Palę już bardzo długo chciałabym pozbyć się tego brzydkiego nalogu czy ktoś wie jak to zrobić? próbowałam już wszystkiego
                                  
                  19 kwietnia 2014 07:02 | ID: 1105073
              
Trzeba po prostu chcieć - wiem to na przykładzie mojego męża . Kto bardzo chce rzucić palenie to na pewno to zrobi .
                                  
                  19 kwietnia 2014 10:11 | ID: 1105082
              
Ja rzuciłam 3.01.2013 i niepalę do dziś. Mój sposób wyglądał tak: Dostałam plastry dla siebie i męża od siostry. Ciężko było odmówić więc trzeba było spróbować. Dodam, że w 2011 we wrześniu też próbowaliśmy ale na tabletkach niepaliliśmy do grudnia 2011, w święta wróciliśmy do nałogu. Teraz nie palimy ponad rok. Ale trzeba też dodać , że zaczynałam sie martwić o męża i też o siebie. Strasznie kaszlal. także trzeba sobie wszystko poukładać w głowie i nastawić się,że nie będzie łatwo.
                                  
                  24 kwietnia 2014 22:39 | ID: 1106552
              
Trzeba wstać rano i powiedzieć nie palę-tu i traz. Pozbyć się wszytskich petów i być surowym i konsekwentnym w stosunku do siebie :)
                                  
                  25 kwietnia 2014 00:57 | ID: 1106572
              
Mój mąż całe życie palił. I 31.12.2013 roku przstał. Ot tak po prostu. Powiedział, że nie będzie już palił. I nie pali prawie 4 miesiące.
                                  
                  28 listopada 2015 00:39 | ID: 1263018
              
ja akurat zdecydowałem się na kuracje tabletkami ->n[wymoderowano] 
Może w głównej mierze tabletki nie są kluczem do sukcesu lecz silna wola to mogę je polecić z powodu ze pomogły mi one skutecznie rzucić palenie mimo iż większość osób podchodzi sceptycznie do zażywania tabletek ja zarazykowałem i pieniadze zwrociły mi sie juz po 2 miesiacach przy 6 miesiecznej kuracji, bez nich rzucałem kilkakrotnie lecz nie paliłem jakies 2-3 tyg i wracałem przy ich pomocy nie czuje aż tak wielkiego pociągu do nikotyny.
Życze powodzenia i Pozdrawiam
                                  
                  28 listopada 2015 07:49 | ID: 1263031
              
Dobra motywacja i nastawienie to podstawa
                                  
                  28 listopada 2015 08:51 | ID: 1263039
              
Wyzwolona jestem od tego nałogu i jestem przeszczęśliwa, że nie muszę wąchać tego smrodu
                                  
                  14 grudnia 2015 16:11 | ID: 1266089
              
Ja rzuciłam palenie skutecznie bo nie pale od ponad roku, dzięki zabiegowi biorezonansowemu we wrocławskiej klinice Anti Aging Clinic. Zabieg był bezbolesny, a po zabiegu też nie miałam żadnych skutków ubocznych i czułam się zupełnie normlanie. Możnaby pomyśleć, że to jakaś ściema, ale od razu uciekł gdzieś przymus zapalenia.
                                  
                  11 stycznia 2016 15:06 | ID: 1271590
              
Ja rzuciłam dzięki NikoStop! Tak mniej więcej po 2 tygodniach przestałam palić wogóle! Mija już 9 miesiąc a ja nie palę. Polcam ten środek wszystkim! :)
                                  
                  11 stycznia 2016 15:23 | ID: 1271595
              
Ja jak pisałam wcześniej zrobiłam to raz a skutecznie i tak mi pozostało...więc jednak można... i w ogóle już nigdy do papierosów mnie nie ciągnęło...
                                  
                  11 stycznia 2016 15:29 | ID: 1271596
              
U mnie podziałała natura. Zaczęłam pic siemię lniane i zielony jęczmień i smak na tyle mi się zmienił, że nie mam potrzeby papierosa. Dodatkowo sport sprawia, że nie mamy jak palić, kiedy troszczymy się o oddech.
                                  
                  11 stycznia 2016 17:13 | ID: 1271626
              
u mnie maz przerzucił się na e-papierosa i zmniejsza dawki nikotyny i pomalutku rzuca juz :)
                                  
                  11 stycznia 2016 17:20 | ID: 1271641
              
Naszczęście nie mam takiego problemu - nie pale, nie paliłam , i nigdy nie będę palić :)
                                  
                  11 stycznia 2016 17:26 | ID: 1271659
              
Naszczęście nie mam takiego problemu - nie pale, nie paliłam , i nigdy nie będę palić :)
witaj w klubie ja mam uczulenie i zaczynam sie dusisz jak czuje dym nikotywny :)
                                  
                  11 stycznia 2016 17:48 | ID: 1271681
              
Naszczęście nie mam takiego problemu - nie pale, nie paliłam , i nigdy nie będę palić :)
witaj w klubie ja mam uczulenie i zaczynam sie dusisz jak czuje dym nikotywny :)
masakra - mi od razu nie dobrze i boli mnie głowa :(
                                  
                  11 stycznia 2016 17:59 | ID: 1271688
              
Naszczęście nie mam takiego problemu - nie pale, nie paliłam , i nigdy nie będę palić :)
witaj w klubie ja mam uczulenie i zaczynam sie dusisz jak czuje dym nikotywny :)
masakra - mi od razu nie dobrze i boli mnie głowa :(
czyli tez cos masz nie tak ;)
                                  
                  11 stycznia 2016 18:11 | ID: 1271699
              
Naszczęście nie mam takiego problemu - nie pale, nie paliłam , i nigdy nie będę palić :)
Ja paliłam , ale bardzo dawno , mąż nie pali od ponad roku . Młodszy brat nigdy nie miał papierosa w ustach , natomiast starszy pali bardzo dużo i nie potrafi zrozumieć , że komuś palenie przeszkadza .
                                  
                  11 stycznia 2016 18:13 | ID: 1271700
              
Naszczęście nie mam takiego problemu - nie pale, nie paliłam , i nigdy nie będę palić :)
Ja paliłam , ale bardzo dawno , mąż nie pali od ponad roku . Młodszy brat nigdy nie miał papierosa w ustach , natomiast starszy pali bardzo dużo i nie potrafi zrozumieć , że komuś palenie przeszkadza .
znam tez takie osoby ;/
                                  
                  11 stycznia 2016 18:46 | ID: 1271704
              
Naszczęście nie mam takiego problemu - nie pale, nie paliłam , i nigdy nie będę palić :)
witaj w klubie ja mam uczulenie i zaczynam sie dusisz jak czuje dym nikotywny :)
A jak osoby z astmą mogą palić i ich nie dusi??
Tak się zastanawiam nie szkoda ludziom kasy na te śmierdziuchy???
                                  
                  11 stycznia 2016 19:00 | ID: 1271707
              
Naszczęście nie mam takiego problemu - nie pale, nie paliłam , i nigdy nie będę palić :)
witaj w klubie ja mam uczulenie i zaczynam sie dusisz jak czuje dym nikotywny :)
A jak osoby z astmą mogą palić i ich nie dusi??
Tak się zastanawiam nie szkoda ludziom kasy na te śmierdziuchy???
też się nad tym zastanawiam.. nie dość, że nie dobre to tyle kasy na to idzie :/ . - masakra.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!