Takie problemy, jak alkoholizm są w Polsce szczególnie trudnym tematem rozmów, a przyczyn tego stanu rzeczy możemy szukać w naszej kulturze picia. Stereotypowy Polak pije dużo i często i chociaż realia prezentują się zgoła inaczej, wciąż w naszym kraju występuje powszechne przyzwolenie na picie alkoholu na przykład przez nieletnich (co przyczynia się do kształtowania się nawyku picia) lub upijania się do stanów utraty przytomności, itp., co w wielu kręgach uchodzi za synonim dobrej zabawy. Oczywiście problem postrzegania alkoholizmu jest o wiele bardziej złożony, jednak te faktory wpływają na tworzenie się pół fałszywego obrazu tego, czym dokładnie jest uzależnienie od alkoholu.
Alkoholizm – na czym polega uzależnienie?
Uzależnienie to silna potrzeba powtarzania danej czynności czy przyjmowania substancji. Potrzeba ta wynika z faktorów psychicznych (uzależnienie bazuje na mechanizmie nagrody w naszym mózgu, a zatem dostarczając naszemu organizmowi alkoholu wpadamy w stan odprężenia czy euforii), a także faktorów fizycznych (zaczynamy odczuwać objawy zespołu abstynencyjnego, czyli bóle głowy, zawroty, wymioty, drgawki i zaburzoną pracę serca). Alkoholizm ma cztery fazy choroby. W fazie pierwszej zaczynamy zauważać, że alkohol może stanowić remedium na smutek i szukamy okazji do wypicia. Ostatnie fazy choroby charakteryzują się tym, że chory jest w stanie znaleźć każdą wymówkę do tego, żeby się napić, ucieka od odpowiedzialności i ciężaru choroby, szukając ukojenia w kieliszku, zaniedbuje pracę i rodzinę, nie dba już o swój wygląd, a ciągi alkoholowe są dłuższe.
Ważnym jest, by zrozumieć, że osoba chora często obwinia się za swoje picie, jednocześnie szukając wciąż wymówek, by nie przestać. Wyrzuty sumienia jest w stanie zagłuszyć sięgając po alkohol, co zamyka to błędne koło. Alkoholizm to poważna choroba, którą się leczy poprzez terapię.
Źródło: hh24.pl
Skutki uzależnienia
Oprócz licznych stanów chorobowych w naszym organizmie, do których można zaliczyć nowotwory, zaburzenia pracy serca, martwicę wątroby czy trzustki, a także depresję, często uzależnieniu towarzyszy także zaniedbanie relacji, obowiązków zawodowych. Alkoholizm sprawia, że wszystko jest nie ważne w obliczu picia. Chory nie widzi dokładnie szkodliwości swoich działań, a silne systemy wyparcia i usprawiedliwiania trzymają go w szponach choroby. Dlatego tak ważne jest, by już przy pierwszych symptomach choroby reagować.