Opublikowany przez: Redakcja F. Redakcja 2024-07-30 12:27:57
Autor zdjęcia/źródło: Obraz autorstwa rawpixel.com na Freepik
Wyjazd na obóz lub kolonie jest nie lada wyzwaniem dla dziecka i jego rodziców. Są oczywiście dzieci, które doskonale się czują w nowym otoczeniu, maja także dobre zdolności interpersonalne i generalnie – wszędzie im dobrze. Sporo jest jednak osób, które nie bardzo lubią zmiany, a w nowym środowisku ciężko im się odnaleźć i dostosować. Co robić, gdy naszemu dziecku nie podoba się na koloniach lub obozie?
Dzieci zwykle wyjeżdżają na kolonie z głową pełną radosnych oczekiwań i pełni ekscytacji. Niestety na miejscu może się okazać, że tęsknota za domem jest ogromna, a towarzystwo nieciekawe, albo wręcz niemiłe. Pierwszy dzień na koloniach jest trudny, ale co robić, gdy dziecko płacze nam do słuchawki jeszcze kolejnego dnia i następnego? Czy od razu odbierać dziecko z kolonii lub obozu? Eksperci odpowiadają wówczas: to zależy.
To rodzice najlepiej znają swoje dziecko i potrafią ocenić, czy płacz na koloniach jest sytuacją przejściową, czy dotyczy on raczej sytuacji, z którą dziecko sobie nie poradzi. Wszystko zależy także od wieku dziecka, bo inaczej będzie sobie radziło z tęsknotą dziecko 7-8 letnie, a inaczej 12-13 latek.
Gdy dziecko płacze na kolonii lub obozie, postarajmy się spokojnie z nim porozmawiać i dowiedzieć się, co jest tego przyczyną. Być może jest to tęsknota za rodzicami, a może na przykład brak kolegów lub wykluczenie przez grupę rówieśników, którzy nie chcą się z dzieckiem bawić. Po rozmowie z dzieckiem zawsze warto porozmawiać też z wychowawcą, który będzie potrafił obiektywnie ocenić, czy nasze dziecko odnalazło się w grupie i integruje z nią, a może płacze częściej, niż tylko podczas rozmowy z nami, a dodatkowo jest smutne i niechętnie uczestniczy w zabawach. Doświadczony opiekun po rozmowie z nami znajdzie również sposoby, aby nieco bardziej zachęcić dziecko do uczestniczenia w kolonii czy obozie.
Ustalmy z dzieckiem, że dajemy sobie czas – na przykład jeszcze jeden, dwa dni, żeby zobaczyć, czy sytuacja się nie zmieni. Postarajmy się także ukierunkować dziecko pozytywnie, przypominając na przykład, co czeka je w najbliższych dniach, godzinach. Może ciekawa wycieczka, może wypad do Aquaparku. Gdy dziecko będzie oczekiwać kolejnych punktów programu, czas może mijać mu nieco przyjemniej.
Są jednak pewne sytuacje, kiedy powinniśmy pilnie zareagować i odebrać dziecko z kolonii. Jedną z takich sytuacji jest przemoc rówieśnicza, o które dziecko może się bać nawet powiedzieć opiekunom. Wówczas nasza zdecydowana reakcja będzie niezbędna – zarówno w aspektach prawnych, wymagających zgłoszenia kierownictwu kolonii, ale też pomocy dziecku – czyli na przykład zabraniu je z kolonii. Gdy tęsknota naszego malucha nie mija po kilku dniach pobytu na koloniach, a dziecko dodatkowo jest przygnębione i nie bierze udziału w zajęciach, również możemy podjąć decyzję o odebraniu go z kolonii.
Niektórzy rodzice uważają jednak, że nie należy odbierać dziecka z kolonii, gdy bardzo tęskni i jest mu niedobrze. Ale przyznajmy się przed sobą, że nawet wielu z nas nie lubi być wrzuconym w sytuację z obcymi ludźmi, w nowym miejscu, gdzie nam się dodatkowo nie podoba. To nasza decyzja, czy odbierzemy dziecko z kolonii. Jednak nie odbierając go z wypoczynku wbrew pozorom nie uczymy go siły charakteru, a raczej pokazujemy, że nie ma co liczyć w tej sytuacji na rodziców. Czy będzie chciało jeszcze kiedyś pojechać w takie miejsce? Racze wątpliwe.
CZYTAJ TEŻ >> Opieka na dziecko - ile dni przysługuje rodzicom?
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.