Łysienie poporodowe - jak je powstrzymać? - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Łysienie poporodowe - jak je powstrzymać?

Łysienie poporodowe - jak je powstrzymać?

Autor zdjęcia/źródło: porschelinn / photo on flickr

Zazwyczaj trzy miesiące po porodzie aż 90 proc. świeżo upieczonych mam zaczyna uskarżać się na uciążliwą przypadłość jaką jest łysienie poporodowe. Zostawiane na każdym kroku włosy czasami wzbudzają wręcz przerażenie... Podpowiadamy jak powstrzymać wypadanie włosów po ciąży!

Gęsta, lśniąca i puszysta czupryna to przywilej przyszłych mam. Za rewelacyjną kondycje włosa w ciąży odpowiada zwiększona produkcja estrogenów – hormonów, które działają skuteczniej od najdroższych szamponów i kuracji fryzjerskich. Niestety, „cebulkowa" idylla nie trwa wiecznie… 

ZOBACZ: Wypadanie włosów po ciąży: przyczyny i zapobieganie >>>

Zazwyczaj kwartał po rozwiązaniu, aż 90 proc. świeżo upieczonych mam zaczyna uskarżać się na uciążliwą przypadłość, jaką jest łysienie poporodowe… Jak do tego dochodzi, skoro większość ciężarnych, a potem karmiących piersią kobiet nie żałuje sobie warzyw i owoców, a wszelkie braki witaminowe uzupełnia łykając starannie dobrane suplementy diety? Co takiego – jeśli nie sposób odżywiania – powoduje gwałtowny spadek kondycji włosa po porodzie?

Burza hormonów

Okazuje się, że za zwiększone wypadanie włosów odpowiedzialne są głównie hormony. – W okresie ciąży organizm produkuje duże ilości estrogenów, które poprawiają jakość cebulek oraz przyspieszają wzrost włosa – mówi dietetyk kliniczny Sylwia Orłowska. - Ich poziom gwałtownie spada po urodzeniu dziecka. Wtedy też zwiększa się ilość prolaktyny, odpowiadającej za produkcję matczynego mleka. Niestety, hormon ten sprzyja wypadaniu włosów i powstawaniu łojotoków.

Inna sprawa, że poziom poszczególnych hormonów wpływa bezpośrednio na żywot włosa. – W normalnych warunkach każdy włos przechodzi przez 3 fazy cyklu życiowego – tłumaczy Olga Krasieńko, manager ds. PR i szkoleń w sieci salonów Jean Louis David oraz Lovely Look - najpierw rośnie, potem przestaje rosnąć, ale nadal tkwi w skórze głowy, aż w końcu wkracza w tzw. stadium uśpienia, po którym wypada.

Zabiegi wzmacniające włosy


Wysoki poziom estrogenów w ciąży powoduje, że wszystkie włosy znajdują się w fazie wzrostu - ich przyrost nabiera tempa, przez co stają się znacznie gęściejsze. Po porodzie, wraz z ustabilizowaniem poziomu hormonów, powracają do normalnego czyli trójfazowego cyklu życia. W efekcie wypadają zarówno „nadliczbowe” włosy z okresu ciąży, jak i te, które zgodnie z cyklem, powinny wypaść właśnie teraz. Nic więc dziwnego, że kobiecie wydaje się, że traci ich znacznie więcej niż zwykle…

Ale uwaga! Wzmożonego łysienia nie wolno ignorować, bowiem może być jednym z objawów choroby, np. anemii lub niedoczynności tarczycy. W celu rozwiania wszelkich wątpliwości warto skontaktować się z lekarzem lub wykonać podstawowe badania krwi.  

Cynkiem w łysienie

Ponieważ poziom estrogenów i prolaktyny reguluje sama natura, nie jesteśmy w stanie w żaden sposób wpływać na ich ilość w naszym organizmie. Możemy natomiast zadbać o pełnowartościową dietę i właściwą pielęgnację włosów, co przełoży się bezpośrednio na jakość i kondycję cebulek.

Włosy potrzebują przede wszystkim miedzi, cynku, żelaza, witamin (A, B, C i E) oraz pełnowartościowego białka. – Miedź nadaje czuprynie elastyczność, cynk reguluje pracę gruczołów łojowych i wspiera produkcję kreatyny, natomiast żelazo dostarcza energię niezbędną do budowy struktury włosa – mówi dietetyk Sylwia Orłowska. – Składniki te znajdziemy w mięsie, rybach, jajach, owocach morza, płatkach owsianych i otrębach pszennych.

Nasze ulubione - sprawdzone i niedrogie - kosmetyki do włosów

Specjalistka dodaje, że witaminy – w szczególności te z grupy B - regulują pracę gruczołów łojowych w skórze, zapobiegając tym samym nadmiernemu wydzielaniu sebum, a więc de facto również wypadaniu włosów. Znajdziemy je w drożdżach, orzechach, pestkach słonecznika, kiełkach pszenicy oraz nasionach sezamu.

Z kolei pełnowartościowe białko, odpowiada za dostarczanie aminokwasów siarkowych - cystyny oraz metioniny, które wspierają strukturę przestrzenną włosa. – Niezbędne dla dobrej kondycji cebulek białko występuje w soi, mięsie, rybie, jajach, płatkach owsianych oraz zarodkach i otrębach pszennych – mówi  dietetyk. – Ponieważ organizm nie ma możliwości magazynowania aminokwasów siarkowych, powinno się je spożywać tak często jak to możliwe - najlepiej każdego dnia.

Suplementacja – tak czy nie?

Pamiętajmy, że sztuczna suplementacja nie jest w stanie zastąpić pełnowartościowych produktów. Ponieważ przyswajalność naturalnych składników jest znacznie wyższa niż preparatów farmaceutycznych, suplementy powinny stanowić jedynie uzupełnienie codziennego jadłospisu.

Wyjątkiem jest sytuacja, w której zapotrzebowanie organizmu przewyższa możliwość dostarczenia niektórych składników w naturalnych pokarmach. Doskonałym przykładem takiego stanu jest właśnie ciąża. Stąd np. zalecenie, by przyszła mama, już w okresie starań o dziecko łykała niezbędny dla prawidłowego rozwoju płodu, kwas foliowy.

Włosy - obsesja kobiet?

Kosmetyki vs. łysienie

W przypadku łysienia ważna jest nie tylko zbilansowana dieta, ale również właściwa pielęgnacja włosów. – Najskuteczniejsze są ampułki nakładane bezpośrednio na skórę głowy (np. Aminexil marki Kerastase czy Procapill z linii Sensi Care Erilia Therapy) - mówi Olga Krasieńko. - Należy jednak pamiętać, że stosowanie tego typu preparatów wymaga systematyczności, ponieważ żeby osiągnąć pożądany efekt, aplikację należy powtarzać codziennie, przez okres co najmniej 3 miesięcy. Dobrym przygotowaniem do nałożenia ampułki jest stosowanie szamponu z tej samej linii. Pamiętajmy jednak, że sam szampon nie rozwiąże problemu wypadania!

W celu powstrzymania utraty włosów warto, przynajmniej raz na jakiś czas skorzystać z profesjonalnych zabiegów, oferowanych przez salony fryzjerskie. Pamiętajmy, że w okresie nasilonego wypadania cebulek nie należy stosować prostownicy ani rozjaśniać włosów. – Nie zaleca się też wiązania włosów w koński ogon, ponieważ ściskanie gumką może je dodatkowo osłabić. Podobnie zresztą jak ekspresyjne wycieranie ich ręcznikiem czy stosowanie nieprofesjonalnych kosmetyków do koloryzacji - ostrzega edukator i dyplomowany mistrz fryzjerstwa, Weronika Raczyńska.

Czym farbować włosy w domu?

- Warto natomiast myć włosy szamponami ziołowymi zawierającymi w składzie wyciąg ze skrzypu lub pokrzywy jak również stosować regularne, co najmniej 5 minutowe masaże skóry głowy (okrężne ruchy wykonywane zgodnie z ruchem wskazówek zegara), które pobudzą krążenie, wzmocnią i uelastycznią skórę oraz przyspieszą obumarcie martwego naskórka. Dzięki temu włosów na głowie będzie więcej, przy czym będą one znacznie mocniejsze – dodaje ekspertka.      

Olejek rycynowy i czarna rzodkiew

Możemy też spróbować powstrzymać wypadanie włosów, korzystając ze sprawdzonych sposobów naszych babć. Jednym z nich jest wcieranie w skórę głowy podgrzanego olejku rycynowego. Maseczkę spłukujemy po 2 godzinach, następnie myjemy głowę szamponem.

Zbawienny wpływ na włosy ma również czarna rzodkiew. W celu otrzymania kompresu, kilka warzyw ścieramy na tarce i wyciskamy przy użyciu gazy. Całość kładziemy na włosy i zostawiamy na kilka godzin. W przypadku łysienia pomóc może też picie naparu z pokrzywy lub skrzypu polnego. 

***

Łysienie poporodowe spędza sen z powiek większoći świeżo upieczonych mam. Zostawiane na każdym kroku włosy wzbudzają w kobietach obawę przed drastycznym przerzedzeniem fryzury i spadkiem atrakcyjności. Tymczasem okazuje się, że każdy z nas ma na głowie średnio 150 tys. włosów, z czego bez większej szkody dla wyglądu może stracić nawet 30 tys. A właśnie tyle włosów wypada przeciętnie młodej mamie…



Strzałka w prawo

Sonda

Grafika sondy

Czy dotyczył Cię problem łysienia poporodowego?

Tak
64.3%
Nie
35.7%

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika Paulin_Ka
    Paulin_KaIkona zgłaszania komentarza
    O, ja też po kuracji Kerabione Mama. Bardzo się sprawdziły te tabletki. Za to ginekolog odradzała mi cokolwiek z witaminą A.
  • Awatar użytkownika Majka1983
    Majka1983Ikona zgłaszania komentarza
    Mi też po ciąży wypadały włosy garściami, byłam przerażona....  i dobrze, że położna poleciła mi Kerabione MAMA. Po 2 miesiącach widziałam już poprawę i nowe włosy , baby hair :) a paznokcie miałam twardsze już po miesiącu :) Żałuję, że  nie sięgnęłam po Kerabione MAma wcześniej... uważam, że położne powinny o tym problemie wspominać na szkołach rodzenia... Mnie wypadanie włosów bardzo zestresowało, a produkt jest Świetny bo ma dodatkowo witaminy potrzebne dla matek karmiących   :)
  • Awatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaIkona zgłaszania komentarza
    U mnie też wypadały.. ale na początku potem było już dobrze.. Dobra jest pokrzywa i do picia i do płukania włosów.