Czym dla Was jest zauroczenie, a czym zakochanie? 
Po czym poznać, że człowiek jest daną osobą tylko zauroczony, a po czym, że jest już w niej zakochany? 
Czekam na Wasze opinie i przemyślenia :)
                                   15 grudnia 2011 16:16 | ID: 704535
                  15 grudnia 2011 16:16 | ID: 704535
              
zauroczenie - rzuca Cię z nóg, a potem szybko wstajesz i zrzucasz rózowe okulary ;)
kochanie - swiadome uczucie pełni z drugim człowiekiem, nagle umiesz dawać i brac i czujesz harmonie:)
Po czym poznać? Po czasie ;) Zauroczenie mija szybko. Kochanie trwa, rozwija się, staje się mocniejsze, pełniejsze...
                                   15 grudnia 2011 17:48 | ID: 704646
                  15 grudnia 2011 17:48 | ID: 704646
              
Oprócz zauroczenia i zakochania, wyróżniam jeszcze...miłość:)
Interesuje mnie wyłącznie to ostatnie:)
                                   15 grudnia 2011 21:37 | ID: 704876
                  15 grudnia 2011 21:37 | ID: 704876
              
heh to wydawało by się być wątkiem dla mnie a kto zna mój największy problem to zapewne wie o czym "ZNÓW" pisze - po pół roku tzw miłości powiedziała mi że mnie jednak nie ochała i zostawiła a teraz praktycznie nie rozmawiamy i jestem dla niej tylko kolegą .... TU MOJA PROŚBA NIE MÓWCIE SŁÓW BEZ POKRYCIA "KOCHAM" TO WIELKIE I MOCNE SLOWO.... Ja kocham i jestem tego swiadomy i wiem ze to z mojej strony jest prawdziwe uczucie ale ja kocham bez wzajemności już .... zważajmy na słowa.
                                   16 grudnia 2011 00:04 | ID: 705019
                  16 grudnia 2011 00:04 | ID: 705019
              
Myślę że zauroczenie to tak jakbyśmy spotkali kogoś zwrócili uwagę na wygląd i sposób bycia i chcielibyśmiy być z kimś takim ale po krótkim czasie poznając charakter tej osoby powiedzieli NIE to nie jest mój typ.
Zakochanie trwa wiecznie wiem bo po tylu latach związku wciaz mnie ciagnie do mojego męża i ze wzajemnościa, czuję że serduszko mi drży i chcę spędzać z nim jak najwięcej czasu, chcemy być ze sobą na do końca. Myślę że to jest prawdziwa miłosc która rozkwita:) Wciaz jesteśmy w sobie zakochani jak dwa gołabki i dlatego jestesmy rodziną:)
                                   16 grudnia 2011 00:15 | ID: 705031
                  16 grudnia 2011 00:15 | ID: 705031
              
heh to wydawało by się być wątkiem dla mnie a kto zna mój największy problem to zapewne wie o czym "ZNÓW" pisze - po pół roku tzw miłości powiedziała mi że mnie jednak nie ochała i zostawiła a teraz praktycznie nie rozmawiamy i jestem dla niej tylko kolegą .... TU MOJA PROŚBA NIE MÓWCIE SŁÓW BEZ POKRYCIA "KOCHAM" TO WIELKIE I MOCNE SLOWO.... Ja kocham i jestem tego swiadomy i wiem ze to z mojej strony jest prawdziwe uczucie ale ja kocham bez wzajemności już .... zważajmy na słowa.
Widocznie ze jej strony to było zauroczenie :(.Powoli się pozbierasz :).
                                   16 grudnia 2011 00:37 | ID: 705039
                  16 grudnia 2011 00:37 | ID: 705039
              
heh to wydawało by się być wątkiem dla mnie a kto zna mój największy problem to zapewne wie o czym "ZNÓW" pisze - po pół roku tzw miłości powiedziała mi że mnie jednak nie ochała i zostawiła a teraz praktycznie nie rozmawiamy i jestem dla niej tylko kolegą .... TU MOJA PROŚBA NIE MÓWCIE SŁÓW BEZ POKRYCIA "KOCHAM" TO WIELKIE I MOCNE SLOWO.... Ja kocham i jestem tego swiadomy i wiem ze to z mojej strony jest prawdziwe uczucie ale ja kocham bez wzajemności już .... zważajmy na słowa.
Widocznie ze jej strony to było zauroczenie :(.Powoli się pozbierasz :).
Oj Na pewno :) :) :) aby czasu trzeba i będzie dobrze ....
                                   16 grudnia 2011 00:49 | ID: 705044
                  16 grudnia 2011 00:49 | ID: 705044
              
heh to wydawało by się być wątkiem dla mnie a kto zna mój największy problem to zapewne wie o czym "ZNÓW" pisze - po pół roku tzw miłości powiedziała mi że mnie jednak nie ochała i zostawiła a teraz praktycznie nie rozmawiamy i jestem dla niej tylko kolegą .... TU MOJA PROŚBA NIE MÓWCIE SŁÓW BEZ POKRYCIA "KOCHAM" TO WIELKIE I MOCNE SLOWO.... Ja kocham i jestem tego swiadomy i wiem ze to z mojej strony jest prawdziwe uczucie ale ja kocham bez wzajemności już .... zważajmy na słowa.
Widocznie ze jej strony to było zauroczenie :(.Powoli się pozbierasz :).
Oj Na pewno :) :) :) aby czasu trzeba i będzie dobrze ....
"Tego kwiatu jest pół światu"!!!!!!!
Głowa do góry jescze bedziesz szczęśliwy i zakochany po uszy :).
                                   16 grudnia 2011 01:00 | ID: 705050
                  16 grudnia 2011 01:00 | ID: 705050
              
no ja wiem wiem to doskonale i to jest jeszcze na moją kożyść bo Nie jest pół światu ... tylko Kobiet jest więcej :D :D hehe a mi przejdzie prędzej czy później.. :D
                                   16 grudnia 2011 04:55 | ID: 705101
                  16 grudnia 2011 04:55 | ID: 705101
              
zauroczenie - rzuca Cię z nóg, a potem szybko wstajesz i zrzucasz rózowe okulary ;)
kochanie - swiadome uczucie pełni z drugim człowiekiem, nagle umiesz dawać i brac i czujesz harmonie:)
Po czym poznać? Po czasie ;) Zauroczenie mija szybko. Kochanie trwa, rozwija się, staje się mocniejsze, pełniejsze...
o tak, zdecydowanie mam takie same zdanie.
                                   16 grudnia 2011 07:24 | ID: 705129
                  16 grudnia 2011 07:24 | ID: 705129
              
zauroczenie - rzuca Cię z nóg, a potem szybko wstajesz i zrzucasz rózowe okulary ;)
kochanie - swiadome uczucie pełni z drugim człowiekiem, nagle umiesz dawać i brac i czujesz harmonie:)
Po czym poznać? Po czasie ;) Zauroczenie mija szybko. Kochanie trwa, rozwija się, staje się mocniejsze, pełniejsze...
o tak, zdecydowanie mam takie same zdanie.
ja również
podczas zakochania nie zauważ się wielu wad drugiej osoby, patrzy się na nią z uwielbieniem
a miłość to bezinteresowny dar z siebie i kochanie drugiej osobu POMIMO WSZYSTKO
                                   20 grudnia 2011 23:20 | ID: 708486
                  20 grudnia 2011 23:20 | ID: 708486
              
Zauroczenie to dla mnie zafascynowanie, zakochanie to już ekscytacja połączona z uczuciem, ale miłość to dla mnie jeszcze co innego, coś poważniejszego i głębszego od zakochania.
                                   26 grudnia 2011 10:31 | ID: 711510
                  26 grudnia 2011 10:31 | ID: 711510
              
Miłość jest ekscytująca, a zauroczenie... bardzo przyjemne :)
                                   26 grudnia 2011 14:36 | ID: 711556
                  26 grudnia 2011 14:36 | ID: 711556
              
Zauroczenie? Jest to cudowne uczucie powstałe w pracy, na wakacjach itp. Szybko przychodzi, szybko odchodzi. I pozostawia miłe wspomnienia.
                                   26 grudnia 2011 18:42 | ID: 711635
                  26 grudnia 2011 18:42 | ID: 711635
              
A zakochanie to już wyższy stopień wtajemniczenia. Jeszcze nie miłośc i kochanie a już nie zauroczenie.
Często towarzyszy temu zjawisku brak apetytu, zazdrośc o drugą osobę w której jesteśmy właśnie zakochani.
I też przemija. Ale nie zawsze zostawia tylko miłe wspomnienia.
A najpiękniejsza jest miłośc i kochanie. Bo kochamy mimo wad i za nic.
A gdy mija pozostawia smutek, przechodzi w obojętność i rodzi nienawiść.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!