Konkurs Philips – wygraj depilator dla siebie i golarkę dla niego!

Mężczyzną mojego życia jest mój roczny Synuś :)
a zaskoczeń w te Święta to Go czeka wiele.
Ogólnie całe Święta będą dla Niego zaskoczeniem.
W ubiegłoroczne miał miesiąc więc je przespał,
a teraz przeżyje razem z nami magię rodzinnych Świąt.
Zasypiemy Go też oczywiście całą masą prezentów,
które już na niego czekają pochowane po całym domu :).

A nową maszynką chętnie zaskoczyła bym mojego Tatusia.
Poprzednia - zresztą też Philipsa prosi się już o zmianę.

Zaś depilator nie powędrował by do mnie a do Mamci.

Rodzice robią dla mnie tyle, że chętnie odwdzięczyłabym
im się takimi porządnymi prezentami!
A marka Philips z pewnością by ich usatysfakcjonowała, zaskoczyła i ucieszyła!

Ano tym go zaskoczę, że nie dostanie skarpet i papci, jak co roku :-).

W tym roku zaskoczę męża tym że zabiore go na Święta w góry na nary ( nienawidze zimy, śniegu, a tym bardziej gór) ale cóż czego się nie robi dla swojej drugiej połówki. Mąż na pewno bedzie mega zaskoczony, a kolejną rzeczą którą chcę go zadziwić to mam zamiar upiec ulubione ciasto teściowej - sero-makowca, być przed mężem u niej i żeby nas razem zobaczył jak pijemy kawe i miło romzawiamy ( chociaż raz bez kłótni) mam nadzieje że mój plan wypali

Witajcie!
Ja jeszcze nie wiem dokładnie jakie te Święta będą ponieważ mój mąż jeżdzi w transporcie międzynarodowym i nie wiadomo kiedy wróci do domu , narazie jest plan że dwa dni przed Wigilią , oczywiście jak nic się nie opużni. Ja wieżę w to że wróci na Swięta .
A co do prezentu to planuję romantyczną kolacę we dwoje .
Mamy trójkę dzieci więc o wolną chwile tylko we dwoje jest trudno . Już rozmawiałam z moja mamą i posiedzi z dziećmi . Choć i pod choinką mój mężczyzna na pewno znajdzie jakiś upominek .

Zaskoczę męża...spokojem, opanowaniem, cierpliwością. Już wyobrażam sobie jak drży na samą myśl o przygotowaniach do Świąt - panika, nerwówka, chaos, żeby zdążyć ze wszystkim. Tym razem będzie inaczej - prezenty juz kupiłam, sprzątanie w toku, a jak przyjdzie Świąteczny czas wszyscy z radością i spokojem będziemy się nim cieszyć.

W
tegoroczne Święta Bożego Narodzenia postaram się, żeby mój mężczyzna spędził je
miło i przede wszystkim spokojnie. Odpoczynek jest mu bardzo potrzebny. Jest
przepracowany i niewyspany. Żadnej konkretnej niespodzianki nie szykuję. On
potrzebuje wyciszenia i zregenerowania. Lecz zaskoczę go niebiańsko-przyjemną i
romantyczną atmosferą, pełną czułości i zrozumienia. A wieczorami uprzyjemnię
mu czas w gorącej kąpieli, pełnej bąbelków mydlanych i szampańskich. Przy tym
relaksie dotrzymam mu miłego towarzystwa.

Swojego małża zaskoczę tym co tygryski lubią najbardziej czyli CORRIDĄ w sypialni tak gorącą, że będzie 'sjestować' co najmniej do Sylwestra.. ale przynajmniej się faceta nacieszy ;) Ostatnio oboje jesteśmy zarobieni jak mrówki i wieczorami wymęczeni hibernujemy się jak niedźwiedzie, więc nawet gdyby altyleria urządziłaby sobie "takie tam ĆWICZONKA" - niewiele by zdziałała. A tak? Wezmę mojego kogucika na ruszt, i rozgrzeję jak świąteczny, góralski grzaniec i przyatakuję, a co? :D Ha, co najlepsze... nie trafi na żadnego bobra, tylko gładziusieńkie powierzchnie, po których czerwona płachta będzie sunęła jak niegdyś Marczułajtis po stoku (kobieca gracja, wiecie ;)). A co później? +18... nie wiadomo, kto tu może wpadać, więc oszczędzę szczegółów. Whatever, sądzę, że taki zaskok jest co najmniej wskazany, jak nie najlepszy jeśli o niespodzianki (hmmm, bo o czym płeć brzydka, myśli xx razy na dobę? Na pewno nie o zakupach!), więc W KOŃCU możliwość erupcji wulkanu męskich pragnień, przyprawi takich skrzydeł, że mój men będzie latał jak dorodny gołąb, ponad wszelkimi innymi zachciewajkami... I będzie git :D

Każdego roku o tej samej porze składamy sobie życzenia i obdarowujemy się prezentami. Mój mężuś dostanie super gadżet- specjalnie poprosiłam babcię o pomoc- zrobi na drutach cieplutkie gacioszki:-) Oj mój kotek nie spodziewa się, że tym razem go zaskoczę.

Kobieta i Mężczyzna,dwa różne światy. Jednak nadchodzące święta niwelują wszystkie nieporozumienia,łączą nas w jedność. Pełne Miłości,sympatii,uczucia,szacunku i zrozumienia. To najważniejsze wartości które przygotowałam dla swojego wybranka. Czas świąt jest nie zwykle magiczny,nasze dwa światy stapiają się ze sobą tworząc nasz wspólny kosmos :) Jesteśmy wtedy szczęśliwi,radośni,zapominamy o wszystkich problemach i troskach. Jednak to nie wszystko co planuje. Chcę aby mój mężczyzna był ze mnie w pełni zadowolony,żeby mnie chwalił i był wpatrzony jak w obrazek dlatego przygotuje jego ulubione dania w raz z podwójnym deserkiem ;) Uszka w czerwonym barszczu to jest coś co kocha! może pomyślicie że to nic takiego,normalna potrawa,nic nadzwyczajnego jednak dla mojego mężczyzny będzie to coś wyjatkowego gdyż z reguły nie potrafię gotować. W ten magiczny czas świąt na pewno to dla niego zmienie! Będe się przyglądać,uczyć i starać aby jego danie pojawiło się na stole i to dzięki mnie :) Jego radość bezcenna.. planuje również ubrać na siebie strój mikołaicy ;) Czerowna sukienka z zamszu przed kolano,na ramiączkach,wykończona białym puszkiem u dołu i na rękawach a na głowie słodka,czerwona czapka z pomponikiem :) Mój strój będzie ważnym elementem podczas tych wszystkich niespodzianek które dla niego szykuję. Przewiduje także wspólną kąpiel w wannie pełnej piany i przy olejkach o zapachu pierniczków. W sam raz nastrój świąteczny! :) Myślicie że sie ucieszy? Ja myśle że będzie wniebowzięty!:)

Podobno rzeczy dawane z głebi serducha  zaskakują najbardziej i powoduja wiele wzruszenia oraz ma sie do nich ogromny sentyment. Są niczym talizmany, które przypominaja nam o wydarzeniach, bliskich..

W taki własnie sposób postanowiłam w te swieta zaskoczyć swojego męzczyznę

Przygotowywuje dla niego ręcznie robiony szaliczek w trzech odcieniach brazu z mieciutkiej wełny. Gdy otuli jego twarz bedzie mu cieplutko i zarazem będzie pamietał o takiej osóbce, która o nim mysli.

Ale to jeszcze nie koniec niespodzianek. Mam jeszcze w zanadrzu pomysł na mała biurkową choineczkę wykonana z gałązek starannie powbijanych w gąbkę. Przybrana będzie malutkimi złotymi kokardkami, które robie codziennie w ukryciu wraz ze szaliczkiem :) Woń choineczki jeszcze bardziej przywoła magie swiat. Jakby tego było mało wszystkie okna w domu pomaluje sztucznym śniegiem.

Jestem przekonana, że to zwali mojego ukochanego z nóg :) Wiem, ze ogromny trud włozony w wykonanie mojej niespodzianki będzie dla niego czymś wyjatkowym i jak zawsze sie rozczulimy

Juz nie mogę się doczekać!

Czym go zaskoczę? Oczywiście swoim wyglądem! Taaaak, to jest bardzo dobry pomysł, może zmienię kolor włosów, albo fryzure na najnowszy trend mody. A może popracuje troche nad ciałkiem, albo pójdę do solarium, chodź za zdrowe to ono nie jest. Nieee! Stop juz wiem. Depilator, tak, on uwielbia moje gładkie nogi, gdy leżę na jego kolanach, w krókich spodenkach, wtedy głaszcze mnie po nogach, ale skąd tu wziąśc depilator? Pomysł juz mam, tylko teraz musze pomysleć o jakimś rozwiązaniu, ale wiem, kupowac go nie będę, może gdzieś wygram? Wtedy to dopiero będzie gładkie zaskoczenie :D I jeszcze jakis mały prezencik dla niego przyszykuję, może golarkę? hihi. Napiszę liścik z jakimś romantycznym wierszykiem i wsadzę do pudełeczka, podpiszę "depilator + golarka = LOVE" Prezent od serca dla serca. Na takie zaskoczenie na pewno będzie czekał mój ukochany :)

Zaskoczy go mój prezent dla niego czyli komplet bielizny damskiej + czapka mikołaja;) Myśle że wystarczy mu sam widok mikołaja( czyli mnie w tym prezencie), a może trochę więcej...:) Oszczędność kieszeni, radość po dwóch stronach i niezapomniane wspomnienia do końca życia.... no i bielizna .... dla mnie ....oczywiście!:) Chociaż jak bardzo będzie się upierał to mu oddam ale wątpię żeby chciał:) Zadowolenie obdarowanego powyższym prezentem: na pewno ogromne!:D

Choć nie jestem  tak odważna jak z jednej partii posłanka ale by zaskoczyć swego męża wydepiluje sobie na swoim  łonie baranka .Fryzury intymne pikanterii miłości dodają a pary wzajemną akceptacje zyskają .Często gdy się kochamy to coś  nam nie wychodzi bo kompleks ,kompleksy rodzi.Gdy pokonujemy bariery ,szczebel samooakceptacji się podnosi bo wstyd w tych sprawach nie każdy psychicznie znosi .Nie jestem pruderyjna ale stagnacja w miłosnej dziedzinie :) mi zbrzydła .Fryzura poniżej głowy zaskoczy nie jednego partnera a może i on również  na depilacje tej rzeczy  się wybiera .Wystarczy zwykły nożyk albo golarka w różne głowice wyposażona a Nasza Polska Miłość nie  musi być przez inne kraje ze zgaszonym światłem pod grubą kołdrą kojarzona .Teraz zacytuję tekst adekwatnej do miłosnej zabawy piosenki , ciągle nucę pod nosę jej dźwięki :Bo fantazja ,fantazja ,fantazja jest od tego aby bawić się ,bawić się na całego .

Moja niespodzianka na święta:
Nazywam się Joanna jestem z Łukaszem od pół roku bardzo się kochamy i oboje o tym doskonale wiemy i tym bardziej to czujemy. Ogólnie nasz związek wystawiony jest na ciężką próbę, a mianowicię od 2 miesiecy Łukasz znajduję się w Londynie ponieważ musiał wyjechać tam do pracy z problemów osobistych na 7 miesiecy. Póki co wszystko układa się dobrze, widzimy się raz na miesiąc i jest ogólnie wszystko w kolorowych barwach ponieważ, razem staram się o naszę szczęścię. 
Wracając do konkursu wymysliłam mojemu chłopakowi nastepującą niespodziankę a mianowicię, On wie że przylatuję do niego 26 grudnia na 10 dni a ja postanowiłem mu zrobić przyjemność i dogadałam sie z jego siostrą w tajemnicy, że będę tam już 24 grudnia, bo wiem że razem ze znajomymi spędzają tam wigilię i mam zamiar zapukać do drzwi jak będą zasiadac do wieczerzy i zrobić mu w taki sposób niespodziankę że przyszedł na kolację niespodziewany gość. Tak naprawdę nie mogę się doczekać jego miny jak otworzy dzwi albo zobaczy mnie jak wchodzę do pokoju, mam nadzieję że tego wieczoru będzie najszczęśliwszą osobą na świecie. 
Pozdrawiam. I życzę udanych świąt

Witam!!! Czym mogę zaskoczyć swojego kochanego męża?Wogóle jego bardzo cięzko czymkolwiek zaskoczyć,dlatego ja wymyśliłam coś takiego!!!
Jestem osobą bardzo skrytą,chowającą wszystkie moje uczucia w sobie.Bardzo cięzko mi na przykład przyznać się w miłosci,albo odwaznie zachowywac się w intymnych sytuacjach.No już taka jestem i nie wiem czy zmienie się.
Kochany zawsze do mnie mówi ,ze ja nie mówię do niego "Kocham cię".
Dlatego zrobię taką niespodziankę ,pójdę do Radia i zrobię tak ,żeby i mój ukochany i wszyscy przyjaciele, znajomi , rodzina usłyszali ,ze ja go kocham!!!A potem spędzimy romantyczny i niezapomniany wieczór!
Mam nadzieje ,że niespodzianka uda się.

W małżenstwie z trzydziestoletnim stażem trudno o  zaskoczenie. Myślę i myślę, i nie przychodzi mi nic do głowy. Zaskoczyłabym go , gdybym nie przyrzadziła jego ulubionych makówek, ale byłaby to niemiła niespodzianka, tym bardziej, że też je lubię. Nie tego nie zrobię. Na szczęście do świąt jeszcze dwa tygodnie i na pewno mi coś przyjdzie do głowy.

W te święta zaskoczę swojego mężczyznę, czyli mojego męża wspaniałą wiadomością, mianowicie o tym, iż spodziewamy się dzidziusia:)!

Ponadto chciałam ofiarować mu na te święta, prezent, który wydaje mi się najlepszy dla mężczyzny: książkę ilustrującą naprawę oraz mechanizm naszego kochanego autka, cielutki szlafrok, oraz... zestaw do golenia - do którego z pewnością przydałaby się tak fantastyczna golarka.

Pozdrawiamy serdecznie!

Swojego kochanego mężczyznę zaskoczę w te święta tym, że:
- będę potulna jak baranek
- będę świecić blaskiem jak choinka
- będę pięknie ogolona, ale już nie jego żyletką :)
- dam mu karpia bez ości (takiego jak lubi)
- pozwolę mu leżec na kanapie i oglądać do woli mecze siatkówki.... bo jak dotąd to trenował regularnie siatkówkę męską dźwigając nasze zakupy na czwarte pietro :)
- dam mu buziaka, gdy wróci do domu po kolejnym piwku
- nie będę go prosić o trzepanie dywanu.... zrobię to sama i nawet bez pomocy sąsiada :)
- upiekę mu jego ulubiony seromakowiec i pozwolę mu wydłubać mak z ciasta :)
- założę do snu piżamkę z żyrafą, którą mi kupił na 5 rocznicę ślubu (czyli 5 lat temu) i ani razu jeszcze w niej nie spałam
- zabiorę go na sanki i to ja będę go ciągnęła :)
- pozwolę mu spać do południa i nie będę go budzic śpiewem z łazienki, bo podobno słoń na ucho mi nadepnął :)
- nie zabiorę go na te święta do teściowej, bo jeszcze dotąd nie może zapomnieć świąt Wielkanocnych..... :)
- nie będę marudzić, że boli mnie głowa, gdy on będzie gotowy do baraszkowania
- pozwolę mu złowić karpia z wanny i sama kupię mu wędkę
Zaskoczenie mojego mężczyzny będzie na pewno wielkie; życzę zatem wszystkim udanych Świąt i pozdrawiam serdecznie

Wypiekaczem do chlebka Philips, właśnie go zakupiłam, już się nie mogę doczekać świąteczno-smakowych atrakcji;)