Letnie dolegliwości pokarmowe u dzieci i jak im skutecznie zaradzić

Niestety, najmłodsi bywają wrażliwi na takie zmiany i nierzadko reagują silnymi dolegliwościami ze strony przewodu pokarmowego. Wynika to z naturalnej niedojrzałości układu pokarmowego u dzieci.

Do najbardziej powszechnych przypadłości pokarmowych, które mogą wystąpić u maluchów w okresie letnim należą: zakażenie rotawirusami, zatrucie pokarmowe i przejedzenie. W każdym z tych przypadków jednak możemy odpowiednio zareagować, zmodyfikować dietę oraz podać dziecku naturalne leki, które szybko pomogą pozbyć się przykrych objawów.

>>> Czytaj też: Naturalna apteczka wakacyjna

Zakażenie rotawirusami

Rotawirusy, to drobnoustroje które atakują przewód pokarmowy, wywołując przede wszystkim ból brzucha, wymioty i biegunkę oraz często silne osłabienie. Najczęściej schorzenie to określane jest mianem grypy żołądkowej. Należy wówczas szybko podjąć kroki zaradcze, ponieważ u dzieci choroba ta grozi szybkim odwodnieniem. Najważniejsze w tym przypadku jest:

• Nawadnianie – ważne jest, aby podawać płyny małymi łyczkami, najlepiej łyżeczką, w wolnym, ale systematycznym tempie, jedna łyżeczka co kilka minut. Taka metoda spowoduje, że płyn się wchłonie i nawodni malucha, a nie spowoduje podrażnienia żołądka i nasilenia objawów.

Najlepsza do nawadniania jest bardzo słaba czarna herbata, posłodzona cukrem, w ilości około 2 łyżeczek na szklankę. Cukier doda maluchowi potrzebnej do wyzdrowienia energii, a herbata sama w sobie pomoże w zregenerowaniu przewodu pokarmowego, ze względu na obecność w niej garbników – substancji o działaniu przeciwzapalnym i ściągającym.

• Probiotyki – to preparaty zawierające określone szczepy bakteryjne, korzystne dla prawidłowego funkcjonowania układu trawiennego. Wspomagają one regenerację przewodu pokarmowego, wzmacniają fizjologiczną florę bakteryjną w jelitach i skracają czas trwania biegunki. Przy ich wyborze dobrze jest skonsultować się z zaufanym farmaceutą, aby dobrać lek o właściwej ilości i jakości szczepów probiotycznych, odpowiednio dopasowany do wieku i potrzeb dziecka.

• Odpowiednia dieta – w przypadku wszelkich dolegliwości pokarmowych najlepiej jak najbardziej ograniczyć podaż jedzenia. Chory żołądek i jelita nie są w stanie prawidłowo pracować, a organizm potrzebuje energii do walki z chorobą, a nie na trawienie. Dlatego dieta musi być lekkostrawna. Można podawać maluchowi ryż na wodzie z duszonymi jabłkami, marchwiankę, gotowane pulpety, ziemniaki, sucharki. Porcje powinny być niewielkie i nie można wmuszać w malca jedzenia, jeśli nie ma na nie ochoty. Gdy choroba ustąpi, można powoli wzbogacać jadłospis, lecz na początku unikać surowych warzyw i owoców, nadmiaru mięsa, przetworów mlecznych oraz słodyczy.

• Leki naturalne – w przypadku grypy żołądkowej u dzieci najbardziej skuteczne i bezpieczne są leki homeopatyczne. Leki te nie tylko szybko usuwają symptomy choroby, ale też skracają czas jej trwania i, przede wszystkim, zapobiegają odwodnieniu. Dlatego ważne jest, aby podać je maluchowi jak najszybciej, już przy pierwszych symptomach schorzenia.

Podstawowym lekiem, który wskazany jest przy biegunce, wymiotach i bólu brzucha, z towarzyszącą gorączką i osłabieniem, jest Arsenicum album. Z nudnościami i wymiotami skutecznie poradzi sobie również Ipeca.

Bolesna, wodnista i silnie wyczerpująca biegunka oraz bóle brzucha są wskazaniem do podania leku Podophyllum peltatum. Gdy natomiast stolec jest obfity, pokryty śluzem i występuje natychmiast po jedzeniu, pomocny może się okazać lek Aloe.

Leki homeopatyczne dla dziecka najlepiej rozpuścić w niewielkiej ilości wody i podawać do popijania małymi łyczkami. Im bardziej nasilone i intensywne są objawy, tym częściej podajemy środek leczniczy. W miarę polepszania się stanu zdrowia malca, można zwiększać odstępy czasu pomiędzy kolejnymi porcjami leku.

>>> Czytaj też: Jak się ustrzec salmonelli: potrawy z jaj. Mamo poznaj zasady higieny podczas przygotowywania posiłków

Zatrucia pokarmowe

Do zatruć, które mogą się przydarzyć dziecku podczas letnich wakacji należą głównie te, spowodowane nieświeżym jedzeniem, które było niewłaściwie przechowywane w zbyt wysokiej temperaturze, co spowodowało rozwój toksycznych pleśni lub bakterii. Niekiedy zatrucie spowodowane jest niezachowaniem zasad higieny, spożyciem nieumytych owoców, prosto z drzewa albo ze straganu przy drodze, a także jedzenie nieumytymi rękami.

Dlatego tak ważne jest dopilnowanie, aby maluch umył ręce przed posiłkiem, można też skorzystać ze specjalnych preparatów dezynfekujących, nie wymagających użycia wody, wygodnych w czasie podróży. Należy pilnować zasad przechowywania żywności i nie zabierać ze sobą w drogę takich produktów, które muszą być trzymane w lodówce. Szczególnie zaś trzeba uważać na puszki i konserwy, popularne w czasie wakacji, i sprawdzać, czy ich denka nie są odkształcone, co może świadczyć o obecności bakterii jadu kiełbasianego.

Objawami zatrucia pokarmowego są najczęściej: skurczowe bóle brzucha, biegunka, nudności, wymioty, może również pojawić się gorączka.

Zasady postępowania będą więc podobne jak w przypadku zakażenia rotawirusami. Należy wdrożyć odpowiednią dietę, ograniczyć jedzenie do niezbędnego minimum, zadbać o właściwe nawodnienie dziecka i podać dobry preparat z probiotykiem. W celu uzupełnienia utraconych w wyniku biegunki lub wymiotów soli mineralnych, dobrze jest podawać dziecku elektrolity, uzupełniające straty glukozy, sodu i potasu w organizmie. Zapobiegnie to odwodnieniu i złagodzi nieco skutki szkodliwych dolegliwości.

Korzystnie jest także włączyć do leczenia naturalne leki homeopatyczne. Oprócz wspomnianych powyżej, w przebiegu zatrucia pokarmowego skutecznym środkiem bywa lek Nux vomica, zwłaszcza jeśli dominującym objawem są silne bóle brzucha o charakterze skurczowym, którym towarzyszą nudności i wzdęcia, a niekiedy również biegunka i wymioty. Dolegliwości w tym przypadku nasilają się po jedzeniu, a łagodnieją po oddaniu stolca.

>>> Czytaj też: Oparzenia słoneczne u dzieci – jak im zapobiegać i jak sobie z nimi radzić?

Przejedzenie

W przypadku dzieci o skutkach przejedzenia mówimy wówczas, gdy mamy do czynienia z dolegliwościami po spożyciu nadmiernej ilości np. lodów, owoców, pokarmów ciężkostrawnych lub słodyczy.

Latem, zwłaszcza podczas upałów, szczególnie łatwo o nadmierne spożycie lodów lub zimnych płynów. U dzieci układ pokarmowy nie jest jeszcze w pełni rozwinięty i często nie może sobie poradzić z trawieniem niektórych pokarmów i nie funkcjonuje tak dobrze, jak u dorosłych. Maluchy pozostają zatem wrażliwe szczególnie na zimne pokarmy i napoje.

Dlatego produkty ekstremalnie zimne, w tym lody oraz wszelkie napoje prosto z lodówki, mogą spowodować silne zaburzenia. Różnica między temperaturą ciała, a temperaturą pożywienia oraz niedojrzałość narządów trawiennych może spowodować gwałtowne zablokowanie funkcji żołądka. Nagła biegunka i wymioty oraz bóle brzucha, pojawiające się po spożyciu lodów i piciu zimnych napojów, są częstymi objawami spotykanymi u dzieci w lecie.

Objawy takie mogą się pojawić u malca również po zjedzeniu dużej ilości surowych owoców oraz w wyniku nadmiernego spożycia produktów ciężkostrawnych, np. grillowanego mięsa.

W tym przypadku także warto sięgnąć po leki homeopatyczne. Letnie biegunki i dolegliwości trawienne są wskazaniem do podania leku Antimonium crudum, który jest skuteczny w rozmaitych zaburzeniach dyspeptycznych, takich jak: wzdęcia, odbijanie się, nudności i obfite wymioty oraz gwałtowne, wodniste wypróżnienia. Symptomy te pojawiają się z reguły po przejedzeniu się i występują przede wszystkim w okresie letnim.

Jeśli natomiast nasza pociecha zjadła zbyt dużo owoców, co w efekcie spowodowało bóle brzucha oraz wodnistą i wyczerpującą biegunkę, pomocnym lekiem może okazać się China rubra. Dobrze wiedzieć, że specyfik ten zalecany jest w każdym przypadku, gdy w następstwie obfitej biegunki lub wymiotów, dziecko jest silnie osłabione i z trudem odzyskuje siły witalne.

Czy należy podawać dziecku leki przeciwbiegunkowe?

W zakażeniach i zatruciach pokarmowych nie powinno się podawać dziecku żadnych farmakologicznych leków, które mają za zadanie zahamować biegunkę lub wymioty. Są to bowiem naturalne objawy, dzięki którym organizm stara się pozbyć szkodliwych czynników z przewodu pokarmowego. Leki chemiczne natomiast zatrzymują ten proces, w wyniku czego bakterie, wirusy i toksyny pozostają w jelitach, co może nasilić stan zapalny i bóle brzucha.

Uwaga! Kiedy do lekarza?

Letnie zatrucia i dolegliwości pokarmowe zazwyczaj nie wymagają specjalnego leczenia i odpowiednimi sposobami oraz naturalnymi lekami można sobie z nimi poradzić w warunkach domowych.

Jeśli jednak obserwujemy u malucha niepokojące i nasilające się objawy, takie jak: podkrążone i zasinione oczy, wiotka i mało napięta skóra, spierzchnięte wargi, a dziecko jest apatyczne i bardzo osłabione, należy natychmiast skonsultować się z lekarzem.

Hospitalizacji i szczególnej opieki, zwłaszcza w przypadku niemowląt i małych dzieci, wymagają również takie sytuacje jak zatrucie Salmonellą, zatrucie jadem kiełbasianym oraz wszelkie stany, gdy choroba nie ustępuje, a stan malca niepokojąco się pogarsza.

Autor artykułu: Magdalena Wojciechowska–Budzisz