Opublikowany przez: ULA
Niania idealna czyli jaka?
Niania to obca osoba, przy której mały człowiek często, jak nie zawsze, zachowuje się zupełnie inaczej, niż przy rodzicach lub przy innych członkach rodziny. Niania z zasadami, potrafiąca rozmawiać, przemówic do rozsądku, nieraz wymagająca, ale przede wszystkim uczuciowa, jest w stanie nauczyć wiele naszego brzdąca.
Poza tym, niania ma na ogół, ba wręcz powinna mieć, dużo cierpliwości do wychowywania i opieki. Jest, bądź stara się być, odporna na płacz dziecka, który ewidentnie świadczy o wymuszeniu i szantażu. Potrafi przy tym przeczekać napad furii i histerii, dbając, aby dziecko w każdej chwili było bezpieczne.
Ponadto, całą swoją uwagę poświęca tylko i wyłącznie naszemu dziecku. Młoda niania ma dużo energii i dorównuje w tym dziecku. Może gonić go, gdy jedzie na rowerku, organizować wyścigi, skoki i zabierać na fantastyczne place zabaw. Ponadto, skupiając całą swoją uwagę tylko na jednym dziecku, niania może uczyć naszego malucha poprzez zabawę – zajęcia dydaktyczne i ruchowe.
Podsumowanie
Niania, plusy:
- Osoba, która potrafi wcielić zasady w życie i ich przestrzega.
- Osoba, która ma duże pokłady energii i wiele pomysłów na zabawę.
- Osoba, która cały swój czas poświęca tylko naszemu dziecku.
Niania, minusy:
- Osoba całkowicie nam obca.
Decydując się na nianię warto przedstawić zasady, które panują w naszym domu. Omówienie wszelkich wątpliwości i oczekiwań również jest bardzo istotne. Ważne jest także zaufanie, gdyż z tą całkowicie nam obcą osobą, chcemy zostawić nasze dziecko i mieszkanie. Pomimo referencji, które warto zawsze sprawdzić, musimy się kierować również intuicją i własnym przeczuciem.
opiekę babci |
|
17,7% |
nianię |
|
4,8% |
przedszkole |
|
77,4% |
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2015.11.11 10:01
Babcie w ostatnich czasach bardzo długo są czynne zawodowo.. są mniej dostępne. Choć taka babcia to skarb bezcenny!
5.34.*.* 2013.01.11 09:22
Kiedy wracałam do pracy, mój synek miał rok i 6 miesięcy. Postanowiliśmy, że opiekę nad nim będzie sprawować babcia i niania od czasu do czasu, tzn, trzy dni w tygodniu była z małym babcia, a dwa niania - żeby nie obciążać zbytnio babci. W sumie nie było to wiele godzin, bo mój mąż ma dosyć elastyczne godziny pracy i niania był nam potrzebna tylko na 8 godzin w tygodniu. Znalezliśmy nianię - taką na godziny z Babyandcare - fajna młoda dziewczyna, która dośdiadczenie zdobyła opiekująć się dwójką młodszego rodzeństwa (przy okazji: pozdrowienia dla Moniki !!). Babcia i niania opiekowały się synkiem az dorósł do przedszkola.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.