Opublikowany przez: Mela134
Czego karmiąca mama zdecydowanie powinna unikać w diecie?
Poruszając temat odżywiania się w okresie laktacji, obalamy przede wszystkim mit dotyczący specjalnej diety, którą powinna stosować karmiąca mama. Dietę wymyślono dla ochrony dziecka przed alergiami i kolkami. Natomiast dzisiejsza wiedza daje nam informacje, że zdrowa matka karmiąca ma się odżywiać jak zdrowy człowiek, zgodnie z piramidą zdrowego żywienia. Ewentualne problemy u dziecka związane z alergią czy nietolerancją zawsze trzeba potwierdzić badaniami. Bezzasadne jest zalecanie każdej mamie specjalnej diety w okresie karmienia piersią. Dieta eliminacyjna pozbawia matkę wielu cennych składników odżywczych. Takie ubogie i monotonne odżywianie naraża ją na obniżenie odporności, przez co może się ona znaleźć np. w grupie ryzyka zapaleń piersi. Matki, które eliminują dużą ilość produktów z diety, chudną, częściej chorują i czują się osłabione. Ich poświęcenie nie dość, że nie pomaga dziecku, to jeszcze odbiera im siły i zmniejsza często radość z macierzyństwa. Jakiego jedzenia należy unikać podczas karmienia piersią? Przede wszystkim żywności wysoko przetworzonej, która zawiera barwniki, konserwanty, sztuczne dodatki, zagęszczacze oraz podbijacze smaku. Jedzenie matek karmiących powinno być zdrowe, różnorodne i bogate w składniki odżywcze.
Jak często powinnyśmy karmić dziecko?
Karmienie piersią powinno odbywać się na żądanie. Oczywiście, gdy dziecko jest non stop przy piersi albo robi długie przerwy i rzadko zgłasza głód, uznajemy to za niepokojące objawy. Dlatego warto pamiętać, że ilość karmień w ciągu doby powinna mieścić się w przedziale 8-12 razy. Każda ilość karmień poniżej lub powyżej podanego przedziału może oznaczać pewne nieprawidłowości. Jednak ważne jest też to, jak długo trwa samo karmienie i czy dziecko je w tym czasie aktywnie. Minimalny czas to 10 minut i charakteryzuje się długimi cyklami ssania z wyraźnym połykaniem. Kiedy tylko zauważymy, że dziecko nie połyka, a jego ssanie jest delikatne i przypominające ssanie smoczka, należy odstawić je od piersi. Maluch przestał już jeść, ale potrzebuje jeszcze bliskości. Nie oczekujmy od dziecka, że zawsze zje tyle samo pokarmu i tak samo długo wytrzyma do kolejnego karmienia. Mleko mamy jest łatwostrawne i karmienie piersią wygląda zupełnie inaczej niż karmienie mieszanką sztuczną. Nie należy się sugerować faktem, że po zjedzeniu mieszanki dziecko śpi dłużej. To dwa różne typy odżywiania. Dziecko karmione piersią nie wypija stałej ilości mleka, dlatego też częstotliwość karmień może być różna. Może być tak, że większość karmień przypadnie na dzień, kiedy dziecko jest z reguły bardziej aktywne. Wtedy może być głodne nawet co dwie godziny, a w nocy wydłuży sobie przerwy między karmieniami. Karmienia popołudniowe mogą być dłuższe i częstsze. Nie należy się jednak tym niepokoić, gdyż jest to spowodowane niższym w tych godzinach poziomem prolaktyny w mleku mamy.
Jak przystawiamy malca do piersi?
Głodny maluch chwyta pierś, ssie chętnie, spokojnie, rytmicznie. Po karmieniu natomiast wypuszcza pierś lub zasypia zaspokojony. Jednak nie zawsze nakarmienie udaje się tak idealnie. Należy pamiętać, że dziecko gotowe do podjęcia ssania należy przybliżyć do piersi i umożliwić mu uchwycenie jej. Dziecko przystawione do piersi ma lepsze warunki do prawidłowego uchwycenia jej niż w przypadku, gdy pochylamy się nad dzieckiem wkładając mu brodawkę do buzi. Taki sposób karmienia może przebiegać nieprawidłowo i być przyczyną uszkodzeń brodawki oraz nieprawidłowego ssania. Na samym początku należy sprawdzić ułożenie dziecka i swoją pozycję oraz ocenić technikę przystawienia. Następnie należy się upewnić się, czy ciało dziecka jest stabilnie podparte i czy leży w ustawieniu brzuch do brzucha, a nie tylko sama główka jest skręcona w stronę piersi. Mama też musi zadbać o swoją pozycję. Przede wszystkim powinna tak się ułożyć, żeby mieć podparcie pod plecy, nogi i rękę, tak aby nie musiała dziecka dźwigać na ręku podczas całego karmienia.
Kiedy zmieniamy pierś do karmienia?
Gdy dziecko się urodzi i ssie długo, możemy podawać obydwie piersi podczas jednego karmienia. Zależy nam w tym okresie na stymulacji laktacji z obydwu piersi. Przy nawale pokarmu, okazuje się, że dziecku wystarczy karmienie tylko z jednej piersi. Jeśli jednak dziecko jadło aktywnie i długo z jednej piersi, czyli około10 minut i wyraźnie zaczyna się niepokoić, to wtedy możemy mu zaproponować drugą. Trzeba pamiętać, że im dłużej maluszek ssie mleko z piersi, tym bardziej sycący pokarm dostaje, bo w miarę jedzenia wzbogaca się jego skład. Dlatego też z założenia karmimy z jednej piersi tak długo jak dziecko chętnie ssie. Mleko w piersiach się nie kończy, a produkuje na bieżąco.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.