Czas najwyższy dotrzymać słowa i otworzyć 2 część naszych nocnych pogaduszek.
Zapraszam więc serdecznie "stare" zmienniczki , ale i nowe nocne marki do mojego ukochanego wąteczku :), niech i Was "wciągnie".
Piszmy sobie do woli pod osłoną nocy ...
Rodzice
30 lipca 2012 21:46 | ID: 812240
20 lutego 2013 02:08 | ID: 913967
Grazynka zalatana w necie nie mysle co ona tam oglada 
.Ja uciekam zbiera mnie spanko dobranoc :).
He he he - i już Ciebie nie ma... Ja lubię wiedzieć co na świecie słychać i w moim miasteczku też... bo jak człek w domu siedzi to mało wie co w nim się dzieje. 
20 lutego 2013 02:10 | ID: 913968
Znikam i ja, może trzecie podejście do spania uda się...
DOBRANOC i karaluchy na noc !!!
20 lutego 2013 22:12 | ID: 914506
Melduję się na NZ o uczciej porze...
20 lutego 2013 22:21 | ID: 914512
To i ja się zamelduję,zawiesiłam się przed kompem.
20 lutego 2013 22:23 | ID: 914514
To i ja się zamelduję,zawiesiłam się przed kompem.
H he he - to się teraz odwiesiłaś...
20 lutego 2013 23:05 | ID: 914538
I
To i ja się zamelduję,zawiesiłam się przed kompem.
H he he - to się teraz odwiesiłaś...
I ponownie gdzieś się zawiesiłaś...
Uciekam już... DOBRANOC KAMCIA
20 lutego 2013 23:06 | ID: 914539
Witam się na NZ Coś spać nie mogę
20 lutego 2013 23:08 | ID: 914541
Witam Cię..czyli nie jestem sama...mnie już bardzo stres zźera
20 lutego 2013 23:10 | ID: 914543
Witam Cię..czyli nie jestem sama...mnie już bardzo stres zźera
Myślę o tobie Kasiu, bo to już za parę dni bEdę trzymać kciuki
20 lutego 2013 23:11 | ID: 914544
I
To i ja się zamelduję,zawiesiłam się przed kompem.
H he he - to się teraz odwiesiłaś...
I ponownie gdzieś się zawiesiłaś...
Uciekam już... DOBRANOC KAMCIA
Dobranoc Grażynko,zawiesiłam się na maksa...ale jeszcze trochę poświecę się na zielono:))
20 lutego 2013 23:12 | ID: 914546
No już tylko 6 dni a ja mam ścisk żołądka i załamkę,że żegnam się z osoba która tak bardzo kochałam...szkoda,że bez wzajemnosci
20 lutego 2013 23:13 | ID: 914548
Witam Cię..czyli nie jestem sama...mnie już bardzo stres zźera
Współczuję Kasiu,koleżanka miesiąc temu miała sprawę rozwodową.....nerwy na niej zżarła,oparła się u lekarza...
20 lutego 2013 23:17 | ID: 914553
ojejku...
czasami sama się zastanawiam czy nie lepiej machnąć ręką i zrobić porozumienie i mięć spokój
20 lutego 2013 23:24 | ID: 914558
ojejku...
czasami sama się zastanawiam czy nie lepiej machnąć ręką i zrobić porozumienie i mięć spokój
Nie poddawaj się Kasiu Dasz radę Będziesz miała czyste sumienie Trzeba mu nosa utrzeć
20 lutego 2013 23:26 | ID: 914559
i właśnie tylko te względy moralne mnie trzymaj przy decyzji o winie...i zeby nigdy nie zechciał ode mnie czy dzieci alimentów
20 lutego 2013 23:28 | ID: 914561
i właśnie tylko te względy moralne mnie trzymaj przy decyzji o winie...i zeby nigdy nie zechciał ode mnie czy dzieci alimentów
No i oto chodzi Po co mu dawać satysfakcję ? Trzymajcie się , bo ja już wybywam Dobrej nocki
20 lutego 2013 23:31 | ID: 914562
ojejku...
czasami sama się zastanawiam czy nie lepiej machnąć ręką i zrobić porozumienie i mięć spokój
Nie poddawaj się Kasiu Dasz radę Będziesz miała czyste sumienie Trzeba mu nosa utrzeć
absolutnie nie poddawaj się i nie zgadzaj się na rozwód za porozumieniem stron.koleżanka się zgodziła ale oni dzieci nie mają to prościej.Druga moja znajoma do dzisiaj żałuje że zgodziła się na rozwód bez orzekania o winie,wtedy mogłaby więcej wywalczyć,a tak "tatuś' płaci marne alimenty.a rozwód był z jego winy,bo zrobił sobie na boku drugie dziecko.
20 lutego 2013 23:36 | ID: 914564
ja po prostu mam takie usposobienie,że niecierpię się kłócić...tym bardziej z kimś kto był mi bliski.
Czemu tylko taki człowiek jest oschły i ozięmbły w tym temacie,jego nic nie wzrusza tylko ma żal,że brał ze mną ślub i że,ma dzieci bo musi na nie w końcu dać mi alimenty.wolałby dać mi kopa w zadek i mieć problem z głowy
20 lutego 2013 23:42 | ID: 914566
ja po prostu mam takie usposobienie,że niecierpię się kłócić...tym bardziej z kimś kto był mi bliski.
Czemu tylko taki człowiek jest oschły i ozięmbły w tym temacie,jego nic nie wzrusza tylko ma żal,że brał ze mną ślub i że,ma dzieci bo musi na nie w końcu dać mi alimenty.wolałby dać mi kopa w zadek i mieć problem z głowy
Bo to zwyczajny egoista...myśli tylko o sobie.Dzieci to największy skarb jaki człowiek może mieć, jeżeli ich żałuje to nie zasługuję na Twoje zainteresowanie,i nie powinnaś mieć wobec niego żadnych skrupułów.tylko walczyć o dobro dzieci i swoje.
20 lutego 2013 23:42 | ID: 914567
ide sobie...zostało mi 5 godzin snu i Oskarka do szkoły trzeba budzić
trzymajcie sie kobietki
dobrej nocki
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 