Opublikowany przez: oktawia_s 2015-05-30 21:20:09
W dzisiejszych czasach w dobie aparatów cyfrowych i wszechobecnych smartfonów robimy zdjęcia niemal na każdym kroku. Chcemy uwiecznić każdą chwilę. Zwłaszcza chwile spędzane z maluchem. Po czasie jednak odkrywamy, że pstryknięcie 400 zdjęć nie było potrzebne. Jedno dobre w zupełności by wystarczyło. Ale jak zrobić to jedno dobre zdjęcie?
Poznaj swój aparat
Nie ma znaczenia czy masz małą kieszonkową cyfrówkę czy profesjonalną lustrzankę. Chodzi raczej o to, aby poznać funkcje, którymi Twój sprzęt dysponuje. Warto przed wyjazdem przetestować poszczególne funkcje i ustawienia. Wykonaj kilka zdjęć portretowych, kilka zdjęć w trybie „auto”, a kilka obacz jaki efekt osiągniesz i zdecyduj co najbardziej Ci się podoba. To Wam ma podobać się zdjęcie, które zrobiliście, bo to Wasze wspólne chwile i wspomnienia.
Naładowana bateria
Zanim wybierzecie się na górski szlak albo na weekend pod namiot sprawdź, czy bateria w aparacie jest naładowana. Byłoby szkoda, gdybyś nie mogła utrwalić tego jak Twój smyk zbiera ślimaki po deszczu tylko dlatego, że zapomniałaś przygotować sprzęt. Jeżeli Twój aparat potrzebuje tzw. baterii paluszków, to nawet jeśli masz zapasowe – naładowane – akumulatorki, może spakuj dodatkowo paczkę baterii? Warto jednak pamiętać, że w tej chwili praktycznie już nie ma aparatów zasilanych paluszkami. Ze względu na małe rozmiary aparaty mają dedykowane akumulatory, dlatego jeżeli Wy również jesteście w posiadaniu takiego sprzętu warto pomyśleć o zakupie dodatkowego akumulatora.
Karty pamięci
Fotografując cyfrowo zrobione przez Was zdjęcia są zapisywane na kartach pamięci. Mają one różną pojemność – decyzja o tym jaką zakupić należy do Was. Im większa pojemność na karcie tym więcej zdjęć zmieścimy bez konieczności podmiany jej w aparacie. Pamiętaj jednak, że gdyby na skutek jakiejś awarii zniszczeniu uległ aparat lub sama karta – możesz mieć problem z odzyskaniem zdjęć. Niezależnie od decyzji warto zabrać ze sobą dodatkową kartę, tak „na wszelki wypadek”.
Fotografowanie dzieci
Adam Kliczek – fotograf, autor bloga zatrzymujeczas.pl: Jeśli robisz zdjęcie małemu dziecku, kucnij, usiądź lub połóż się na ziemi, tak by obiektyw znalazł się na poziomie jego buzi. Większość dorosłych ogląda dzieci z góry, więc taka zmiana perspektywy da Ci oryginalne ujęcie. Warto zastosować program tematyczny "Sport" - aparat skróci czas naświetlania, co pozwoli na zamrożenie ruchu podczas biegu czy skoków. Ponieważ przy tego typu fotografii ważna jest szybkość reakcji, warto wcześniej sprawdzić, ile czasu mija od wciśnięcia spustu migawki do zrobienia zdjęcia i uwzględniać to przy fotografowaniu.
Zwróć uwagę, by na zdjęciu było widać oczy. Dziecko nie musi patrzeć bezpośrednio w obiektyw; ważne, żeby nie patrzyło w podłogę. Nie mów „uśmiechnij się", lepiej rozśmiesz malca lub poczekaj, kiedy zacznie się śmiać spontanicznie. Staraj się też uchwycić inne emocje, np. zdziwienie, czy zaciekawienie. I uważaj, by nie ucinać kończyn przy stawach. Wykonanie dobrego portretu dziecięcego wymaga zwrócenia uwagi na wiele rzeczy naraz, zrób więc kilka zdjęć, a potem wybierz to najlepsze.
Jeśli chcesz sfotografować niemowlę, możesz ułożyć je na brzuszku, tak by mogło unieść głowę i robić zdjęcia z poziomu ziemi.
Warto mieć na uwadze jeszcze kilka drobiazgów:
Archiwizacja zdjęć
Choć będziecie się starać zapewne na jakimś etapie okaże się że zdjęć jest „za dużo”. Jeśli jednak będziecie chcieli zachować wszystkie, warto pomyśleć o takim sposobie ich przechowywania, by później nie było problemu z odnalezieniem tego, o które nam chodzi.
Jeżeli będziecie zgrywać zdjęcia z aparatu, od razu warto stworzyć foldery z nazwami i datami odwiedzanych miejsc np. 2015_lipiec_paryż. Nie ufajcie bezgranicznie sprzętowi i róbcie zapasową kopię na płytach lub na dysku zewnętrznym. Przy zgrywaniu zdjęć warto od razu wybrać te najlepsze. Z jakiś czas z przyjemnością obejrzycie już te wyselekcjonowane zdjęcia.
Jeżeli macie na to ochotę i lubicie wracać do ulubionych miejsc i wspominać wspólne wyjazdy rozważcie wydrukowanie (nie wywołanie – większośc z Nas błędnie używa tego określenia w stosunku do plików z aparatów cyfrowych - wywołuje się analogowe negatywy) części fotografii. Czasem chętniej sięgniecie po papierowe odbitki niż obejrzycie pokaz slajdów. Możecie wówczas wybrać kilka zdjęć z tych wyselekcjonowanych wcześniej, a płytę z kopią zapasową wkleić na ostatniej karcie albumu.
Daj maluchowi aparat!
W pewnym momencie Wasz maluch Wam pozazdrości i sam zapragnie uwieczniać świat. Warto mu na to pozwolić, zwłaszcza, jeśli macie możliwość „pożyczenia” mu drugiego aparatu. Bo nie ulega wątpliwości, że zaskoczy Was co i w jaki sposób dziecko chce fotografować. Pamiętajcie jednak, że w takiej sytuacji przejście kilku metrów może być zadaniem na godzinę! Wieczorem bądźcie wyrozumiali, ale stanowczy w kasowaniu i wybieraniu najlepszych zdjęć, bo z pewnością kolejny dzień będzie nie mniej fascynujący i ciekawy do obfotografowania!
Kiedy za kilka lat wspólnie usiądziecie żeby pooglądać zdjęcia, z pewnością przypomną Wam się te wyjątkowe chwile, w których były zrobione. Wówczas również okaże się, że najdoskonalszym aparatem jest Wasza pamięć przywołująca czas – momenty w których dzieci miały kilka dni, tygodni, miesięcy… Chodzi o to by w taki właśnie sposób fotografować maluszki – by je lepiej zapamiętać.
Więcej wskazówek na temat robienia interesujących zdjęć podczas wakacyjnych wyjazdów znajdziecie na blogu ZatrzymujeCzas.pl, który prowadzi Adam Kliczek:
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.