6 marca 2015 22:45 | ID: 1201041
Dobre relacje to bardzo ważne bo to w sumie juz kawa życia ze soba.. rodzina to rodzina..
Bardzo się staramy by relacje rodzinne były jak najlepsze i byśmy mieili dobry kontakt z naszymi dziećmi i ich rodzinami... Jak do tej pory to chyba nam się całkiem dobrze to udaje - Córka nam swego czasu o tym powiedziała i bardzo miło nam się zrobiło...
Czasem póbuję sobie to wyobrazić jak to u nas będzie i czy ja tak będę umiała.. Jak to człowiek jeszcze wiele musi się nauczyć..
zobaczymy jak ,to będzie się układac i ile jeszcze lekcji przed nami ...
To prawda.. Ja czasem sobie próbuję wyobraić jak to będzie
6 marca 2015 22:45 | ID: 1201042
Hej dziewczyny, jestem zalamana , dostalam meila ze szkoly Suzanne, ze dziewczynka rok mlodsza od niej probowala popelnic samobojstwo. Jakas plaga w tym roku szkolnym :/
Ojjjj - KASIU co za przykra wiadomość a ja taka heppi byłam...
Dlaczego ludzie targają się na swoje życie - zawsze jest jakieś wyjście... trzeba tylko krzyczeć o pomoc...
nawet powinno sie korzystać ,ale jak widać wola sami ostatecznie pomóc sobie samemu
My z naszą córką przeżyliśmy samobójstwo bardzo dobrego kolegi z jej klasy... Jak wspomnę o tym to nie mogę zrozumieć dlaczego to zrobił, był takim fajnym chłopakiem, kolegą... Znaliśmy go bardzo dobrze, chodził z naszą córką od przedszkola aż po 2 klasę liceum i swoje życie zakończył 2 tygodnie przed nowym rokiem, w którym to miał zdawać maturą...A miał takie plany...
Serce ściska jak o tym przypomniałam...
6 marca 2015 22:48 | ID: 1201043
Hej dziewczyny, jestem zalamana , dostalam meila ze szkoly Suzanne, ze dziewczynka rok mlodsza od niej probowala popelnic samobojstwo. Jakas plaga w tym roku szkolnym :/
Ojjjj - KASIU co za przykra wiadomość a ja taka heppi byłam...
Dlaczego ludzie targają się na swoje życie - zawsze jest jakieś wyjście... trzeba tylko krzyczeć o pomoc...
nawet powinno sie korzystać ,ale jak widać wola sami ostatecznie pomóc sobie samemu
Okropna wiadomość..
Dziewczyny, nasze dzieci sa pod opieka psychologow po samobojstwie w listopadzie i smierci przypadkowej jednego chlopca. W poniedzialek mamy kolejne zebranie z nauczycielami, kazdy boi sie o dzieci bo mocno to przezywaja.U Mlodej w klasie jest dziewczynka, ktora tez jest chora i kazdego dnia drzymy o jej zdrowie :/
6 marca 2015 22:49 | ID: 1201044
Dobre relacje to bardzo ważne bo to w sumie juz kawa życia ze soba.. rodzina to rodzina..
Bardzo się staramy by relacje rodzinne były jak najlepsze i byśmy mieili dobry kontakt z naszymi dziećmi i ich rodzinami... Jak do tej pory to chyba nam się całkiem dobrze to udaje - Córka nam swego czasu o tym powiedziała i bardzo miło nam się zrobiło...
Czasem póbuję sobie to wyobrazić jak to u nas będzie i czy ja tak będę umiała.. Jak to człowiek jeszcze wiele musi się nauczyć..
zobaczymy jak ,to będzie się układac i ile jeszcze lekcji przed nami ...
To prawda.. Ja czasem sobie próbuję wyobraić jak to będzie
Kochane musicie wierzyć w to, że będzie dobrze a reszta z czasem przyjdzie...
Rodzina jest najważniejsza, nie pieniądze, kariera, dobra materialne, znajomi itp.
6 marca 2015 22:50 | ID: 1201045
Hej dziewczyny, jestem zalamana , dostalam meila ze szkoly Suzanne, ze dziewczynka rok mlodsza od niej probowala popelnic samobojstwo. Jakas plaga w tym roku szkolnym :/
Ojjjj - KASIU co za przykra wiadomość a ja taka heppi byłam...
Dlaczego ludzie targają się na swoje życie - zawsze jest jakieś wyjście... trzeba tylko krzyczeć o pomoc...
nawet powinno sie korzystać ,ale jak widać wola sami ostatecznie pomóc sobie samemu
Okropna wiadomość..
Dziewczyny, nasze dzieci sa pod opieka psychologow po samobojstwie w listopadzie i smierci przypadkowej jednego chlopca. W poniedzialek mamy kolejne zebranie z nauczycielami, kazdy boi sie o dzieci bo mocno to przezywaja.U Mlodej w klasie jest dziewczynka, ktora tez jest chora i kazdego dnia drzymy o jej zdrowie :/
Sercem jesteśmy z WAMI, trzymajcie się....
6 marca 2015 22:53 | ID: 1201046
Dobre relacje to bardzo ważne bo to w sumie juz kawa życia ze soba.. rodzina to rodzina..
Bardzo się staramy by relacje rodzinne były jak najlepsze i byśmy mieili dobry kontakt z naszymi dziećmi i ich rodzinami... Jak do tej pory to chyba nam się całkiem dobrze to udaje - Córka nam swego czasu o tym powiedziała i bardzo miło nam się zrobiło...
Czasem póbuję sobie to wyobrazić jak to u nas będzie i czy ja tak będę umiała.. Jak to człowiek jeszcze wiele musi się nauczyć..
zobaczymy jak ,to będzie się układac i ile jeszcze lekcji przed nami ...
To prawda.. Ja czasem sobie próbuję wyobraić jak to będzie
Kochane musicie wierzyć w to, że będzie dobrze a reszta z czasem przyjdzie...
Rodzina jest najważniejsza, nie pieniądze, kariera, dobra materialne, znajomi itp.
To prawda! Tylko czasem tego najważniejszego brakuje..
6 marca 2015 22:54 | ID: 1201047
Hej dziewczyny, jestem zalamana , dostalam meila ze szkoly Suzanne, ze dziewczynka rok mlodsza od niej probowala popelnic samobojstwo. Jakas plaga w tym roku szkolnym :/
Ojjjj - KASIU co za przykra wiadomość a ja taka heppi byłam...
Dlaczego ludzie targają się na swoje życie - zawsze jest jakieś wyjście... trzeba tylko krzyczeć o pomoc...
nawet powinno sie korzystać ,ale jak widać wola sami ostatecznie pomóc sobie samemu
Okropna wiadomość..
Dziewczyny, nasze dzieci sa pod opieka psychologow po samobojstwie w listopadzie i smierci przypadkowej jednego chlopca. W poniedzialek mamy kolejne zebranie z nauczycielami, kazdy boi sie o dzieci bo mocno to przezywaja.U Mlodej w klasie jest dziewczynka, ktora tez jest chora i kazdego dnia drzymy o jej zdrowie :/
Sercem jesteśmy z WAMI, trzymajcie się....
Smutne.. Trzeba to przetrwać..
6 marca 2015 22:57 | ID: 1201048
Moim mottem jest to, by w rodzinie dobrze się działo to trzeba rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać zarówno z dziećmi jak i z naszą drugą połową...
To ułatwia bardzo wiele w naszym życiu...
Najgorsza jest... cisza...
6 marca 2015 23:05 | ID: 1201049
Gdzieś nam Ewa znikła..
6 marca 2015 23:05 | ID: 1201050
Hej dziewczyny, jestem zalamana , dostalam meila ze szkoly Suzanne, ze dziewczynka rok mlodsza od niej probowala popelnic samobojstwo. Jakas plaga w tym roku szkolnym :/
Ojjjj - KASIU co za przykra wiadomość a ja taka heppi byłam...
Dlaczego ludzie targają się na swoje życie - zawsze jest jakieś wyjście... trzeba tylko krzyczeć o pomoc...
nawet powinno sie korzystać ,ale jak widać wola sami ostatecznie pomóc sobie samemu
Okropna wiadomość..
Dziewczyny, nasze dzieci sa pod opieka psychologow po samobojstwie w listopadzie i smierci przypadkowej jednego chlopca. W poniedzialek mamy kolejne zebranie z nauczycielami, kazdy boi sie o dzieci bo mocno to przezywaja.U Mlodej w klasie jest dziewczynka, ktora tez jest chora i kazdego dnia drzymy o jej zdrowie :/
Sercem jesteśmy z WAMI, trzymajcie się....
Smutne.. Trzeba to przetrwać..
Dziekuje, ze moglam sie wygadac. Jest mi troche lzej.
6 marca 2015 23:07 | ID: 1201052
Pewnie i każdemu chyba lżej jak się wygada..
6 marca 2015 23:08 | ID: 1201054
Moim mottem jest to, by w rodzinie dobrze się działo to trzeba rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać zarówno z dziećmi jak i z naszą drugą połową...
To ułatwia bardzo wiele w naszym życiu...
Najgorsza jest... cisza...
Żeby to było wszystko takie proste..
6 marca 2015 23:09 | ID: 1201055
Gdzieś nam Ewa znikła..
Poszła spać...
6 marca 2015 23:11 | ID: 1201056
Moim mottem jest to, by w rodzinie dobrze się działo to trzeba rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać zarówno z dziećmi jak i z naszą drugą połową...
To ułatwia bardzo wiele w naszym życiu...
Najgorsza jest... cisza...
Żeby to było wszystko takie proste..
Nie jest proste... ale trzeba o to walczyć i dbać... a los wynagrodzi...
6 marca 2015 23:22 | ID: 1201060
Moim mottem jest to, by w rodzinie dobrze się działo to trzeba rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać zarówno z dziećmi jak i z naszą drugą połową...
To ułatwia bardzo wiele w naszym życiu...
Najgorsza jest... cisza...
Żeby to było wszystko takie proste..
Nie jest proste... ale trzeba o to walczyć i dbać... a los wynagrodzi...
Nie z każdym da się dogada.. czasmi odpuszczam i chyba tak jest lepiej..
6 marca 2015 23:24 | ID: 1201063
Moim mottem jest to, by w rodzinie dobrze się działo to trzeba rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać zarówno z dziećmi jak i z naszą drugą połową...
To ułatwia bardzo wiele w naszym życiu...
Najgorsza jest... cisza...
Żeby to było wszystko takie proste..
Nie jest proste... ale trzeba o to walczyć i dbać... a los wynagrodzi...
Nie z każdym da się dogada.. czasmi odpuszczam i chyba tak jest lepiej..
Czasami na pewno trzeba odpuścić ale nadal dążyć do dobrych relacji...
6 marca 2015 23:30 | ID: 1201066
Czasem tak jest jak na tym obrazku , nie wszyscy patrzą sercem,, choć to jest najważniejsze, ale przez pryzmat swoich własnych zapatrywań nie licząc się z uczuciami innych i to najbardziej boli.. niezrozumienie..
6 marca 2015 23:42 | ID: 1201067
Chyba dosyć juz na dzisiaj .. lecę spać bo juz mnie łózko mocno nęci..
Pa pa pa do jura.. choć to juz całkiem blisko..
6 marca 2015 23:44 | ID: 1201068
Czasem tak jest jak na tym obrazku , nie wszyscy patrzą sercem,, choć to jest najważniejsze, ale przez pryzmat swoich własnych zapatrywań nie licząc się z uczuciami innych i to najbardziej boli.. niezrozumienie..
Trzeba wierzyć w to, że czasami i serce z kamienia mięknie...
6 marca 2015 23:45 | ID: 1201069
Chyba dosyć juz na dzisiaj .. lecę spać bo juz mnie łózko mocno nęci..
Pa pa pa do jura.. choć to juz całkiem blisko..
O tak - i ja też będę uciekała...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.