Witam chcę usunąć sobie wielkiego pieprzyka na brzuchu często podrażniam go bluzką i boli.Orientujecie się w jaki sposób usuwa się takie zmiany?
                                   29 października 2012 10:54 | ID: 853262
                  29 października 2012 10:54 | ID: 853262
              
napeweno nierób na własną rękę Idż do dermatologa dostaniesz skierowanie do chirurga i musi to zrobić lekarz po akceptacji dermatologa
                                   29 października 2012 10:55 | ID: 853264
                  29 października 2012 10:55 | ID: 853264
              
Nie na własną rękę na pewno nie tylko zastanawiam się czy wycinają czy zamrażają...
tylko zastanawiam się czy wycinają czy zamrażają...
                                   29 października 2012 11:02 | ID: 853266
                  29 października 2012 11:02 | ID: 853266
              
miałam problem z wieloma pieprzykami . Pokazałam je bratu / jest lekarzem rodzinnym / . Zalecił mi wizytę u dermatologa , pani dermatolog z kolei co do jednej zmiany miała wątpliwości i skierowała mnie do chirurga onkologicznego . Mimo , że jest to zmiana łagodna muszę co jakiś czas chodzić na wizytę kontrolną do tej poradni ...
                                   29 października 2012 11:29 | ID: 853286
                  29 października 2012 11:29 | ID: 853286
              
mąż moja ma mega pieprza na plecach....ale nie usuwa go
                                   29 października 2012 12:11 | ID: 853316
                  29 października 2012 12:11 | ID: 853316
              
Moja mama miała pieprzyka na ramieniu i też sobie go podrażniała ramiączkiem od stanika, poszła do lekarza, zamroził jej i odpadło:)
                                   29 października 2012 12:11 | ID: 853317
                  29 października 2012 12:11 | ID: 853317
              
Ja usunęłam kilka pieprzyków na twarzy metodą laserową. Wcześniej wizyta u deramtologa i tzw. wideodermatoskopia - oglądanie pieprzyków kamerą w dużym powiększeniu. Rany po laserze dość długo się goiły i pieprzyki nie są zlikwidowane tak zupełnie, ale na pewno są dużo jaśniejsze i mniej widoczne.
                                   29 października 2012 13:16 | ID: 853339
                  29 października 2012 13:16 | ID: 853339
              
Nie mam pojęcia jak. Ja mam kilka takich wsytających pieprzyków, ale jakoś boję się je ruszać...
                                   29 października 2012 13:19 | ID: 853343
                  29 października 2012 13:19 | ID: 853343
              
Mi on strasznie przeszkadza nawet kiedy bawie się z Julką muszę non stop się kontrolować a to męczy....zarejestruję się jeszcze dziś do dermatologa mam nadzieje że go usuną
                                   29 października 2012 13:20 | ID: 853344
                  29 października 2012 13:20 | ID: 853344
              
Miałam duzy na na plecach poszlam do chirurga usunal na miejscu teraz jest juz w porzadku a wczesniej przez swoja wielkosc strasznie mi przeszkadzal
                                   29 października 2012 14:14 | ID: 853365
                  29 października 2012 14:14 | ID: 853365
              
Mi on strasznie przeszkadza nawet kiedy bawie się z Julką muszę non stop się kontrolować a to męczy....zarejestruję się jeszcze dziś do dermatologa mam nadzieje że go usuną
Tak, chirurg usunie. To krótki zabieg. zniczuli Cię w miejscu pieprzyka i go "powyrywa", nic nie boli, tylko potem może troszkę szczypać. Tez miałam wystającego pieprza na brzuchu w okolicy pępka i mnie wkurzał
                                   29 października 2012 15:54 | ID: 853413
                  29 października 2012 15:54 | ID: 853413
              
Mi on strasznie przeszkadza nawet kiedy bawie się z Julką muszę non stop się kontrolować a to męczy....zarejestruję się jeszcze dziś do dermatologa mam nadzieje że go usuną
Tak, chirurg usunie. To krótki zabieg. zniczuli Cię w miejscu pieprzyka i go "powyrywa", nic nie boli, tylko potem może troszkę szczypać. Tez miałam wystającego pieprza na brzuchu w okolicy pępka i mnie wkurzał
mi moje znamię nie przeszkadza , onkolog stwierdził , że nie ma potrzeby go usuwać ...
                                   29 października 2012 16:01 | ID: 853419
                  29 października 2012 16:01 | ID: 853419
              
ja mam 3 takie większe, na plecach w miejscu stanika, na brzuchu też podrażniam bielizną i w głowie.I wszystkie są w kształcie grzybków czyli wąski trzon i duża główka.Największy na plecach ma wielkość 5 zł.Kilka lat temu byłam u lekarza by to usunąć ale jak mi zaczął mówić, że łączy się to z wycięciem kilku więzłów chłonnych z okolicy pachy to darowałam sobie.
                                   29 października 2012 16:34 | ID: 853439
                  29 października 2012 16:34 | ID: 853439
              
Ja mam na plecach jeden taki wystajacy, dotykam go ramiaczkiem, ale na cale szczescie nie tak aby go urazac, i aby bolalo, ale slyszalam wlasnie o zamrazaniu, lub metodzie laserowego usuwania.
                                   29 października 2012 16:52 | ID: 853455
                  29 października 2012 16:52 | ID: 853455
              
Nie mam pieprzyków i nic nie mogę doradzić. Na pewno wizyta u lekarza specjalisty wskazana.
                                   29 października 2012 17:45 | ID: 853477
                  29 października 2012 17:45 | ID: 853477
              
Miałam też jednego pieprzyka wymrażanego u dermatologa pod pachą- troszkę się zmniejszył ale nie do końca:)
                                   30 października 2012 07:50 | ID: 853670
                  30 października 2012 07:50 | ID: 853670
              
Niestety wczoraj nie udało mi się zarejestrować mam to zrobić rano telefonicznie...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!