Opublikowany przez: aluna 2010-08-08 19:53:31
Aby przeciwstawić się takiemu podejściu oraz przedstawić sytuację z perspektywy najbardziej zainteresowanych przytaczam poniżej kilka wypowiedzi uczestników forum http://adhd.org.pl: „Wkurza mnie, że nikt nie wie o moim ADHD, a ja nikomu nie powiem, gdyż nie chcę leków i kolejnych lęków. Wkurza mnie, że zawalam czwarte studia. Wkurza mnie, że mam drgawko-łaskotki i czasem coś przypalam, a także to, że zniszczyłam trzy telefony komórkowe ... Wkurza mnie, że chcę robić coś dla nauki, kocham fizykę kwantową i technikę, ale zawsze wybierałam łatwiejsze studia ze strachu, a i tak na nich nie dałam rady. Cieszę się, że potrafię czytać o tym, co mnie interesuje i to mnie trzyma na duchu, żebyście nigdy nie myśleli, że jestem aż takim zerem." „A mnie wkurza to, że się tyle katowałem wódą bo mi pomagała” „… bo wóda, papierochy i inne ... pomagają na krótko i nieskutecznie.” „Ja znowu mam częste huśtawki nastroju, jak się wkurzę to potrafię tak komuś nagadać aż do bólu, nadruchliwość i ciągłe machanie nogą - co innych denerwuje, a tak w ogóle to jestem normalna - chyba?” „A mnie w moim dziecku … denerwuje infantylność, jakby nigdy nie miał dojrzeć. A podziwiam coś, do czego zmusiło go ADHD - JEST JAK CZOŁG, działa powoli, ale skutecznie, taranuje wszystkie przeszkody, nie poddaje się i nie rezygnuje, choć jest mu w szkole bardzo trudno. Nie liczy na pochwały, bo wie, że ich nie będzie. Robi swoje, bo tak postanowił. Trzymam kciuki, żeby wyrobił się przed końcem roku szkolnego.”
Skutki społeczne i ekonomiczne
Diagnoza: „ADHD!” wywołuje często obawy i poczucie bezradności zarówno u rodziców jak i nauczycieli. Dzieci, które ją otrzymują są często postrzegane przez otoczenie jako źle wychowane, krnąbrne i leniwe. W szkole bardzo często pełnią rolę błazna klasowego, sprawiając wiele problemów wychowawczych. Uzyskują słabe wyniki w nauce. Jednak w rzeczywistości ich możliwości intelektualne nie odbiegają od normy wiekowej, a często nawet ją przewyższają!
Długotrwałe skutki społeczne i ekonomiczne nieleczonego lub zaniedbanego ADHD mogą być bardzo poważne. Ludzie z ADHD często nie radzą sobie w dorosłym życiu. Zazwyczaj uzyskują gorsze wykształcenie niż wskazywałyby na to ich możliwości. Są bardziej podatni na uzależnienia – bo używki i stymulanty chwilowo poprawiają ich funkcjonowanie. Niestety jest to skazana na niepowodzenie i niszcząca próba samoleczenia. Ponadto często popadają w konflikt z prawem, powodują wypadki drogowe, nierzadko są bezrobotni i skazani na opiekę rodziny lub państwa.
Diagnozowanie ADHD
NIEUWAGA
NADRUCHLIWOŚĆ
IMPULSYWNOŚĆ
Typy ADHD
Tak jak nie ma dwóch identycznych osób, tak nie ma również dwóch identycznych przypadków zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami uwagi. Zasadniczo jednak badacze wskazują na trzy podstawowe rodzaje ADHD:
1. Podtyp nieuważny, określany jako ADD (ang. Attention Deficit Disorder) z przewagą zaburzeń uwagi, przy ruchowym zahamowaniu. Częściej występuje u dziewcząt. Charakteryzuje go późne rozpoznanie, gdyż brak nadruchliwości powoduje, że często nie dostrzega się występujących trudności. Klinicystom często nie udaje się uchwycić tego zaburzenia u dziewcząt i kobiet, ponieważ rzadko wykazują one w dzieciństwie typowe wyraźne objawy nadruchliwości i impulsywności. Ponadto rodzice dziewcząt z deficytem uwagi o wiele rzadziej zgłaszają się po pomoc i poradę niż rodzice chłopców. Dziewczynka z ADHD sprawia wrażenie osoby niezainteresowanej, nieciekawej świata, nawet nieco depresyjnej. Natomiast chłopiec z tym samym zespołem zazwyczaj „zachowuje się niewłaściwie”, zwraca na siebie uwagę otoczenia, przeszkadza, działa innym na nerwy i często jest właściwie diagnozowany.
2. Podtyp ADHD z przewagą nadruchliwości i impulsywności.
3. Postać mieszana.
Są także podziały, w których pojawia się nawet kilkanaście podtypów ze względu na współwystępujące zaburzenia tj.:
• specyficzne trudności w nauce – dysleksja, dyskalkulia 20-30%,
• zaburzenia zachowania i opozycyjno-buntownicze 35-50%,
• depresja 10-30%,
• zaburzenia lękowe 30%,
• zaburzenia obsesyjno-kompulsywne 30%,
• zespół Touretta, tiki ruchowe i wokalne 7%,
• wysoka podatność na uzależnienia i wpływy otoczenia,
• samookaleczenia i próby samobójcze.
Rokowania
Około 70% dzieci wyrasta z ADHD. Jednak u 30% objawy utrzymują się w życiu dorosłym, chociaż przybierają raczej formę ADD, czyli zaburzeń uwagi bez nadruchliwości.
Jednak jeżeli dzieciom z ADHD nie udziela się wsparcia i pomocy to ślady ADHD zostają na całe życie zwłaszcza w postaci wspomnianych wyżej zaburzeń współwystępujących lub dotykających ich skutków ekonomicznych i społecznych. Następstwa braku lub błędnej diagnozy bywają bardzo poważne.
Oddziaływanie otoczenia
Podstawowym błędem, który popełniają dorośli w stosunku do dziecka z ADHD jest karanie go za objawy tego zaburzenia. Domownicy zazwyczaj koncentrują się na negatywnych zachowaniach, obwiniają, stawiają niemożliwe do osiągnięcia cele – przyczyniając się do obniżenia poczucia wartości i wytworzenia przez dziecko negatywnego obrazu własnej osoby. Ale zdarza się także, że rodzice w pewnym stopniu przyzwyczajają się i dostosowują do jego zachowań, zwłaszcza jeżeli sami cierpią na ADHD. Jednak w szkole, gdzie jest więcej formalnych reguł to nie jest możliwe.
Karanie za objawy staje się więc stałą praktyką. Dzieje się tak ponieważ dziecko z ADHD prawie nigdy nie uważa na lekcjach, biega po klasie i wygłupia się. Najczęściej nie zaznacza zadań i w efekcie nie pamięta co było zadane. Zeszyty są niestaranne, brakuje większości notatek. Ponadto reakcje takiego ucznia są impulsywne i nieprzemyślane, co prowadzi do problemów wychowawczych.
Zalecenia dla rodziców i wychowawców
W postępowaniu z dzieckiem, dotkniętym zespołem ADHD najważniejsza jest jego akceptacja. Dziecko musi wiedzieć, że jako osoba jest w pełni akceptowane. Nieakceptowane mogą być niektóre jego zachowania, nie samo dziecko. W związku z tym należy je często zapewniać o rodzicielskiej miłości i traktować przyjaźnie, natomiast zwracać uwagę na zachowania problemowe: „Nie podoba mi się co zrobiłeś/aś … Twoje postępowanie … oceniam bardzo negatywnie …". Dzięki temu dziecko uzyskuje niezwykle istotne dla dalszego, prawidłowego rozwoju poczucie bezpieczeństwa, oparcie oraz możliwość korygowania niewłaściwych zachowań.
W podobnym celu stosuje się tzw. zasadę trzech R: rutyna, regularność, repetycja (powtarzanie czynności), co przeciwdziała chaosowi i uczy dziecko samokontroli. Ważna jest spokojna reakcja na zachowanie dziecka i jego wzmożoną pobudliwość, aby nie podgrzewać napiętej atmosfery i modelować zmiany w pożądanym przez nas kierunku.
Zawsze należy rozmawiać z dzieckiem tak, aby przykuć jego uwagę, czyli często zwracać się do niego po imieniu, patrzeć w oczy i używać prostych słów. Należy stale szukać jego zalet i mocnych stron, często podkreślać, że jest w czymś dobre. Za każde osiągnięcie dziecko powinno być natychmiast chwalone np. za to, że nie spóźniło się na lekcję. Konieczne są częste pochwały motywujące do pracy na każdym jej etapie. Niezależnie od końcowego efektu pracy należy docenić włożony wysiłek i chęci.
Jak reagować na złe zachowanie?
Dzieci często niewłaściwie się zachowują, aby uzyskać w ten sposób uwagę dorosłych, zwłaszcza jeżeli żaden inny sposób w ich odczuciu im jej nie zapewnia. Dlatego tak bardzo istotne jest stosowane wyżej wymienionych zaleceń. Zakładając, że one funkcjonują w środowisku dziecka - bardzo skuteczną strategią przeciwdziałania złemu zachowaniu może być odebranie uwagi dorosłego i ignorowanie nieprawidłowego postępowania. Można na przykład zupełnie nie reagować na nieaprobowane zachowanie lub powiedzieć: „Nie akceptuję twoich wybryków” i opuścić pomieszczenie, w którym przebywa dziecko.
Innym sposobem jest odwrócenie uwagi dziecka: Chodź pomożesz mi przy…, w klasie zaproponowanie gimnastyki śródlekcyjnej, poproszenie ucznia o wykonanie drobnych czynności chwaląc za nie, np. Podlej kwiaty, proszę. Świetnie się spisałeś.
Poniżej podaję także link do strony gdzie można dużo dowiedzieć się na temat ADHD...
Jak również że strony którą podałam we wstępie
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Marcin1984 2010.10.05 08:03
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
aśka r 2010.10.04 15:43
Jak się mówi że ADHD nieistnieje to równie dobrze można by było powiedzieć że rak nie istnieje bo kiedyś też tyle ludzi na niego nie chorowało a może po prostu nie były leczone tak jak w przypadku ADHD czy schizofreni albo autyzmie.
marcepan 2010.10.04 14:18
adhd jest powaznym schorzeniem prowadzi do schizofren dziecko jest ofiara gdy ma glupich rodziców ja naszczescie taka nie jestem patrz na str wp.pl naukowcy odkryli iz jest to to samo co schizofrenia i autyzm jest uszkodzeniem genów kochani nie dajcie sobie wmuwic ze jest uleczalne !!! jest do zlagodzenia GENU SIE NIE WYLECZY ANI USZKODZONEGO MUZGU mam dziecko z adhd pomoc psychologa nie pomogla sama nauczylam sie ostepowac z dzieckiem ale ciezko sie jej zyje ludzie sa podli nie wszyscy oczywiscie moje dziecko ma wszystkie objawy tej choroby spotkalam sie po raz pierwszy z takim przupadkiem to byl szok dla mnie ...ziola suplementy ...terapie ...rechabilitacja .. przezylam zalamanie nerwowe takie dziecko potrafi wykonczyc .. ale ciesze sie ze zyje ..dziecko ma to po mezu bylym zwial, od choroby i tak nie byl wiele wart bil moje dziecko pogarszal jej adhd Bóg mu za to odplaci chetnie udziele info dla rodziców ...pozdrawiam dzieki za artykul sorki za bledy w pisowni
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.