strój "po domu" - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

42 odp. Strona 2 z 3 Odsłon wątku: 6059

usunięty użytkownik

2009-08-28 15:41:59

28 sierpnia 2009 15:41 | ID: 46177

Mój Małżonek jak tylko wraca z pracy to przebiera się w strój domowy - najczęściej luźny podkoszulek i spodenki (lub bokserki). A ja jakoś nie potrafię tak wskoczyć w coś innego bo lepiej się czuję w tym w czym od rana chodziłam. Zawsze wolę być gotowa na niezapowiedzianą wizytę lub konieczność nagłego wyjścia z domu. A jak jest u Was?
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy

<- 1 2 3 ->

21
usunięty użytkownik

2010-02-09 13:26:41

9 lutego 2010 13:26 | ID: 136104

Przebieram się najczęściej w coś wygodnego, ale też i zwracam uwagę żeby "jakoś" wyglądać Nie wyobrażam sobie sytuacji, że ktoś wpada z wizytą, a ja stoję zażenowana w powyciąganych ciuchach. Najchętniej wciągam jeansy albo sztruksy i jakiś kobiecy T-shirt.
22
MNONKA

Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38 . Posty: 5777

2010-02-09 13:59:36

9 lutego 2010 13:59 | ID: 136137

w domu chodzę na luzie, najczęściej w spodniach dresowych i bluzeczce, a jak ktoś wpadnie zapowiedziany to trudno
23
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-02-13 20:36:55

13 lutego 2010 20:36 | ID: 140371

Przebieram sie w dres i bluze. Ale ostatnio staram sie ubierac w domu troche lepiej bo czasami trzeba gdzies wyskoczyc i cale ubieranie od poczatku. Latem jest zupenie inaczej. Bo teraz wiadomo nie bede w domu chodzic w spodniach i rasjtopach.
www.102design.pl
24
Guśka

Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 . Posty: 7481

2010-02-13 21:48:31

13 lutego 2010 21:48 | ID: 140421

ja po przyjściu z pracy zawsze przebieram się w spodnie dresowe i jakiś dopasowywany t-shirt i koniecznie jakieś zwariowane skarpetki bo nie lubię jak mi stópki marzną mój mąż zazwyczaj po domu chodzi w bokserkach...
25
iskra

Zarejestrowany: 15-01-2010 14:13 . Posty: 188

2010-02-13 21:49:32

13 lutego 2010 21:49 | ID: 140422

Nie lubię się przebierać w inne ciuszki... Przeważnie jestem zawsze przygotowana na jakiś szybki wypad do sklepu czy na tych "niespodziewanych gości" Choć przyznam, że latem przebieram się np w któtkie spodeki, czasem również podczas robienia cotygodniowych domowych porządków wolę być ubrana w coś wygodniejszego...
26
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-02-13 21:50:34

13 lutego 2010 21:50 | ID: 140423

Odpowiedź na #18
kaskur napisał 2009-09-23 23:27:48
zwykle sie przebieram bo maluchy potrafia szybko mnnie upaskudzić
O własnie. Od dwóch dni chodze w spodniach wysmarowanych pastą do zębów.
www.102design.pl
27
Malwinka

Zarejestrowany: 06-08-2009 12:50 . Posty: 2310

2010-02-13 22:10:36

13 lutego 2010 22:10 | ID: 140449

alanml napisał 2010-02-13 21:50:34
Odpowiedź na #18O własnie. Od dwóch dni chodze w spodniach wysmarowanych pastą do zębów.
hihihihi
Przepraszam bardzo, kto zakręcił kurek ze ... słońcem???
28
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-02-24 14:49:20

24 lutego 2010 14:49 | ID: 150369

"Zasmakowałam" ostatnio w sukienkach. Teraz w nich chodze po domu, ale wygodnie. Musze tylko sie zaopatrzyc w większą ich ilość.
www.102design.pl
30
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-02-24 14:55:16

24 lutego 2010 14:55 | ID: 150374

Tuniki i getry - do dopiero wygoda.
www.102design.pl
31
bełatka

Zarejestrowany: 28-01-2010 22:08 . Posty: 369

2010-02-24 16:49:52

24 lutego 2010 16:49 | ID: 150516

Ja zaraz po powrocie do domu się przebieram w domówki a w razie jakiegoś nalotu szybciutko się przebieram.
32
czerwona panienka

Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 . Posty: 21500

2010-02-24 17:03:25

24 lutego 2010 17:03 | ID: 150523

Leginsy i jakaś bluzeczka- najwygodniej i jak ktoś wpadnie nie jest wstyd
33
osa

Zarejestrowany: 26-11-2009 14:35 . Posty: 998

2010-02-24 17:07:26

24 lutego 2010 17:07 | ID: 150528

Szlafrok cieplutki.
34
usunięty użytkownik

2010-02-24 17:08:48

24 lutego 2010 17:08 | ID: 150531

dresiki i bluzka tak mi najwygodniej do sukienek figury nie mam więc nie noszę :) a ostatnio wieczorem w dresach do osiedlowego sklepiku pomknęłam bo mi się przebierać nie chciało hehe :)
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
35
plascynacja

Zarejestrowany: 31-05-2008 13:55 . Posty: 421

2010-02-24 17:31:50

24 lutego 2010 17:31 | ID: 150546

Ja też po powrocie do domu pierwsze co wskakuję w dresik - ale nie ma mowy, zebym w nim wyszła nawet do sklepiku osiedlowego. A jak się trafi niezapowiedziany gość, to z racji IV piętra, mam chwilę od zadzwonienia domofu, na szybkie przeskoczenie w jeansy :D
36
plascynacja

Zarejestrowany: 31-05-2008 13:55 . Posty: 421

2010-02-24 17:33:38

24 lutego 2010 17:33 | ID: 150550

a moja ś.p. cioteczna babcia, drzwi nie tworzyła listonoszowi lub hydraulikowi, zanim nie umalowała usteczek - nawet gdyby była w podomce - jak na kobietę/damę przystało, czerwień na ustach musiała być :)
37
usunięty użytkownik

2010-02-24 18:03:35

24 lutego 2010 18:03 | ID: 150593

a mi dostało się za moje :robocze" dresy :)) wiem są juz okropne, jednak dziur na nich nie ma - a to trzeba w piecu napalić, odsnieżyć, drzewo porąbać itp. oraz do samochodu sie przydaje - ale moje miłości uważa, że jest okropne :( i już chciała mi nowe zkupić - więc tłumaczę "perełce", że kolejne będa tak samo wygladać po tych pracach w krotkim odstępie czasu :) chyba mi się udalo przkonać :)
38
usunięty użytkownik

2010-02-24 18:32:38

24 lutego 2010 18:32 | ID: 150633

Rowniez preferuje luzny styl jak jestem w domku, najczesciej sa to dresy i jakis t-shirt, nie tylko ze wzgledu na wygode ale jak ktos wyzej wspomnial, 'narazona' jestem na szybke ubrudzenie ciuszkow. Powod - male dziecko heh
39
2iza

Zarejestrowany: 11-12-2009 14:04 . Posty: 1522

2010-02-24 19:01:16

24 lutego 2010 19:01 | ID: 150648

u mnie króluje drech wygodnie ciepło i jak sie czymś uchlapie to nie jest mi żal :D
40
renata29113

Zarejestrowany: 01-05-2009 22:26 . Posty: 76

2010-02-24 19:08:11

24 lutego 2010 19:08 | ID: 150649

czasem się przebieram, czasem nie- w zależności jak bardzo jest mi niewygodnie :)) latem na pewno zmiana na coś luznego i przewiewnego
41
malami

Zarejestrowany: 25-10-2009 17:17 . Posty: 278

2010-02-24 19:40:08

24 lutego 2010 19:40 | ID: 150683

Ja od wejścia wskakuję w dres i koszulkę.Jedyny strój w którym czuję się wygodnie i swobodnie :))
...bo cuda się zdarzają.....

<- 1 2 3 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

strój "po domu" - Forum

Wątek: strój "po domu"