kruchości naczyń krwionośnych.
Ten rodzaj zabiegu, przy użyciu prądu stałego, stosuje się do łagodzenie teleangietyzacji. Ma działanie przeciwzapalne, więc pozwala wyciszyć skórę oraz zmniejszyć zarówno napięcie, jak i nadpobudliwość mięśni. Galwanizacja pomaga również zredukować zaczerwienienie skóry.
Sonoforoza, podobnie jak jonoforeza, zajmuje się wprowadzeniem substancji aktywnych w głąb skóry, z tym, że wykorzystuje do tego ultradźwięki. To one, powodując drgania, umożliwiają penetrację skóry i wprowadzenie w nią składników odżywczych lub łagodzących, jak np. pantenol.
Skóra naczyniowa źle reaguje na spożycie pewnego rodzaju produktów. Przede wszystkim niekorzystnie działa na nią picie alkoholu, które wywołuje rozszerzenie naczyń krwionośnych. Tak zwany flushing, czyli napadowy rumień, pojawia się po już po 3 do 10 minut spożycia alkoholu i najbardziej intensywny jest w ciągu pierwszych 15 minut. Rumień po wypiciu napojów alkoholowych może wynikać również z interakcji alkoholu z lekami lub być konsekwencją odczynu alergicznego (gdy ktoś jest uczulony na któryś ze składników tego typu napoju). Reakcja rumieniowa może wystąpić również po produktach zawierających histaminę (takich jak np. sery pleśniowe) lub tyraminę, siarczyny i azotany, dlatego powinno się unikać ich spożywania. Ponadto skóra źle reagować może po zjedzeniu potraw ostrych oraz bardzo gorących.
To, co wspiera stan skóry naczyniowej, to zdrowa dieta. Pozwala ona od środka dostarczyć komórkom skóry składników odżywczych, które je wzmacniają i poprawić ich funkcjonowanie. Tak jak w kosmetykach, niezbędna do uszczelnienia skóry od wewnątrz jest rutyna. Można znaleźć ją np. w kaszy gryczanej. Składnikiem niezbędnych do wzmocnienia naczyń włosowatych jest również witamina C. W diecie można dostarczyć ją za pomocą owoców cytrusowych, dzikiej róży, malin, truskawek, natki pietruszki, czy też rokitnika. Bardzo istotną witaminą, która powinna się również znaleźć w jadłospisie osób z cerą naczynkowa, jest witamina K obecna w zielonych roślinach typu sałata, czy szpinak. Do zbudowania mocnego płaszcza lipidowego, który będzie chronił skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, niezbędne są również nienasycone kwasy tłuszczowe obecne np. w oliwie z oliwek, oleju z pestek winogron, czy też w olejku z wiesiołka.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
Źródła:
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.