aguska798 2012.02.07 21:23
Super! Dzielna dziewczyna z Ciebie! Bo to wcale nie łatwe zadanie:))
emka1007 2011.12.19 09:27
wyobraź sobie, że podobnie było z chrzestną mojej Hani, też nie bardzo lubiła dzieci i nie miała odwagi ich brać na ręce. Odkąd jest Hania, jest zakochana w niej po uszy i już nawet 2 razy zabrała ją do siebie na cały dzień. Blokada minęła:)
apis74 2011.11.27 10:16
A ile nerwów mnie to kosztowało...
Dana82 2011.11.27 10:00
no kochana chrzest bojowy zaliczony