24 maja 2015 22:42 | ID: 1223741
Ewka a ja ten Twój wypróbuję!
Ja w słoiki nakładam i zalewą zalewam i pasteryzuję wtedy.. A drugi mam co się papryke parzy a potem w słoiki ale ta pierwsza fajna wychodzi a ostatnie już się rozpaprają..
kurdę ja to zawsze mam obawy przed pasteryzacją bo sie czymś zajme innym i kurczę zawsze za długo ja potrzymam -nawet w tamte lato partie ogórków zpartaczyłam i miękkie wyszły
24 maja 2015 22:44 | ID: 1223744
Dziewczyny macie jakiś przepis na paprykę marynowaną . Kupiłam w sobotę 5kg papryki (była w promocji po całe 1€ za karton) i szkoda , zeby sie zmarnowala. Wpadłam z młoda na pomysł, zeby ja w słoiki włożyć ,a ze nigdy sama nie robiłam przetworów to i przepisu brak ;)
tanio :) też bym kupiła :)
U nas tak taniej to dopiero pod koniec sierpnia..
i to nie zawsze :( pamiętam ze trzy lata temu mało zrobiłam bo taka droga była ,że oko bielało :(
24 maja 2015 22:46 | ID: 1223747
Ewka a ja ten Twój wypróbuję!
Ja w słoiki nakładam i zalewą zalewam i pasteryzuję wtedy.. A drugi mam co się papryke parzy a potem w słoiki ale ta pierwsza fajna wychodzi a ostatnie już się rozpaprają..
ja dopapryki przeważnie gotowana zalewę robię i zalewam wrzątkiem odwracając słoiki do góry dnem -zawsze przegapie czas pasteryzacji i pacia się robi :(
24 maja 2015 22:48 | ID: 1223749
Ewka a ja ten Twój wypróbuję!
Ja w słoiki nakładam i zalewą zalewam i pasteryzuję wtedy.. A drugi mam co się papryke parzy a potem w słoiki ale ta pierwsza fajna wychodzi a ostatnie już się rozpaprają..
Agatko nie zalewaj tylko przewracaj gorąco słoiki a zakrętki same zassą się... ja tak robię...
Nie da rady.. muszę zapasteryzować.. zawsze pewniejsze..
24 maja 2015 22:51 | ID: 1223753
Ewka a ja ten Twój wypróbuję!
Ja w słoiki nakładam i zalewą zalewam i pasteryzuję wtedy.. A drugi mam co się papryke parzy a potem w słoiki ale ta pierwsza fajna wychodzi a ostatnie już się rozpaprają..
ja dopapryki przeważnie gotowana zalewę robię i zalewam wrzątkiem odwracając słoiki do góry dnem -zawsze przegapie czas pasteryzacji i pacia się robi :(
A ja w piekarniku pasteryzuję i nigdy nic się nie dziej.. Ustawiam na 150 stopni i jak się nagrzeje do tej temperatury ta wyłączę i czekam aż przestygną i do góry nogami..
24 maja 2015 22:55 | ID: 1223756
Dziewczyny macie jakiś przepis na paprykę marynowaną . Kupiłam w sobotę 5kg papryki (była w promocji po całe 1€ za karton) i szkoda , zeby sie zmarnowala. Wpadłam z młoda na pomysł, zeby ja w słoiki włożyć ,a ze nigdy sama nie robiłam przetworów to i przepisu brak ;)
Kasiu możesz też ją zamrozić... moja kuzynka zawsze tak robi i jest z takiego przechowywania zadowolona...
Ja w tym roku też mam zamiar tak zrobić...
Cześć tez pomroze bo w sobote jak bedzie papryka to tez zakupie :)
ja nie mroziłam nigdy ... a taka do leczo by się przydała :)
24 maja 2015 22:57 | ID: 1223760
Ewka a ja ten Twój wypróbuję!
Ja w słoiki nakładam i zalewą zalewam i pasteryzuję wtedy.. A drugi mam co się papryke parzy a potem w słoiki ale ta pierwsza fajna wychodzi a ostatnie już się rozpaprają..
ja dopapryki przeważnie gotowana zalewę robię i zalewam wrzątkiem odwracając słoiki do góry dnem -zawsze przegapie czas pasteryzacji i pacia się robi :(
A ja w piekarniku pasteryzuję i nigdy nic się nie dziej.. Ustawiam na 150 stopni i jak się nagrzeje do tej temperatury ta wyłączę i czekam aż przestygną i do góry nogami..
jej jaki sposób -kurczaki fajnie orginalnie
24 maja 2015 22:59 | ID: 1223761
Ja już zmykam życząc Wam miłego klikania...
24 maja 2015 22:59 | ID: 1223762
a ja mam taki kociołek i zalewam słoiki wodą ,a w kuchni moja mama ma piec kaflowy ,bo nie pozwoliła go rozebrać i rozpalam w nim stawiam kociołek i woda się zgotuje 5 minut i gorące wystawiam z wody do góry dnem i tak działam od lat bo mama mnie tak nauczyła i swięte :)
24 maja 2015 23:00 | ID: 1223763
Ewka a ja ten Twój wypróbuję!
Ja w słoiki nakładam i zalewą zalewam i pasteryzuję wtedy.. A drugi mam co się papryke parzy a potem w słoiki ale ta pierwsza fajna wychodzi a ostatnie już się rozpaprają..
ja dopapryki przeważnie gotowana zalewę robię i zalewam wrzątkiem odwracając słoiki do góry dnem -zawsze przegapie czas pasteryzacji i pacia się robi :(
A ja w piekarniku pasteryzuję i nigdy nic się nie dziej.. Ustawiam na 150 stopni i jak się nagrzeje do tej temperatury ta wyłączę i czekam aż przestygną i do góry nogami..
jej jaki sposób -kurczaki fajnie orginalnie
Tez czytałam o piekarniku ale ja z tych leniwcow wiec Ewy przepis wykorzystam. Gdzies wyczytalam, ze mozna po plasterku cebuli i gorczycy dodać ;)
24 maja 2015 23:02 | ID: 1223766
Ewka a ja ten Twój wypróbuję!
Ja w słoiki nakładam i zalewą zalewam i pasteryzuję wtedy.. A drugi mam co się papryke parzy a potem w słoiki ale ta pierwsza fajna wychodzi a ostatnie już się rozpaprają..
ja dopapryki przeważnie gotowana zalewę robię i zalewam wrzątkiem odwracając słoiki do góry dnem -zawsze przegapie czas pasteryzacji i pacia się robi :(
A ja w piekarniku pasteryzuję i nigdy nic się nie dziej.. Ustawiam na 150 stopni i jak się nagrzeje do tej temperatury ta wyłączę i czekam aż przestygną i do góry nogami..
jej jaki sposób -kurczaki fajnie orginalnie
Jak wypróbowałam to juz wszysto tak wekuje. I juz rąk sobie nie parzę a i zawartość się nie roztrzepie..
24 maja 2015 23:04 | ID: 1223770
Dziewczyny macie jakiś przepis na paprykę marynowaną . Kupiłam w sobotę 5kg papryki (była w promocji po całe 1€ za karton) i szkoda , zeby sie zmarnowala. Wpadłam z młoda na pomysł, zeby ja w słoiki włożyć ,a ze nigdy sama nie robiłam przetworów to i przepisu brak ;)
Kasiu możesz też ją zamrozić... moja kuzynka zawsze tak robi i jest z takiego przechowywania zadowolona...
Ja w tym roku też mam zamiar tak zrobić...
Cześć tez pomroze bo w sobote jak bedzie papryka to tez zakupie :)
ja nie mroziłam nigdy ... a taka do leczo by się przydała :)
Tez papryki nie mroziłam.. fasolke to tak zawsze mrożę..
24 maja 2015 23:05 | ID: 1223771
Ewka a ja ten Twój wypróbuję!
Ja w słoiki nakładam i zalewą zalewam i pasteryzuję wtedy.. A drugi mam co się papryke parzy a potem w słoiki ale ta pierwsza fajna wychodzi a ostatnie już się rozpaprają..
ja dopapryki przeważnie gotowana zalewę robię i zalewam wrzątkiem odwracając słoiki do góry dnem -zawsze przegapie czas pasteryzacji i pacia się robi :(
A ja w piekarniku pasteryzuję i nigdy nic się nie dziej.. Ustawiam na 150 stopni i jak się nagrzeje do tej temperatury ta wyłączę i czekam aż przestygną i do góry nogami..
jej jaki sposób -kurczaki fajnie orginalnie
Tez czytałam o piekarniku ale ja z tych leniwcow wiec Ewy przepis wykorzystam. Gdzies wyczytalam, ze mozna po plasterku cebuli i gorczycy dodać ;)
to zrób ze dwa słoiki takie i kliknij czy okej ,jak sprawdzisz i dobre to i ja zrobię
24 maja 2015 23:06 | ID: 1223772
Ja już zmykam życząc Wam miłego klikania...
oooo.... Oliwka uciekła :(
śpij dobrze i snij koloowo :)
24 maja 2015 23:07 | ID: 1223773
Ewka a ja ten Twój wypróbuję!
Ja w słoiki nakładam i zalewą zalewam i pasteryzuję wtedy.. A drugi mam co się papryke parzy a potem w słoiki ale ta pierwsza fajna wychodzi a ostatnie już się rozpaprają..
ja dopapryki przeważnie gotowana zalewę robię i zalewam wrzątkiem odwracając słoiki do góry dnem -zawsze przegapie czas pasteryzacji i pacia się robi :(
A ja w piekarniku pasteryzuję i nigdy nic się nie dziej.. Ustawiam na 150 stopni i jak się nagrzeje do tej temperatury ta wyłączę i czekam aż przestygną i do góry nogami..
jej jaki sposób -kurczaki fajnie orginalnie
Tez czytałam o piekarniku ale ja z tych leniwcow wiec Ewy przepis wykorzystam. Gdzies wyczytalam, ze mozna po plasterku cebuli i gorczycy dodać ;)
i mi się zdarza byc z tej rodziny i tego gatunku :) dlatego lubie ten przepis :)
24 maja 2015 23:09 | ID: 1223775
Ewka a ja ten Twój wypróbuję!
Ja w słoiki nakładam i zalewą zalewam i pasteryzuję wtedy.. A drugi mam co się papryke parzy a potem w słoiki ale ta pierwsza fajna wychodzi a ostatnie już się rozpaprają..
ja dopapryki przeważnie gotowana zalewę robię i zalewam wrzątkiem odwracając słoiki do góry dnem -zawsze przegapie czas pasteryzacji i pacia się robi :(
A ja w piekarniku pasteryzuję i nigdy nic się nie dziej.. Ustawiam na 150 stopni i jak się nagrzeje do tej temperatury ta wyłączę i czekam aż przestygną i do góry nogami..
jej jaki sposób -kurczaki fajnie orginalnie
Jak wypróbowałam to juz wszysto tak wekuje. I juz rąk sobie nie parzę a i zawartość się nie roztrzepie..
ty juz to opanowałaś a ja dopiero się dowiedziałam :) taki sposób jestem zaskoczona naprawdę
24 maja 2015 23:09 | ID: 1223776
Ewka a ja ten Twój wypróbuję!
Ja w słoiki nakładam i zalewą zalewam i pasteryzuję wtedy.. A drugi mam co się papryke parzy a potem w słoiki ale ta pierwsza fajna wychodzi a ostatnie już się rozpaprają..
ja dopapryki przeważnie gotowana zalewę robię i zalewam wrzątkiem odwracając słoiki do góry dnem -zawsze przegapie czas pasteryzacji i pacia się robi :(
A ja w piekarniku pasteryzuję i nigdy nic się nie dziej.. Ustawiam na 150 stopni i jak się nagrzeje do tej temperatury ta wyłączę i czekam aż przestygną i do góry nogami..
jej jaki sposób -kurczaki fajnie orginalnie
Tez czytałam o piekarniku ale ja z tych leniwcow wiec Ewy przepis wykorzystam. Gdzies wyczytalam, ze mozna po plasterku cebuli i gorczycy dodać ;)
Hahhha i ja też! To piekarnika wstawiam i juz.. Ostygnie i moge wynosić do piwnicy. Na prawdę jest dużo mniej roboty. Tylko trzeba uważać i nie otwierać piekarnika bo może słoik peknąć. Choz jak robie juz tyle lat to jeszcze mi się nie zdarzyło..
24 maja 2015 23:10 | ID: 1223777
Ewka a ja ten Twój wypróbuję!
Ja w słoiki nakładam i zalewą zalewam i pasteryzuję wtedy.. A drugi mam co się papryke parzy a potem w słoiki ale ta pierwsza fajna wychodzi a ostatnie już się rozpaprają..
ja dopapryki przeważnie gotowana zalewę robię i zalewam wrzątkiem odwracając słoiki do góry dnem -zawsze przegapie czas pasteryzacji i pacia się robi :(
A ja w piekarniku pasteryzuję i nigdy nic się nie dziej.. Ustawiam na 150 stopni i jak się nagrzeje do tej temperatury ta wyłączę i czekam aż przestygną i do góry nogami..
jej jaki sposób -kurczaki fajnie orginalnie
Tez czytałam o piekarniku ale ja z tych leniwcow wiec Ewy przepis wykorzystam. Gdzies wyczytalam, ze mozna po plasterku cebuli i gorczycy dodać ;)
i mi się zdarza byc z tej rodziny i tego gatunku :) dlatego lubie ten przepis :)
To jutro zmodyfikuje przepis Twój i dodam cebule i gorczycę . Napewno dam znać czy smakuje :)
24 maja 2015 23:14 | ID: 1223780
Ewka a ja ten Twój wypróbuję!
Ja w słoiki nakładam i zalewą zalewam i pasteryzuję wtedy.. A drugi mam co się papryke parzy a potem w słoiki ale ta pierwsza fajna wychodzi a ostatnie już się rozpaprają..
ja dopapryki przeważnie gotowana zalewę robię i zalewam wrzątkiem odwracając słoiki do góry dnem -zawsze przegapie czas pasteryzacji i pacia się robi :(
A ja w piekarniku pasteryzuję i nigdy nic się nie dziej.. Ustawiam na 150 stopni i jak się nagrzeje do tej temperatury ta wyłączę i czekam aż przestygną i do góry nogami..
jej jaki sposób -kurczaki fajnie orginalnie
Tez czytałam o piekarniku ale ja z tych leniwcow wiec Ewy przepis wykorzystam. Gdzies wyczytalam, ze mozna po plasterku cebuli i gorczycy dodać ;)
i mi się zdarza byc z tej rodziny i tego gatunku :) dlatego lubie ten przepis :)
To jutro zmodyfikuje przepis Twój i dodam cebule i gorczycę . Napewno dam znać czy smakuje :)
okej :)
24 maja 2015 23:14 | ID: 1223781
Ja już zmykam życząc Wam miłego klikania...
oooo.... Oliwka uciekła :(
śpij dobrze i snij koloowo :)
Dobrej nocki! I ja pomalutku zmykam..
Dobranoc Wam!
Dzisiaj papryka bedzie mi się śniła.. hihihi czerwona..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.