Opublikowany przez: Ulinka 2010-06-09 16:40:53
Ofiary handlu ludźmi często stają się niewolnikami, zmuszanymi przemocą lub groźbą do pracy, zazwyczaj bez lub za bardzo niską zapłatę. Ludzie mogą być zmuszani do żebrania, kradzieży, prac polowych i wielu innych oraz przetrzymywani w domu jako służący i służące. W Europie większość ofiar stanowią kobiety i dzieci, które są wykorzystywane w rozwijającym się przemyśle erotycznym.
Handlowi ludźmi sprzyjają: bezrobocie i ubóstwo, brak informacji co do rzeczywistych warunków pracy za granicą, nieskuteczne i źle stosowane prawo, w tym brak wystarczającej ochrony interesów ofiary przestępstwa, wysokie zyski sprawców przy małych nakładach finansowych i minimalnym ryzyku.
Na początku lat dziewięćdziesiątych Polska funkcjonowała tylko jako kraj pochodzenia, czyli taki z którego pochodzą ofiary. Dzięki swojemu położeniu w centrum Europy, już w połowie lat dziewięćdziesiątych, stała się także krajem tranzytowym dla kobiet zza wschodniej granicy. Potem kraj nasz stał się krajem, do którego importowane są kobiety z innych państw, a więc krajem docelowym.
Obecnie najczęściej mamy do czynienia z handlem kobietami do prostytucji, jednaj coraz częściej z handlem kobiet i mężczyzn eksploatowanych w innych sektorach gospodarki. Przebywają w tzw. „obozach pracy”, głównie we Włoszech, Hiszpanii, Holandii, przetrzymywani są tam w koszmarnych warunkach i zmuszani do morderczej pracy. Od kilku lat docierają też informacje o wyzysku robotników z Polski na budowach, głównie w Wielkiej Brytanii i Włoszech. Budowa i rolnictwo to także obszary wyzysku cudzoziemskich robotników w Polsce. Cudzoziemcy w naszym kraju wykorzystywani są też do żebractwa, często są to osoby ułomne i niepełnosprawne.
Większość przypadków handlu ludźmi, które są obecnie badane w Polsce wskazuje, że handlarze pochodzą przede wszystkim z Polski, Rosji, Bułgarii, Turcji i Niemiec. Sprawca handlu – osoba werbująca, czy później wykorzystująca, to zwykle mężczyzna, jednak coraz częściej są nimi także kobiety, często same w przeszłości będące ofiarami handlu. Szukają osób w trudnej sytuacji – bezrobotnych, mających problemy, zadłużonych, samotnych matek o niskich dochodach. Kuszą wysokimi zarobkami, wspaniałym życiem na Zachodzie, możliwością podjęcia studiów, obiecują pracę kelnerek, sekretarek, opiekunek do dzieci, modelek, tancerek, au pair, pielęgniarek itp. Oferują pomoc finansową w celu pokrycia kosztów podróży, bywają bardzo wiarygodni. Często są to przyjaciele, krewni, chłopak, a nawet rodzice. W mieście, czy na wsi, w prasie lokalnej pojawia się ogłoszenie o pracy. Znane są dwa sposoby werbowania: „na pracę” i „na miłość” – kiedy ofiara wchodzi w emocjonalny związek ze sprawcą jest gotowa wiele dla niego zrobić, przekonana, że on ją kocha.
Handel ludźmi to łamanie praw człowieka. Działania na rzecz zwalczania handlu ludźmi podejmowane są w Polsce od 1995 roku, kiedy rozpoczął się Program Prewencji Handlu Kobietami z Europy Środkowej i Wschodniej „La Strada”. W 2003 roku Rada Ministrów przyjęła Krajowy Program Zwalczania i Zapobiegania Handlowi Ludźmi, powołano też Zespół ds. Zapobiegania i Zwalczania Handlu Ludźmi w skład, którego wchodzą przedstawiciele kluczowych dla tego problemu ministerstw oraz Policji i Straży Granicznej. Utworzono w Policji wyspecjalizowane struktury zajmujące się walką ze zjawiskiem handlu ludźmi – na szczeblu Komendy Głównej Policji i Komend Wojewódzkich. Nie bez znaczenia jest współpraca między organami ścigania a organizacjami pozarządowymi. Poza Fundacją „La Strada” problemem zajmują się także Fundacje: „Itaka” i „Dzieci Niczyje”.
Każdy człowiek ma prawo do realizacji swoich nadziei i marzeń, do dążenia do lepszego życia dla siebie i rodziny, do podróży i nauki, znalezienia lepszej pracy. Większość możliwości w tym zakresie jest autentyczna. Jednak handel ludźmi istnieje i trzeba o tym pamiętać. Przed wyjazdem warto odwiedzić stronę www.strada.org.pl .
Źródło: Projekt daphne „Prawa człowieka a Handel Kobietami i Młodymi Ludźmi w Europie”
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
212.67.*.* 2012.01.18 10:19
Moją kumpele to spotkała... drastyczne przezycia... miała mieć pracę w UK, znalazła prze internet a spotkało ja coś okropnego
Malgonia 2010.06.15 17:43
Ten cały handel jest kontrolowany przez ludzi, którzy mają dobrze postawionych znajomych albo sami są gdzieś przy władzy. Niestety póki jest korupcja, takie rzeczy będą się działy, a La starda pomoże, ale tylko nielicznym, chociaż dobre i to. Kolejny temat, gdzie powinno zacząć od uświadamiania nieświadomych, zanim podejmą decyzję o wyjeździe.
Ulinka 2010.06.09 18:03
Ponieważ handel ludźmi przybiera różne postacie, jego ofiarą może stać się każdy. Wiele osób decyduje się na pracę za granicą, pewnie są tacy wśród Waszych znajomych. My także możemy dołączyć się do walki z handlem ludżmi poprzez zwrócenie uwagi planującym wyjazd na niebezpieczeństwa jakie się z tym wiążą i skłonienie ich do odwiedzenia strony www.strada.org.pl, gdzie znajdą wszelkie niezbędne informacje.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.