Nie ma sprawy Marteczko , z dużym zainteresowaniem przeczytałam zlinkowany przez Ciebie artykuł. POLECAM, naprawdę warto przeczytać.
, z dużym zainteresowaniem przeczytałam zlinkowany przez Ciebie artykuł. POLECAM, naprawdę warto przeczytać.
  Nasunęły mi się po przeczytaniu pewne refleksje.
Otóż, smutne jest to, że coraz mniej jest środowisk, w których pozamaterialne czynniki decydują o  uznaniu i szacunku, że  nie da się budować  prestiżu bez odpowiednio zasobnego konta, że o prestiżu decyduje platynowa karta. 
Chciałabym, by Polacy budowali swój prestiż podobnie jak Skandynawowie. Skandynawom, 
by zyskać szacunek otoczenia, nie wystarczy  Volvo i domek, 
potrzebne jest też zaangażowanie w życie publiczne, bywanie w teatrze, muzeach i na koncertach, dobra edukacja i odpowiednie, dalekie od ekstremizmów, poglądy, kultura osobista.