15 marca 2014 22:48 | ID: 1093716
Te warsztaty są w Warszawie? Szkoda, bo to ogranicza ilość ludzi biorących udział w takim konkursie.
Jane, mało o Tobie wiem. Co lubisz w wolnych chwilach (zapewne masz mało wolnych chwil, jak każda mama)?
no tak,to prawda :) malo ich.... ale nie zamienilabym za nic w swiecie mnostwo wolnych chwil za brak dziecka...
lubie dobry film..moze byc akcja/sensacja lub horror,rzadziej komedia (a to tylko dlatego,ze ostatnimi czasy ciezko trafic na naprawde dobra,smieszna komedie)
lubie gotowac, lubie piec...lubie tez zwyczajnie poleniuchowac: polezec na kanapie,pod kocykiem z ksiazka lub pilotem w reku..
15 marca 2014 22:57 | ID: 1093719
A propos komedii, mnie też nie bawią ostatnimi czasy komedie. Czy ten gatunek jest aktualnie marnego kalibru, czy to nas już mało co śmieszy? Powoli wątpię w moje poczucie humoru.
Ja uwielbiam ten sztywny, absurdalny do bólu dowcip angielski.Ale w tych czasach, nawet Anglicy wyzbyli się swojego poczucia humoru.
Pod kocykiem bardzo lubię sobie poleżeć, nawet wtedy, gdy nie jest mi zimno.
15 marca 2014 22:59 | ID: 1093720
A propos komedii, mnie też nie bawią ostatnimi czasy komedie. Czy ten gatunek jest aktualnie marnego kalibru, czy to nas już mało co śmieszy? Powoli wątpię w moje poczucie humoru.
Ja uwielbiam ten sztywny, absurdalny do bólu dowcip angielski.Ale w tych czasach, nawet Anglicy wyzbyli się swojego poczucia humoru.
Pod kocykiem bardzo lubię sobie poleżeć, nawet wtedy, gdy nie jest mi zimno.
jesli mowa o humorze angielskim to kocham Jasia Fasole :)
15 marca 2014 23:05 | ID: 1093722
On jest taki beznadziejny i taki śmieszny... Mogę wciąż oglądać te same odcinki. Jaś Fasola i te jego miny są genialne.
Niegdyś leciała w Polskiej Telewizji seria "Latający Cyrk Monty Pythona". Mimo że byłam wtedy nastolatką, zaśmiewałam się do łez.
15 marca 2014 23:07 | ID: 1093723
On jest taki beznadziejny i taki śmieszny... Mogę wciąż oglądać te same odcinki. Jaś Fasola i te jego miny są genialne.
Niegdyś leciała w Polskiej Telewizji seria "Latający Cyrk Monty Pythona". Mimo że byłam wtedy nastolatką, zaśmiewałam się do łez.
oni akurat mnie nie bawili...jakos sie zrazilam
15 marca 2014 23:17 | ID: 1093726
To prawda, nie wszystkie odcinki były zrozumiałe. Miałam czasami wrażenie, że drwią z tych, którzy lubią humor angielski, oprócz tego że drwili ze wszystkich świętości.
Podobało mi się jednak to, że tak naprawdę pokazywali, że wszystko jest względne, że śmiać się możemy ze wszystkiego, nawet jeśli to nie jest śmieszne lub jeśli nie jest nam do śmiechu.
Dobra recepta na te czasy.
15 marca 2014 23:24 | ID: 1093729
To prawda, nie wszystkie odcinki były zrozumiałe. Miałam czasami wrażenie, że drwią z tych, którzy lubią humor angielski, oprócz tego że drwili ze wszystkich świętości.
Podobało mi się jednak to, że tak naprawdę pokazywali, że wszystko jest względne, że śmiać się możemy ze wszystkiego, nawet jeśli to nie jest śmieszne lub jeśli nie jest nam do śmiechu.
Dobra recepta na te czasy.
mykam kochana do lozeczka... u mnie juz cala rodzina w lozkach,nawet koty sie posnely :)
jutro spotkamy sie na rannej zmianie :)
dobrej nocki,karaluchy pod poduchy :)
15 marca 2014 23:26 | ID: 1093731
Dobranoc, ja też już pójdę.
16 marca 2014 22:11 | ID: 1094048
HEJ na Nocnej Zmianie, kto żyw niech się melduje...
16 marca 2014 22:21 | ID: 1094054
Żywa jestem to się zamelduję:))
16 marca 2014 22:26 | ID: 1094057
Jestem i ja :)
16 marca 2014 22:30 | ID: 1094060
WITAJCIE DZIEWCZYNKI...
16 marca 2014 22:33 | ID: 1094064
Witajcie dziewczynki!
Miłej nocki życzę.
16 marca 2014 22:34 | ID: 1094065
I ja już uciekam bo bateria mi się kończy... DOBRANOC...
16 marca 2014 22:45 | ID: 1094069
Dobranoc
28 marca 2014 20:28 | ID: 1098593
Tak długo nikt tu nie zaglądał, że chyba pierwsza się zamelduję dziś na NZ:)
30 marca 2014 13:19 | ID: 1099015
Tak długo nikt tu nie zaglądał, że chyba pierwsza się zamelduję dziś na NZ:)
To prawda, coś Matki Założycielki - Anetka i Kamcia o swoim wąteczku zapominają...
2 kwietnia 2014 00:32 | ID: 1099969
I ponownie nikt nie bywa na NZ...
4 kwietnia 2014 23:04 | ID: 1100833
Jestem na nocnej zmianie. Po bardzo intensywnym tygodniu przejęłam laptopa od męża. Wszyscy śpią, a mnie się jeszcze nie chce.
4 kwietnia 2014 23:07 | ID: 1100835
Jestem na nocnej zmianie. Po bardzo intensywnym tygodniu przejęłam laptopa od męża. Wszyscy śpią, a mnie się jeszcze nie chce.
Hejka u mnie też wszyscy śpią,poza mną i Aresem ja mam laptopa tylko dla siebie bo mój preferuję stacjonarnego kompa.:))do mojego się nie tyka:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.