- 
              
                1
                  
                    
									
										
											                          Isabelle                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42                      .
                      Posty: 21159                                             2011-07-11 08:47:48 
 
                                   11 lipca 2011 08:47 | ID: 584601 11 lipca 2011 08:47 | ID: 584601
 
                                                                     
- 
              
                2
                  
                    usunięty użytkownik 2011-07-11 08:51:50 
 
                                   11 lipca 2011 08:51 | ID: 584604 11 lipca 2011 08:51 | ID: 584604
 
                Stanowczo tak. Bo nawet skutki uboczne przymuszonego szczepienia nie są tak straszne jak na przykład epidemia danej choroby. A już powoli mamy problem z gruźlicą i ospą... 
 
                                                                     
- 
              
                3
                  
                    usunięty użytkownik 2011-07-11 09:16:12 
 
                                   11 lipca 2011 09:16 | ID: 584616 11 lipca 2011 09:16 | ID: 584616
 
                Tylko dzięki szczepieniom udało się wyeliminować lub przynajmniej zatrzymać rozwój poważnych chorób zakaźnych. Nie należy też przesadzać ze szczepieniami... Nabyta odporność także jest ważna, jednak ta wyznaczona podstawowa lista szczepień została stworzona po to, by pomagać, nie szkodzić... 
 
                                                                     
- 
              
                4
                  
                    usunięty użytkownik 2011-07-11 10:25:57 
 
                                   11 lipca 2011 10:25 | ID: 584663 11 lipca 2011 10:25 | ID: 584663
 
                Uważam, że w dobie dzisiejszej paniki antyszczepiennej powinno sie rodziców przymuszać prawnie. 
 
                                                                     
- 
              
                5
                  
                    usunięty użytkownik 2011-07-11 10:44:37 
 
                                   11 lipca 2011 10:44 | ID: 584668 11 lipca 2011 10:44 | ID: 584668
 
                Pewnie, szczepić nie chcą, ale później leczą się z publicznych pieniędzy z chorób, na które zaszczepić byłoby taniej i szybciej. 
 
                                                                     
- 
              
                6
                  
                    usunięty użytkownik 2011-07-11 10:52:29 
 
                                   11 lipca 2011 10:52 | ID: 584676 11 lipca 2011 10:52 | ID: 584676
 
                Mama Tymka (2011-07-11 08:51:50)
Stanowczo tak. Bo nawet skutki uboczne przymuszonego szczepienia nie są tak straszne jak na przykład epidemia danej choroby. A już powoli mamy problem z gruźlicą i ospą... 
 
 Dokładnie! Osobiście nie wyobrażam sobie tego, że mogłabym z jakiegoś powodu nie zaszczepić dziecka. 
 
                                                                     
- 
              
                7
                  
                    
									
										
											                          Hafija                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 08-02-2011 19:52                      .
                      Posty: 683                                             2011-07-11 11:07:22 
 
                                   11 lipca 2011 11:07 | ID: 584683 11 lipca 2011 11:07 | ID: 584683
 
                Lena (2011-07-11 10:44:37)
Pewnie, szczepić nie chcą, ale później leczą się z publicznych pieniędzy z chorób, na które zaszczepić byłoby taniej i szybciej. 
 
 dokadnie! Szczepić, szczepić, a jak ktos nie chce to musi się zrzec darmowej opieki w przypadku zapadnięcia dziecka na choroby, na które szczepionki są obowiązkowe! 
 
                                                                     
- 
              
                8
                  
                    
									
										
											                          Hafija                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 08-02-2011 19:52                      .
                      Posty: 683                                             2011-07-11 11:08:34 
 
                                   11 lipca 2011 11:08 | ID: 584684 11 lipca 2011 11:08 | ID: 584684
 
                ULA (2011-07-11 08:38:31)
Cały czas i to szybko przybywa w naszym kraju przeciwników szczepień maluchów. Twierdzą oni, że nie mówi się głośno o ich skutkach ubocznych i związanym z nimi ryzyku i uodparaniają dzieci m.in. czosnkiem... 
 Z drugiej strony lekarze podkreślają, że brak szczepienia może zakończyć się dla dziecka tragicznie i nazywa takie praktyki "szamaństwem" a sanepid nakłada 550 złotych kary na rodziców, którzy nie szczepią swoich pociech...
   A Wy jak sądzicie - kto w tym sporze ma rację? Czy pownno się przymuszać rodziców do szczepień? Zapraszam do głosowania i dyskusji!  
 
  rewelacja, a potem okadzić kadzidłem i napromieniować światłem księżyca rewelacja, a potem okadzić kadzidłem i napromieniować światłem księżyca
 
 
                                                                     
- 
              
                9
                  
                    usunięty użytkownik 2011-07-11 14:36:21 
 
                                   11 lipca 2011 14:36 | ID: 584824 11 lipca 2011 14:36 | ID: 584824
 
                Ja szczepię i jestem za szczepieniami. Czemu dzieci muszą ponosić konsekwencję decyzji nierozsądnych rodziców? Powinno się przymusić rodziców do szczepień. 
 
                                                                     
- 
              
                10
                  
                    usunięty użytkownik 2011-07-11 14:49:14 
 
                                   11 lipca 2011 14:49 | ID: 584844 11 lipca 2011 14:49 | ID: 584844
 
                Interesujące, że choć mamy przeciwników szczepienia (w sondzie jest remis) to nikt nie ma odwagi zabrać głosu i przedstawić swoich argumentów za "nieszczepieniem"... 
 
                                                                     
- 
              
                11
                  
                    usunięty użytkownik 2011-07-11 15:14:15 
 
                                   11 lipca 2011 15:14 | ID: 584882 11 lipca 2011 15:14 | ID: 584882
 
                Mama Tymka (2011-07-11 14:49:14)
Interesujące, że choć mamy przeciwników szczepienia (w sondzie jest remis) to nikt nie ma odwagi zabrać głosu i przedstawić swoich argumentów za "nieszczepieniem"... 
 
 Kasiu, to, ze ktoś zagłosował na "tak" nie oznacza, że jest przeciwnikiem szczepienia, a jedynie że jest za wyłącznością w decydowaniu o nim dla rodziców. No, przynajmniej tak może być...:) 
 
                                      Ostatnio edytowany: 11-07-2011 15:16, przez: Mama Julki                                                   
- 
              
                12
                  
                    usunięty użytkownik 2011-07-11 15:22:18 
 
                                   11 lipca 2011 15:22 | ID: 584889 11 lipca 2011 15:22 | ID: 584889
 
                Mama Julki (2011-07-11 15:14:15)
Mama Tymka (2011-07-11 14:49:14)
Interesujące, że choć mamy przeciwników szczepienia (w sondzie jest remis) to nikt nie ma odwagi zabrać głosu i przedstawić swoich argumentów za "nieszczepieniem"... 
 
 Kasiu, to, ze ktoś zagłosował na "tak" nie oznacza, że jest przeciwnikiem szczepienia, a jedynie że jest za wyłącznością w decydowaniu o nim dla rodziców. No, przynajmniej tak może być...:) 
 
 Jeżeli ktoś twierdzi, że rodzic ma prawo decydować "szczepić czy nie" to raczej nie jest zwolennikiem obowiązkowych szczepień :) Przynajmniej ja to tak odbieram. 
 
                                                                     
- 
              
                13
                  
                    usunięty użytkownik 2011-07-11 15:24:21 
 
                                   11 lipca 2011 15:24 | ID: 584893 11 lipca 2011 15:24 | ID: 584893
 
                Mama Julki (2011-07-11 15:14:15)
Mama Tymka (2011-07-11 14:49:14)
Interesujące, że choć mamy przeciwników szczepienia (w sondzie jest remis) to nikt nie ma odwagi zabrać głosu i przedstawić swoich argumentów za "nieszczepieniem"... 
 
 Kasiu, to, ze ktoś zagłosował na "nie" nie oznacza, że jest przeciwnikiem szczepienia, a jedynie że jest za wyłącznością w decydowaniu o nim dla rodziców. No, przynajmniej tka może byc...:) 
 
 Rodzice nie powinni móc decydować o szczepieniach obowiązkowych - o dodatowych jak najbardziej. Podobnie jak o leczeniu stomatologicznym lub jakimkolwiek innym. Rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych jak każdy wie jest stosunkowo łatwo. Jeśli coś dotyczy tylko i wyłącznie naszego dziecka i nie niesie za sobą dalej idących konsekwencji (w tym przypadku zagrożenia epidemią i w rezultacie obarczanie państwa ogromnymi kosztami leczenia) - może być wyborem rodziców, jednak jeśli coś zagraża społeczeństwu i unicestwia wszystko, co medycyna osiągnęła do dnia dzisijszego - NIE! Takie jest moje zdanie na ten temat. Swoją drogą ja nawet nie dokońca jestem za decydowaniem przez rodziców o jakichkolwiek działaniach medycznych na swoich dzieciach. Są rodzice, którzy nie szczepią na rotawirusy czy pneumokoki bo ich na to nie stać (w przypadku zarażenia - dziecko cierpi :( ), to samo z wizytami u stomatologa - ze względu na brak czasu lub pieniędzy odwlekają wizyty i chodzą (lub nie) tylko w przypadku, gdy zęby nadają się do leczenia (dziecko cierpi)... Podobnie jest ze wszystkim... W tym przypadku strasznie ubolewam, że ludzi uboższych nie stać na wczesną diagnostykę i leczenie... Cierpiące dzieci to najgorszy dla mnie widok pod słońcem. 
 
                                                                     
- 
              
                14
                  
                    usunięty użytkownik 2011-07-11 15:56:26 
 
                                   11 lipca 2011 15:56 | ID: 584915 11 lipca 2011 15:56 | ID: 584915
 
                Mama Tymka (2011-07-11 15:22:18)
Mama Julki (2011-07-11 15:14:15)
Mama Tymka (2011-07-11 14:49:14)
Interesujące, że choć mamy przeciwników szczepienia (w sondzie jest remis) to nikt nie ma odwagi zabrać głosu i przedstawić swoich argumentów za "nieszczepieniem"... 
 
 Kasiu, to, ze ktoś zagłosował na "tak" nie oznacza, że jest przeciwnikiem szczepienia, a jedynie że jest za wyłącznością w decydowaniu o nim dla rodziców. No, przynajmniej tak może być...:) 
 
 Jeżeli ktoś twierdzi, że rodzic ma prawo decydować "szczepić czy nie" to raczej nie jest zwolennikiem obowiązkowych szczepień :) Przynajmniej ja to tak odbieram. 
 
 A ja nie:) Według mnie taki ktoś moze po prostu bardzo cenić swoje prawa jako rodzic. Były juz niejednokrotnie u nas dyskusje nt. wchodzenia z butami w kompetencje rodzica i wiem, że są przeciwnicy takiego odgórnego narzucania pewnych czynności odnośnie wychowania dzieci. Stąd takie moje wnioski, choć oczywiście różnie można to interpretować. 
 
                                                                     
- 
              
                15
                  
                    usunięty użytkownik 2011-07-11 16:01:15 
 
                                   11 lipca 2011 16:01 | ID: 584919 11 lipca 2011 16:01 | ID: 584919
 
                myosotis24 06 (2011-07-11 15:24:21)
Swoją drogą ja nawet nie dokońca jestem za decydowaniem przez rodziców o jakichkolwiek działaniach medycznych na swoich dzieciach. Są rodzice, którzy nie szczepią na rotawirusy czy pneumokoki bo ich na to nie stać (w przypadku zarażenia - dziecko cierpi :( ), to samo z wizytami u stomatologa - ze względu na brak czasu lub pieniędzy odwlekają wizyty i chodzą (lub nie) tylko w przypadku, gdy zęby nadają się do leczenia (dziecko cierpi)... Podobnie jest ze wszystkim... W tym przypadku strasznie ubolewam, że ludzi uboższych nie stać na wczesną diagnostykę i leczenie... Cierpiące dzieci to najgorszy dla mnie widok pod słońcem. 
 
 Ja nie szczepiłam na rotawirusy ani pneumokoki, bo nie było mnie na to stać i - niestety - jestem w większości. Cóż da tu przymus, jeśli nie ma na to srodków??? Może najpierw warto by było zaliczyc te szczepienia do obowiązkowych, jak to jest w wielu krajach Europy... 
 
                                                                     
- 
              
                16
                  
                    
									
										
											                          Hafija                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 08-02-2011 19:52                      .
                      Posty: 683                                             2011-07-11 16:05:01 
 
                                   11 lipca 2011 16:05 | ID: 584922 11 lipca 2011 16:05 | ID: 584922
 
                Mama Julki (2011-07-11 16:01:15)
myosotis24 06 (2011-07-11 15:24:21)
Swoją drogą ja nawet nie dokońca jestem za decydowaniem przez rodziców o jakichkolwiek działaniach medycznych na swoich dzieciach. Są rodzice, którzy nie szczepią na rotawirusy czy pneumokoki bo ich na to nie stać (w przypadku zarażenia - dziecko cierpi :( ), to samo z wizytami u stomatologa - ze względu na brak czasu lub pieniędzy odwlekają wizyty i chodzą (lub nie) tylko w przypadku, gdy zęby nadają się do leczenia (dziecko cierpi)... Podobnie jest ze wszystkim... W tym przypadku strasznie ubolewam, że ludzi uboższych nie stać na wczesną diagnostykę i leczenie... Cierpiące dzieci to najgorszy dla mnie widok pod słońcem. 
 
 Ja nie szczepiłam na rotawirusy ani pneumokoki, bo nie było mnie na to stać i - niestety - jestem w większości. Cóż da tu przymus, jeśli nie ma na to srodków??? Może najpierw warto by było zaliczyc te szczepienia do obowiązkowych, jak to jest w wielu krajach Europy... 
 
 Mnie stać ale nie zaszczepiłam - póki co, akurat rotawirus i pneumokoki są niebezpieczne, ale mniej dla dzieci karmionych piersią niż butelką, więc sobie poczekam. 
 
                          		    
 
                                                                     
- 
              
                17
                  
                    usunięty użytkownik 2011-07-11 16:13:16 
 
                                   11 lipca 2011 16:13 | ID: 584926 11 lipca 2011 16:13 | ID: 584926
 
                Ja choć u nas też brakowało kasy na szczepienia, odmówiłam sobie wszystkiego i odłożyłam na szczepienia. Grosz do grosza. Na roczek również zapowiedziałam, że najlepszym prezentem od dziadków będą pieniążki na dalsze szczepienia. Uważam, że państwo powinno zamiast becikowego zasponsorować wszystkie szczepienia. 1000 zł becikowego to nadal za mało, żeby zaszczepić na wszystko. A nie darowałabym sobie, gdyby moje dziecko zachorowało, bo ja go nie zaszczepiłam. 
 
                                                                     
- 
              
                18
                  
                    
									
										
											                          Hafija                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 08-02-2011 19:52                      .
                      Posty: 683                                             2011-07-11 16:40:43 
 
                                   11 lipca 2011 16:40 | ID: 584943 11 lipca 2011 16:40 | ID: 584943
 
                karola_gab i (2011-07-11 16:13:16)
Ja choć u nas też brakowało kasy na szczepienia, odmówiłam sobie wszystkiego i odłożyłam na szczepienia. Grosz do grosza. Na roczek również zapowiedziałam, że najlepszym prezentem od dziadków będą pieniążki na dalsze szczepienia. Uważam, że państwo powinno zamiast becikowego zasponsorować wszystkie szczepienia. 1000 zł becikowego to nadal za mało, żeby zaszczepić na wszystko. A nie darowałabym sobie, gdyby moje dziecko zachorowało, bo ja go nie zaszczepiłam. 
 
 Niech raczej państwo wydłuży macierzyński a nie szczepienia sponsoruje. 
 
                                                                     
- 
              
                19
                  
                    usunięty użytkownik 2011-07-11 18:18:44 
 
                                   11 lipca 2011 18:18 | ID: 584989 11 lipca 2011 18:18 | ID: 584989
 
                karola_gab i (2011-07-11 16:13:16)
Ja choć u nas też brakowało kasy na szczepienia, odmówiłam sobie wszystkiego i odłożyłam na szczepienia. Grosz do grosza. Na roczek również zapowiedziałam, że najlepszym prezentem od dziadków będą pieniążki na dalsze szczepienia. Uważam, że państwo powinno zamiast becikowego zasponsorować wszystkie szczepienia. 1000 zł becikowego to nadal za mało, żeby zaszczepić na wszystko. A nie darowałabym sobie, gdyby moje dziecko zachorowało, bo ja go nie zaszczepiłam. 
 
 Jeśli się ma z czego odłożyć to super. Dla mnie kilkaset złotych to nieosiagalna kwota, którą odkładam cały rok, żeby kupić np. opał na zimę. No niestety - to nie jest kwestia 20-30 zł, tylko kilkuset i to za jedno szczepienie... 
 
                                                                     
- 
              
                20
                  
                    usunięty użytkownik 2011-07-11 18:24:02 
 
                                   11 lipca 2011 18:24 | ID: 584995 11 lipca 2011 18:24 | ID: 584995
 
                Hafija (2011-07-11 16:40:43)
karola_gab i (2011-07-11 16:13:16)
Ja choć u nas też brakowało kasy na szczepienia, odmówiłam sobie wszystkiego i odłożyłam na szczepienia. Grosz do grosza. Na roczek również zapowiedziałam, że najlepszym prezentem od dziadków będą pieniążki na dalsze szczepienia. Uważam, że państwo powinno zamiast becikowego zasponsorować wszystkie szczepienia. 1000 zł becikowego to nadal za mało, żeby zaszczepić na wszystko. A nie darowałabym sobie, gdyby moje dziecko zachorowało, bo ja go nie zaszczepiłam. 
 
 Niech raczej państwo wydłuży macierzyński a nie szczepienia sponsoruje. 
 
 Myślę, że zarówno szczepienia nam się należą jak i dłuższy macierzyński. Uważam, że szczepienia dla dzieci są bardzo ważne. Mam nadzieję, że za parę lat to stanie się standardem w naszym kraju.