Jakie były najpiękniejsze momenty Waszego życia? Co wspominacie najmilej?
25 czerwca 2013 11:26 | ID: 978418
Jak narazie najpiękniejszym momentem mojego zycia Był ślub i wesele i nadal on trwa pomimo trudności i przeszkód jakie podkłada nam pod nogi życie, i wierze że jeszcze wiele szcześliwych chwil i momentów przed nami czekamy z ustęsknieniem na naszą małą pociechę- kiedyś musi się udać!:)
25 czerwca 2013 11:27 | ID: 978419
miałam takie w życiu trzy najpiękniejsze i najważniejsze momenty,za każdym razem ,gdy położna wypowiadała zdanie na ,które przez 9 miesięcy czekałam z niepokojem,a to zdanie brzmi:"ma Pani zdrową i piękną córeczkę.Za każdym razem płakałam ze szczęścia jak bóbr.......
25 czerwca 2013 11:34 | ID: 978420
Moment w którym dowiedziałam się że jestem w ciąży
Na pewno narodziny córki
Nasz ślub
Dzień w którym podpisaliśmy umowę i dostaliśmy klucze do mieszkania
Dzień w którym Marika powiedziała po raz pierwszy "mama" "tata" jej pierwszy uśmiech,krok.
25 czerwca 2013 11:34 | ID: 978421
ślubu i wesela nie zaliczam do najpiękniejszych chwil w życiu ,za dużo ludzi,zamieszania,zgiełku,cała byłam zestresowana,nie chciałam całej tej oprawy,ale teściowa się uparła,gdyby to był ślub cichy skromny w kościołku gdzieś w górach to może wtedy byłaby dla mnie najpiękniejsza chwila,
25 czerwca 2013 11:49 | ID: 978429
narodziny Natalii , ślub, uśmiech mojej córki:)
25 czerwca 2013 11:52 | ID: 978431
Napewno narodziny dzieci
25 czerwca 2013 12:14 | ID: 978464
mimo ze rodziąłm bez męża ktory była daleko- miło chco w bolach wspominam narodziny Jowci
nasz ślub- na ktory samy nazbieralismy pieniadze,
notariusz w tamytym roku i nasze własne m2
25 czerwca 2013 12:18 | ID: 978470
Nie będę oryginalna, najpiekszniejsze chwile to narodziny moich dzieci i każdy dzień z nimi. Dzięki NIM życie jest piękne. Macierzyństwo to najcudowniejsze co w życiu mnie spotkało. Gdy pojawiają się dzieci każda chwila jest magiczna, pierwszy uśmiech, słowo, krok.
Oczywiście ślub to także wspaniałe wydarzenie. Ale też wspólne zamieszkanie czy inne drobne wydarzenia.
25 czerwca 2013 12:23 | ID: 978476
Urodzenie dziecka to może nie był dla mnie osobiście najpiękniejszy moment, bo całość zmagania się z bólem itp to nie jest warte wspominania.
Ale pierwszy uśmiech dziecka, pierwsze "mama" - to tak, najcudniejsze.
25 czerwca 2013 12:29 | ID: 978478
Takich momentów jest duuużo - teraz prawie każdego dnia, jak widzimy rozwój Ziemusia. Codziennie nas czymś zaskakuje.
Najpiękniejsze jednak chyba są takie, jak cała rodzinka jest razem...
25 czerwca 2013 12:39 | ID: 978493
na te najpiękniejsze momenty składają się właściwie codziennie jakieś wydarzenia mniejsze czy większe. wszystkie jednak są zwiazane z moją rodziną,bo to najważniejszy element mojego życia!
25 czerwca 2013 12:42 | ID: 978496
dla mnie najcudowniejszymi momentami w życiu był ślub (pierwszy raz w życiu czułam się taka wyjątkowa i ważna), dwie kreseczki na teście ciążowym, odgłos bijącego serduszka mojego synusia, poród nie był najcudowniejszym momemntem mojego życia ale bardzo ważnym, ale naj naj piękniejszą chwilą był momemnt kiedy zobaczyłam mojego kochanego synusia, tą maleńką istotkę którą położna położyła mi na brzuszku, wtedy poczułam taki ogromny przypływ miłości i z kazdym dniem jest coraz silniejszy a jak Miciuś powie pierwszy raz "mama" to chyba oszaleje z radości, nie mogę się już doczekać
25 czerwca 2013 12:43 | ID: 978498
Napewno takim moim najlepszym i najmilej wspominanym momentem jest dzień w którym poznałam mojego męża bo gdyby nie on napewno nie byłabym tu i teraz i z takim bagażem doświadczeń
Potem nasz ślub, urodziny Julci i to jak byliśmy wszyscy razem...
Czekam na moment również bardzo ważny dla mnie. Na to że kiedyś doczekam się swojego mieszkania i będziemy żyć sobie w trójkę a potem może i czwórkę!
25 czerwca 2013 18:02 | ID: 978626
Jak do tej pory, to najpięknieszym momentem były oświadczyny mojego D. :)
25 czerwca 2013 19:43 | ID: 978662
Gdy przeżyje się już dwie "trzydziestki", to już nie pamięta się złych dni. I całe życie jest pasmem najszczęśliwszych dni w życiu. Jestem skrajną optymistką i naprawdę szybko zapominam o różnych przykrościach i złych chwilach. Po prostu doceniam to co mam i z tego cieszę się bardzo. Najważniejsze i najmilsze chwile związane są z moją rodziną. Najpierw z męzem, potem porodziły się dzieci, pokończyły szkoły , ułozyły sobie życie. Urodziły się wnuczki. Dzieci mają pracę, wnuczki rosną i rozwijają się wspaniale. I czego chcieć więcej? Właśnie teraz są moje najpiękniejsze momenty.
25 czerwca 2013 22:48 | ID: 978745
Bardzo wiele było takich momentów!
25 czerwca 2013 22:54 | ID: 978746
Bardzo wiele było takich momentów!
Asia napisz choć kilka:)
25 czerwca 2013 23:08 | ID: 978749
Bardzo wiele było takich momentów!
Asia napisz choć kilka:)
Proszę bardzo:
1. Narodziny Karoli ( może nie sam poród ale generalnie Jej pojawienie się w moim życiu)
2. Wyprowadzka od teściów
3. Dojście do zdrowia mojego męża
4. Wybudzenie się ze śpiączki Tomka
25 czerwca 2013 23:52 | ID: 978754
Jeżeli dobrze pamiętam to pierwszym najpiękniejszym momentem była chwila gdy się dowiedziałam, że zdałam maturę.Od tamtej pory to takich momentów uzbierało się: zaręczyny w gronie najbliższych, ślub, dzień w którym pan z inspektoratu budowlanego powiedział, że możemy się wprowadzić do naszego domku, pierwsze samodzielnie zrobione święta, chwila w której położna powiedziała "a to dowód, że jest syn" i obróciła małego przodem do mnie.Od narodzin synka takich chwil jest całe mnóstwo (jego uśmiech, pierwsze słowa, kroki, uściski, buziaki) i z dnia na dzień ich przybywa.Bycie mamą i żoną jest wspaniałe i przynosi wiele nowych cudownych momentów każdego dnia.
26 czerwca 2013 08:33 | ID: 978774
Na pewno ślub i narodziny dzieci. Poza tym jestw iele takich "małych" pięknych chwil: pierwsze słowa, kroczki, uśmiechy, chwile we dwoje z mężem, pełne ciepła rozmowy z mamą i tatą...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.