dziecinka
2010.03.16 09:38
Isabelle napisał 2010-03-16 09:21:55 A swoją drogą...niech wypowiedzą się osoby, które nie mają wśród bliskich przyjaciół i rodziny alkoholika... Ciekawe ilu takich sie znajdzie?... Mniemam, ze niewielu... tez podejrzewam,ze niewielu.
dziecinka
2010.03.16 09:37
Isabelle napisał 2010-03-16 09:12:18 dziecinka napisał 2010-03-16 09:06:24 Isabelle napisał 2010-03-16 08:02:45 Alkoholików znam kilkunastu...ale żaden z nich nie jest trzeźwiejącym... szkoda. Cóż..nie można przenosić odpowiedzialności z ich na nas. Decyzja o nie piciu wymuszona nie jest żadną decyzją. Ktoś kto nie jest wewnętrznie przkonany, ze nie chce pić..pić będzie nadal. Wszelakie terapie, odwyki itp...zmojego doświadczenia to tylko odtrutki organizmu z toksyn. Po pewnym czasie i tak wracają do nałogu Ci, których zmuszono do uczestnictwa w odwyku. Szkoda pieniedzy podatników na taki rodzaj terapi.. Co innego przypadki takie jak ty piszesz. Kiedy ktoś chce. Wtedy należy pomóc. I to do tych ludzi wewnętrznie przkonanych, że chcą zienic swoje zycie powinny być kierowane programy profilaktyczne... Dla mnie alkoholizm to tamat rzeka. A znam ten temat bardzo naocznie. zgadzam sie.
Isabelle
2010.03.16 09:21
A swoją drogą...niech wypowiedzą się osoby, które nie mają wśród bliskich przyjaciół i rodziny alkoholika... Ciekawe ilu takich sie znajdzie?... Mniemam, ze niewielu...Słońce wstało zwariowało...
Isabelle
2010.03.16 09:20
Mama Tymka napisał 2010-03-16 09:16:06 Dokładnie Izo - nikogo nie można zmusić do terapi. Przekonać, że takowa jest mu potrzebna. To musi być indywidualna i samodzielna decyzja. Też znam ten temat bardzo dobrze. Chyba aż za dobrze. Ale powiem jedno - fajnie jest usłyszeć "cześć mam na imię.... jestem alkoholikiem. nie piję 5 lat". Można być dumnym z tej osoby :) A mi dane bedzie nigdy tego usłyszeć od osoby od której chciałabym usłyszeć...Przypadek beznadziejny...Słońce wstało zwariowało...
Mama Tymka
2010.03.16 09:16
Dokładnie Izo - nikogo nie można zmusić do terapi. Przekonać, że takowa jest mu potrzebna. To musi być indywidualna i samodzielna decyzja. Też znam ten temat bardzo dobrze. Chyba aż za dobrze. Ale powiem jedno - fajnie jest usłyszeć "cześć mam na imię.... jestem alkoholikiem. nie piję 5 lat". Można być dumnym z tej osoby :)taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
Isabelle
2010.03.16 09:12
dziecinka napisał 2010-03-16 09:06:24 Isabelle napisał 2010-03-16 08:02:45 Alkoholików znam kilkunastu...ale żaden z nich nie jest trzeźwiejącym... szkoda. Cóż..nie można przenosić odpowiedzialności z ich na nas. Decyzja o nie piciu wymuszona nie jest żadną decyzją. Ktoś kto nie jest wewnętrznie przkonany, ze nie chce pić..pić będzie nadal. Wszelakie terapie, odwyki itp...zmojego doświadczenia to tylko odtrutki organizmu z toksyn. Po pewnym czasie i tak wracają do nałogu Ci, których zmuszono do uczestnictwa w odwyku. Szkoda pieniedzy podatników na taki rodzaj terapi.. Co innego przypadki takie jak ty piszesz. Kiedy ktoś chce. Wtedy należy pomóc. I to do tych ludzi wewnętrznie przkonanych, że chcą zienic swoje zycie powinny być kierowane programy profilaktyczne... Dla mnie alkoholizm to tamat rzeka. A znam ten temat bardzo naocznie.Słońce wstało zwariowało...
dziecinka
2010.03.16 09:06
Isabelle napisał 2010-03-16 08:02:45 Alkoholików znam kilkunastu...ale żaden z nich nie jest trzeźwiejącym... szkoda.
Isabelle
2010.03.16 08:02
Alkoholików znam kilkunastu...ale żaden z nich nie jest trzeźwiejącym...Słońce wstało zwariowało...
oliwka
2010.03.16 07:55
Wow... ale muszę się zmartwić... wszystkie odpowiedzi były na NIE.... hihihi...
Mama Tymka
2010.03.16 07:51
Chwalę - znami kilku.taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
dziecinka
2010.03.15 22:28
a oto pytania, które coś powiedzą: Jesteś czy nie jesteś alkoholikiem? BALTIMORSKI TEST ALKOHOLOWY 1. Czy odczuwasz potrzebę wypicia kieliszka wódki czy kufla piwa w określonej porze dnia? TAK NIE 2. Czy tracisz na picie czas poświęcony na pracę? TAK NIE 3. Czy zdarza się, że siadając do stołu zamierzałeś wypić tylko 1-2 kieliszki, a z chwilą kiedy zacząłeś pić, piłeś aż do upicia się? TAK NIE 4. Czy następnego dnia po pijaństwie musisz wypić kieliszek wódki lub choćby piwo, by poczuć się lepiej? TAK NIE 5. Czy pijesz, by czuć się bardziej swobodnym w towarzystwie? TAK NIE 6. Czy picie zakłóca twoje życie domowe? TAK NIE 7. Czy miałeś po wypiciu zanik pamięci („przerwę w życiorysie")? TAK NIE 8. Czy miałeś kiedykolwiek wyrzuty sumienia po wypiciu? TAK NIE 9. Czy picie spowodowało u Ciebie wystąpienie zaburzeń snu (trudności z zaśnięciem, zbyt wczesne budzenie się, sen przerywany)? TAK NIE 10. Czy po upiciu się próbujesz znaleźć dla siebie usprawiedliwienie dlaczego się upiłeś? TAK NIE 11. Czy zauważyłeś rano po przepiciu, że drżą Ci ręce? TAK NIE 12. Czy picie zagraża Twoim interesom lub stanowisku w pracy (nagany, upomnienia, zwolnienia z pracy)? TAK NIE 13. Czy miałeś już kłopoty finansowe z powodu picia (przepiłeś pensję lub premię, zasiłek rodzinny, pożyczyłeś na wódkę, zastawiłeś przedmioty własne lub rodziny)? TAK NIE 14. Czy odkąd pijesz, zauważyłeś zmiany w swoim usposobieniu (stałeś się drażliwy, wybuchowy, skłonny do wzruszeń, zawistny)? TAK NIE 15. Czy pijesz z osobami poniżej Twego poziomu kulturalnego? TAK NIE 16. Czy pijesz, aby uciec od zmartwień i kłopotów, np. rodzinnych, zawodowych i innych? TAK NIE 17. Czy pijesz sam? TAK NIE 18. Czy odkąd pijesz, stałeś się mniej ambitny? TAK NIE 19. Czy odkąd pijesz, stałeś się trudniejszy w pożyciu z innymi ludźmi ? TAK NIE 20. Czy szukasz okazji do wypicia? TAK NIE 21. Czy odkąd pijesz, obniżyła się Twoja wydajność w pracy? TAK NIE 22. Czy odkąd pijesz, zmniejszyło się Twoje zainteresowanie domem i rodziną? TAK NIE 23. Czy kiedykolwiek leczyłeś się u lekarza z powodu dolegliwości po piciu (brak apetytu, nudności, wymioty, zły sen, nerwowość itp.)? TAK NIE 24. Czy pijesz dla uzyskania wiary w siebie? TAK NIE 25. Czy byłeś kiedyś leczony w szpitalu z powodu picia? TAK NIE Jeżeli choćby na jedno z powyższych pytań odpowiesz twierdząco, będzie to dla Ciebie wyraźnym ostrzeżeniem, że jesteś na drodze do alkoholizmu. Jeżeli odpowiesz „TAK” na dwa z tych pytań, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że już masz problem alkoholowy. Jeżeli jednak odpowiesz twierdząco na trzy i więcej pytań, jesteś na pewno alkoholikiem. Każda odpowiedź „TAK” świadczy o tym, że alkohol bierze nad Tobą górę.