PRZEKAZ dla RODZICÓW: Lekarka z izby przyjęć apeluje do rodziców

Od kilku dni izby przyjęć i przychodnie obserwowały prawdziwe oblężenie. Pacjenci w trosce o swój dobrostan o wiele częściej kontaktowali się z lekarzami, bo niemal  każdy kaszel lub katar budził lęk i podejrzenie koronawirusa. To zrozumiałe, że w czasie pandemii wszystkie objawy mogą wydawać się podejrzane,  nie warto jednak natychmiast wpadać w panikę i biec na izbę przyjęć.

W tej właśnie sprawie do rodziców zaapelowała znana w social mediach Doktor Poziomka. Lekarka, która kończyła swój dyżur na izbie przyjęć, poprosiła rodziców, aby nie biegli z każdym katarem czy gorączką u dziecka na izbę przyjęć, czy do lekarza. Apeluje, aby najpierw skontaktować się z lekarzem/przychodnią telefonicznie, a miejsce na izbie (a także drogocenny w tych czasach sprzęt i asortyment medyczny) zostawić tym najbardziej potrzebującym.

Rodzice, przeczytajcie zresztą sami! (zostawiliśmy oryginalną pisownię)

Rano zeszłam z dyżuru w Izbie Przyjęć!
Mam apel do przekazania dalej! Niech pójdzie w świat!
Izba Przyjęć - moja (trochę nieodwzajemniona;) miłość). Lubię te adrenalinę. Lubię ten tryb.
Ale teraz - ilość emocji bywa nie do ogarnięcia.
Strach rodziców -  bo dziecko chore, strach dzieci - bo personel poubierany po czubek głowy, nawet uśmiechu zza  maseczki nie widać, i wreszcie strach personelu - bo każdy może potencjalnie przyjść z wirusem. Bo potem my wracamy do domów, do rodzin, bo system szwankuje, bo godziny czekania na transport, dni czekania na  wyniki.

 

My - medycy jesteśmy w miejscach takich jak Izba Przyjęć / SOR dla Was. Ale musicie nam pomóc!
Ponieważ spektrum obajwów #covıd19 jest ogromnie szerokie, od przebiegów bezobjawowych, przez przeziębieniowe po ciężkie zapalenia płuc - dopóki nie jest z Wami naprawdę źle #zostańwdomu.
Z dziećmi sprawa jest jeszcze trudniejsza

• gorączka
• kaszel
• duszność

To objawy, które ma prawie połowa dzieci z infekcjami. Nie możemy w wiarygodny sposób odróżnić czy to na pewno nie.
Dopóki umiecie opanowywać objawy infekcji smarki, gardła i kaszelki u dzieciaków - nie zabierajcie ich do przychodni/ NPL a tym bardziej nie na SOR czy Izbę Przyjęć.
Zostawcie te miejsca dla najbardziej potrzebujących.
Nie mamy w szpitalach nadmiaru sprzętu (to chyba eufemizm) .
brakuje środków ochrony osobistej, maseczek, fartuchów, okularów - niech więc nie marnuje się na katarki i smarki.
Jesteście cudowni Rodzicami - potraficie to opanować sami w domu.
Jeśli już nie dajcie rady - zawsze najpierw telefon - do przychodni / NPL / do Poziomki czy innego lekarza - po poradę co robić i gdzie się udać .
Dbajcie o siebie!
Zostańcie w domach!
Dziękuje Wam za wsparcie
Uwielbiam Was - ilość słów troski, zapytań, czy może czegoś potrzeba, pytań jak pomóc - jest ogromna
Jeśli macie to, czego najbardziej brakuje w szpitalach - przekazujcie to medykom.

 

Potraktujcie zalecenia lekarzy, epidemiologów, rządzących - poważnie:
Zero spotkań towarzyskich.
Świeże powietrze w odosobnieniu.
Nie dotykamy jeśli to możliwe klamek, uchwytów, guzików wind.
Place zabaw omijamy. Tylko natura.
Zróbcie to dla siebie. Dla mnie. Dla nas. #zostańwdomu bo możesz

CZYTAJ TEŻ:

>> Małgosia Rozenek wyjawila datę porodu<<